Ponizej 5zl za litr nie zejde .. nie chce sobie organizmu przepalic .. no ale takie wino za 5.40zl za litr .. nieraz sie za Domem Kultury chłeptało . Ostatnio z towarzystwem mielismy wigilie (dzielilismy sie .. winem). Natomiast jakos nie moge prztrawic wytrawnego i polwytranego wina .. i nie wiem jak ktos to moze pic (chyba jest na kompletnym glodzie) .. no ale cusz, zadnego wina powiedzmy sprzed 50-100 lat nie pilem, choc kto wie ... ; p
taak tanich win nigdy nielubilem najwyzej nalewki ale wódki i wina nawet dobrych ani zadnego innaego alkoholu poza piwem po wakacjach nieruszam i raczej niemam zamiaru dlugooo ruszac jakos nieczuje potrzeby wiec pie tylko dobre piwko
::PiotreK:: pisze:aha no i pijcie wina kokosowe :D:d sa "pyszne"
noooooooooooooooooooooo
Wszystko ma swoje priorytety, Niestety
Wszystko ma swoje, Wady i zalety
Hierarchia wartości
Obowiązki, przyjemności
Hip hopowa podróż do przyszłości ...
Roque pisze:
a może jeszcze jabłkowo miętowe ??? Wino to wino. Porzeczka lub wiśnia, po co cudować z jakimiś smakami
A dlaczego nie?? Ja tam lubie eksperymentować, szczególnie ze smakami... Kokosowego wina nie pilam i jakos nie bardzo mam ochote, bo nie wydaje mi sie zbyt dobre, jednak winko bananowe chetnie wypilabym jeszcze raz
wino kokosowe jedno pilismy we trzech niepotrafilismy tego wypic bylo takie niedobre zatyklame nos zeby lyka wziac fuuuu najlepsze wino jakie pilem to cin cin za 15 zl
Tfffuuu...lipa z modem...błeeeeee!!!Może i w smaku dobre ale rano nie pamiętam gdzie żołądek zostawiłem. Grand Cherry w kartoniku rządzi (wśród winek oczywiście),ale i tak wole browar,wódkę lub whiskey.
Jest to jedyne winko po kórym na drugi dzień czuje się fatalnie.Zamiast Lipy już wolę uraczyć się jakąś "siareczką" za 3.80! Ale i tak kartoniki rządzą.
Jeżeli coś to ostatnio tylko BROWARKI. Wiek mnie do tego zmusza
Ale piękne czasy sklepów na osiedlu i półek "wszystko do 5 pln" dalej siedzą głęboko w pamięci. Ale nie jest źle. Polska młodzież przejeła pałeczke i kontynuje ere Nalewuczi(porzeczka, malinka i lipka z miodem[0,75]). I tak trzymać
Zajebiscie masz. A czesto mamusia kupuje soczki ???.
Lepiej nie czytaj tego topiku, bo jeszcze przez samo czytanie procentow sie nabawisz i mamusia odetnie od netu.
"Kto stawia sobie za cel doskonalosc, osiaga wiecej niz przecietnosc. Kto stawia sobie za cel przecietnosc, nie osiagnie nawet tyle"