Każdy prędzej czy później Jej pragnie, każdego dosięga Ręka Miłości, dla jednych jest łaskawa, inni błądzą i muszą walczyć. W tym forum piszemy o pułapkach, rozterkach i radościach związanych z wyjątkowym stanem jakim jest jest Miłość.
W sumie bober napisal sporo prawdy... ale ten swiat juz taki jest, ze wszystko kreci sie wokolo pieniadza ;>
A walentynki, od czego sluzą... pomijajac ten "powod" opisany przez bober'a to na pewno do tego aby tak jakos rozcieplic nasze serduszka (a raczej zakochanych, badz majacych jakas tam sympatie ;P ), bo to bardzo cieply dzien.... taki czerwony i wogole... Poza tym świąta są nam potrzebne, lubimy w koncu swietowac
bojkotuję Walentynki ze względu na ich niemiłosiernie komercjalny charakter, rosnący z każdym następnym rokiem gdyby nie to, święto byłoby o wiele sympatyczniejsze.
Myślę, że to jedyny dzień w roku, kiedy nieśmiali znadują odwagę aby powiedzieć komuś o swoich uczuciach... Wydaje mi się, że taki dzień jest bardzo potrzebny. Oczywiście, i na tym da się zarobić. No i trzeba troszkę wydać No ale czym są pieniądze w porównaniu do miłości
Nie narzekam, chociaż jestem niższy niż Clint Eastwood
Chociaż nigdy nie dołączę do grona kulturystów
Chociaż nie znam setek przysłów , nie narzekam
Bo fruzie wolą optymistów
A ja nienawidze walentynek. Dla mnie to zadne swieto, ani zadan okazja do czegokolwiek. "swieto zakochanych"- bzdura bo jak ktos sie kocha to sobie moze codziennie to okazywac a nie raz w roku. Tak samo prezenciki, kwiaty i inne drobiazgi mozna dawac sobie bez okazji co jest duzo przyjemniejsze niz jakies głupie walentynki. Tak samo jak wysyłanie karteczek milosnych to dla mnie lekka dziecinada.
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
Nie narzekam, chociaż jestem niższy niż Clint Eastwood
Chociaż nigdy nie dołączę do grona kulturystów
Chociaż nie znam setek przysłów , nie narzekam
Bo fruzie wolą optymistów
A może lepiej traktować każdy dzień tak jak inni traktują Walentynki ? Szczerze mówiąc, zaskoczyłaś mnie tą odpowiedzią Zawsze myślałem, że tak mówią tylko nieszczęśliwie zakochani.
Aha, no i gratuluje tak długiego związku
Nie narzekam, chociaż jestem niższy niż Clint Eastwood
Chociaż nigdy nie dołączę do grona kulturystów
Chociaż nie znam setek przysłów , nie narzekam
Bo fruzie wolą optymistów
A ja i tak kupie walentynke, zabiore panne gdzies na kolacje, czy cos i mam gdzies ze to komercja.
Wieszkosc nie lubi walentynek bo widza szczescie wokol, ktorego sami nie doznali. Coz, czasem trzeba wziasc zycie za rogi
"Kto stawia sobie za cel doskonalosc, osiaga wiecej niz przecietnosc. Kto stawia sobie za cel przecietnosc, nie osiagnie nawet tyle"
Ja tam święto to lubie obchodzić, z kimś czy bez kogoś... ma to jednak swój klimat...
... bo powiedzcie mi co nie jest komercyjne, Boże Narodzenie? Wielkanoc? Wakacje? Wszytsko w dzisiejszym świecie jest komercyjne... nawet Wasz papier toaletowy (-;
Ja tam święto to lubie obchodzić, z kimś czy bez kogoś... ma to jednak swój klimat...
... bo powiedzcie mi co nie jest komercyjne, Boże Narodzenie? Wielkanoc? Wakacje? Wszytsko w dzisiejszym świecie jest komercyjne... nawet Wasz papier toaletowy (-;
Dzieki
A co do komercji zgadzam sie z toba w 100%.
Ide kupic papier toaletowy bo sie skonczyl, oby nie byl komercyjny bo bede mial w WC problem bez papieru.
"Kto stawia sobie za cel doskonalosc, osiaga wiecej niz przecietnosc. Kto stawia sobie za cel przecietnosc, nie osiagnie nawet tyle"
ja osobiscie nie lubie walentynek.Nie lubie kupywac kartek i prezentow.To jest dla mnie chyba najgorszy dzien w roku poniewz wlasnie wtedy przypominaja mi sie wszystkie moje zwiazki znowu zaczyna bolec kazda rana ktora zadal mi jakis chlopak.Nawet jak mam chlopaka to lubie spedzac ten dzien w domu sama
a ja lubie owe swieto ; -) Czy mam chlopaka czy tez nie ; -)
Bo zawsze z kolegami and kolezankami se wysylamy walentynki i zawsze kazdemu jest milo ; -) pozatym lubie ten klimat, wszedzie serduszka itd ; -)
"hardkor ha.ha.ha. będę się śmiać do ciebie, zmysłowo mrużyć maślane oczodoły, od których głupota będzie bić, a na czole napiszę, że mózg nieczynny do odwołania."
hahahaha. :D
czy ma ktoś równie głupie poczucie humoru, jak ja? bo mam zamiar wysłać to chłopakowi, który mi się podoba. >lol<
a ja lubie owe swieto ; -) Czy mam chlopaka czy tez nie ; -)
Bo zawsze z kolegami and kolezankami se wysylamy walentynki i zawsze kazdemu jest milo ; -) pozatym lubie ten klimat, wszedzie serduszka itd ; -)
tak tu jest cala prawda, ja tam walentyki przyjaciolom daje heh rzeczywiscie jest to swieto komercyjne ale w sumie bardzo mile te wszystkie serduszka i jakies tam inne czerwone misiaczki czy inne koszmarki ale jakis tam klimat jest
Pawel=> moze i Boze Narodzenie jest komercyjne ale za to nasze i polskie i wg mnie jedyna wada walentynek jest to ze sciagamy po amerykancach czy tam jeszcze po kims innym ale fakt faktem nasze swieto to nie jest
wiecie ze jest polskie swieto zakochanych?
kto odpowie 1szy nagroda
"Zmarnowaliśmy świt, a tego nie wybaczy nam żadne niebo" - J Morrison