Ylka pisze:A teraz pytanie za 100 punktów: kto od kogo ściągał: Eamon ze swoim "F*** It" czy Frankee ze swoim "F.U.R.B." czyli "F*** You Right Back"?
No słuchaj na to pytanie jest tylko jednak odpowiedź i to baaardzo prosta tylko wystarczy troszkę pomyśleć. A najłatwiej przetłumaczyć sobie tekst. Koleś piszę o swoim uczuciu które żywił ( zwracam uwagę na czas przeszły ) do laski, a ona poprostu żuca mu tym w twarz.
Boże nawet nie trzeba tekstu tłumaczyć wystarczy sam tytuł. ( pełne tytuły)
Eamon - fuck it ( i don't want you back ) - Pieprzyć to (niechce abyś wróciła)
Frankee - Fuck you right back - Ja też cię pierdolę
Ylka pisze:A teraz pytanie za 100 punktów: kto od kogo ściągał: Eamon ze swoim "F*** It" czy Frankee ze swoim "F.U.R.B." czyli "F*** You Right Back"?
No słuchaj na to pytanie jest tylko jednak odpowiedź i to baaardzo prosta tylko wystarczy troszkę pomyśleć. A najłatwiej przetłumaczyć sobie tekst. Koleś piszę o swoim uczuciu które żywił ( zwracam uwagę na czas przeszły ) do laski, a ona poprostu żuca mu tym w twarz.
Boże nawet nie trzeba tekstu tłumaczyć wystarczy sam tytuł. ( pełne tytuły)
Eamon - fuck it ( i don't want you back ) - Pieprzyć to (niechce abyś wróciła)
Frankee - Fuck you right back - Ja też cię pierdolę
trzeba coś jeszcze dodawać ??????
Co wygrałem
Ludzie każdy myślący człowiek skuma że jest to chwyt promocyjny i idę o zakład że nic tych ludzi nie łączyło.
ORZO pisze:Ludzie każdy myślący człowiek skuma że jest to chwyt promocyjny i idę o zakład że nic tych ludzi nie łączyło.
A nie wydaje ci się, że gdyby był to chwyt promocyjny to byłby bardziej nagłośniony. Jak narazie to jedyne nagłośnienie które domnie dotarło to właśnie te dwa utworki. Ale mnoże nie jestem na bierząco
Ale czy to jest chwyt czy nie. Ja tylko komentuje utwory i ich tekst. A czy to jest chwyt czy nie to mnie mało interesuje. Płyty mi się nie podobają. te dwa utworki są wmiarę. a historia opowiedziana przemawia do mnie bardzo.