Nieletnie mamusie.

Każdego z nas nurtuja pytania i dylematy o których trudno myśleć, a co dopiero głośno rozmawiać. I to jest własnie odpowiednie miejsce na poruszanie trudnych, nurtujących Was tematów, także tabu. Żadnych ograniczeń moralno-etycznych!
pearl
Młody rozbrykany
Posty: 244
Rejestracja: 12.01.2005, 16:58
Lokalizacja: ze snów...

Re: Nieletnie mamusie.

Post autor: pearl »

mam kolezanke jeszcze z podstawowki ktora w wieku 17 lat zaszla w ciaze teraz ma 18 i synka Damianka... teraz juz nie uczy sie w lo dziennym tylko zaocznym mieszka ze swoim chlopakiem i jakos sobie musi radzic... a jej rodzice...nie chca jej znac...
"Zmarnowaliśmy świt, a tego nie wybaczy nam żadne niebo" - J Morrison
ikets
Młody aktywny
Posty: 45
Rejestracja: 25.10.2004, 13:43
Lokalizacja: z wariatkowa...

Re: Nieletnie mamusie.

Post autor: ikets »

Nie uwazam, ze seks młodych dziewczyn jest dobry, ale takie mamy czasy, niestety... system doprowadził do głebokiej swiadomosci młodych dziewczyn, a szybkosc przekazu jest chyba szybsza od v swiatła...
to jest przykre i nikomu tego nie zycze, tak samo jak nie zycze zadnemu dziecku by rodziło się w niepełnych warunkach...
A to ze "chca sie bzykac, to niech maja" wcale nie jest słuszne... dzis to jest własnie trendy.... :? i wiele dziewczyn robi TO, bo boją sie odrzucenia przez znajomych... :? Przykre ale prawdziwe...
Ostatnio zmieniony 30.01.2005, 12:44 przez ikets, łącznie zmieniany 1 raz.
Everybody's asking questions
Everybody's wanting more
Every time I catch myself I, fall
And it's why you ask me...
Kubuś
Młody rozbrykany
Posty: 445
Rejestracja: 16.01.2005, 19:05
Lokalizacja: Ełk

Re: Nieletnie mamusie.

Post autor: Kubuś »

A może dzieci nieletnich mam powinno oddawać się obowiązkowo do domu dziecka, albo jeżeli ojciec jest pełnoletni, to opiekę do czasu pełnoletności oddać w dużej mierze mu, żeby nieletnia mama mogłą skończyć edukację? co wy na to?
Nie narzekam, chociaż jestem niższy niż Clint Eastwood
Chociaż nigdy nie dołączę do grona kulturystów
Chociaż nie znam setek przysłów , nie narzekam
Bo fruzie wolą optymistów :wink:
Paz
Młody aktywny
Posty: 107
Rejestracja: 28.01.2005, 15:46

Re: Nieletnie mamusie.

Post autor: Paz »

Kubuś - moim zdaniem to zależy od matki, czy chce tego dziecka czy nie.
ylka
Człowiek czynu
Posty: 1122
Rejestracja: 30.07.2003, 22:37
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nieletnie mamusie.

Post autor: ylka »

A ja kiedyś brałam udział w happeningu: "Otwórzcie oczy! Problem nastoletnich matek jest wśród nas!" I rozdawałam gazetki. Faaajnie, co? ;p
Ale żeby się Phantom <: znów nie przyczepił, że offtopicuję, co robić uwielbiam, napiszę jeszcze, że w pełni zgadzam się i dopisuję do postu użytkownika ikets - masz rację. (;
smile like a melon slice : )
Czarownica
Młody rozbrykany
Posty: 230
Rejestracja: 24.01.2005, 20:39
Lokalizacja: Łódź

Re: Nieletnie mamusie.

Post autor: Czarownica »

SkaTe_GirL pisze:Czy znacie nieletnie dziewczyny ktore sa w ciazy badz ktore maja juz dzieciatko?Jesli tak to ... Jak na nie patrzycie?
Znam kilka takich dziewczyn i są one bardzo nieszczęśliwe , niechciały tych dzieci i teraz te maleństwa za to płacą . Niepotępiam ich ale też niepochwalam ich zachowania . One i tak zapłaciły dużą cenę za swoje błędy . Musiały zrezygnować z najprostszych i dla nas jak najbardziej normalnych rzeczy , niechodzą już na dyskoteki , do kina , nie wyjeżdrzają ze znajomymi na wakacje .Są samotne i często odrzucane przez rodziny .
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: Nieletnie mamusie.

Post autor: =MiLi= »

Znam kilka mlodych mamus, jedna z nich zaszla w ciaze w 2 klasie gim, rodzice wyrzucili ja z domu, mieszkala u dziadkow swojego chlopaka ale gdy urodzila sie Klaudia rodzice pozwolili wrocic Monice z dzieckiem do domu, naprawde bardzo dobrze zajmowala sie dzieckiem potrafila pogodzc obowiazki, egzamin gimnazjalny zdala najlepiej w swojej klasie, teraz z Łukaszem sa juz po slubie i jak na razie dobrze sobie radza. I mam nadzieje ze tak bedzie zawsze :)
Sama kiedys chcialam byc mloda mamusia ale teraz wiem ze to wcale nie takie super, nawet gdy mozna sie wyrwac z domu i zabalowac to ciagle mysli sie o dziecku czy wszystko w porzadku czy nic zlego sie nie stalo... a poza tym wychowanie dziecka to przeciez trudna sprawa i ogromna odpowiedzialnosc
soul
Młody aktywny
Posty: 112
Rejestracja: 31.01.2005, 05:43

Re: Nieletnie mamusie.

Post autor: soul »

najgorsze jest to ze praktycznie calosc konsekwencji ponosza dziewczyny

ja ich nie potepiam, wiele przeszly... trzeba je podziwiac za to ze nie usunely ciazy

(choc ja nie mialabym przed tym oporow - taka ze mnie juz zimna suka :wink: )
do you think you're better off alone?
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: Nieletnie mamusie.

Post autor: =MiLi= »

dokladnie.. to zawsze na dziewczyne spada ten ciezar... i musza byc silne aby wytrwac.

A to juz inna sprawa.. ja bym nie usunela nawet gdyby nie daj Boze teraz mi sie trafila kinder niespodzianka :P wiem ze rodzice by mi pomogli a konsekwencje swoich czynow trzeba ponosic...
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
soul
Młody aktywny
Posty: 112
Rejestracja: 31.01.2005, 05:43

Re: Nieletnie mamusie.

Post autor: soul »

wiesz, to jest juz bardzo osobista sprawa

ty masz takie zdanie, ok, rozumiem
ja mam inne

w koncu moje zycie to moje a twoje to twoje

rozmowy na ten temat zazwyczaj nie koncza sie porozumieniem :)
do you think you're better off alone?
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: Nieletnie mamusie.

Post autor: =MiLi= »

Masz racje, to osobista sprawa kazdej osoby, ja nie mam do Ciebie nie wiem.. pretensji ani Cie nie potepiam :) to Twoje zdanie a ja powiedzialam swoje zrobisz jak zechcesz, a wlasciwie to obys nie musiala ;)
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
pearl
Młody rozbrykany
Posty: 244
Rejestracja: 12.01.2005, 16:58
Lokalizacja: ze snów...

Re: Nieletnie mamusie.

Post autor: pearl »

hmmm soul jedno pytanie: dlaczego wlasciwie nie mialabyc oporow by zabic wlasne nienarodzone dziecko? no oczywiscie jezeli nie chcesz to nie mow ale jestem ciekawa czy masz jakis powod czy po prostu tak uwazasz i juz...
"Zmarnowaliśmy świt, a tego nie wybaczy nam żadne niebo" - J Morrison
soul
Młody aktywny
Posty: 112
Rejestracja: 31.01.2005, 05:43

Re: Nieletnie mamusie.

Post autor: soul »

wlasnie dlatego nie chcialam poruszac tego tematu......
(i za bardzo nie chce kontynuowac)
ale posluze sie szeregiem argumentow ktorych zawsze uzywam
a) to nie jest dziecko, to jest plod - poslugujmy sie terminami biologicznymi - nie zabilabym dziecka - czujacej, w miare rozumnej istoty, ale usunela plod, ktory moze sie stac dzieckiem
b) do 12 tygodnia nie odczuwa bolu- ma za slabo wyksztalcone organy wewnetrzne
c) moge latwo sobie zniszczyc zycie - nie zniszcze go jemu bo on jeszcze nie jest swiadomy swojego zycia
d) nigdy nie chcialam miec dzieci, najprawdopodobniej nie bede chciala miec - choc wszystko moze sie zmienic
e) oczywiscie, moglabym oddac do domu dziecka lecz nie wiem czy wiecie to rodziny do ktorych dzieci sa oddawane nie sa do konca sprawdzane, jezeli trafiloby do rodziny patologicznej to bylaby to wtedy moja wina bo ja pozwolilabym mu na takie zycie - jezeli powiesz ze ono powinno wybierac to jezeli nie przezylas takiego dziecinstwa nie wypowiadaj sie, czasem lepiej nie zyc...
f) to moje cialo, moja decyzja


podsumowujac

nie mialabym oporow bo nie chcialabym zniszczyc zycia i jemu i sobie

(ja wiem ze pewnie masz odmienne zdanie, szanuje je, ty uszanuj moje, i mam nadzieje ze teraz nie bedzie jakiejs klotni na temat czy aborcja jest sluszna decyzja czy nie)
do you think you're better off alone?
Phantom
Prawie autorytet
Posty: 2298
Rejestracja: 28.03.2003, 16:38

Re: Nieletnie mamusie.

Post autor: Phantom »

:mrgreen: Ach, ten egoizm! (coś na kształt pozytywnej reakcji ;>)
Dobrze, że ciągle jest nas mniej niż ogółu, bo świat by się stoczył do granic : )


Do reczy.. Temat jest sprecyzowany jasno, a jak już wcześniej wspomniano rzadko kiedy w tych sprawach dochodzi się do porozumienia, więc ucinam wszelkie dalsze aborcyjne dyskusje w tym temacie, odpowiedniego sami sobie poszukajcie.
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: Nieletnie mamusie.

Post autor: =MiLi= »

soul ale ja nie mowilam ze jestm przeciw aborcji (bo jestem za) zle mnie zrozumialas, ja powiedzialm tylko ze ja bym dziecka nie usunela, nie bede podwazala Twoich argumentow bo sie z nimi zgadzam i to bedzie absolutny koniec dyskusji :D;)
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
soul
Młody aktywny
Posty: 112
Rejestracja: 31.01.2005, 05:43

Re: Nieletnie mamusie.

Post autor: soul »

tylko dodam =MiLi= ze moja odpowiedz byla reakcja na post pearl :>
do you think you're better off alone?
pearl
Młody rozbrykany
Posty: 244
Rejestracja: 12.01.2005, 16:58
Lokalizacja: ze snów...

Re: Nieletnie mamusie.

Post autor: pearl »

tak zwalam na siebie to przeze mnie ale mnie nie bijcie :hihi: po prostu chcialam sie dowiedziec czemu i tyle finito w tym temacie :zdziwko:
"Zmarnowaliśmy świt, a tego nie wybaczy nam żadne niebo" - J Morrison
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: Nieletnie mamusie.

Post autor: =MiLi= »

Moja siostra sie wlasnie dowiedziala ze jej kumpela z gimnazjum wyszla za maz i w lipcu rodzi... ma 17 lat. Normalnie zaskoczka, bo dziewczyna malenka, drobniutka i cicha...



Ty byłaś piękną dziewczyną, a on był pięknym chłopakiem
Ja niepotrzebną kruszyną, rzuconym w złe gniazdo ptakiem
Ty miałaś włosy z obrączek, jego trzymałaś za ręce
Moich nie chciałaś rączek, nie trzeba ci było więcej

Dziś miałabym 16 lat - tyle, co ty wtedy mamo
Dziś cieszyłby mnie ten świat i przeżyłabym to samo
Mamo, nie chciałam umierać, dlaczego mnie nie kochałaś?
Nie miałaś prawa mi życia odbierać, chociaż mi je dałaś
Mamo, mamusiu

Dzieci boją się zastrzyków, cyganek i kominiarzy
Ja bardzo się boję śmietników, tam leżą szczątki mej twarzy
Dzieci chcą tulić lalki, ja do ziemi tulę się z lękiem
Ktoś wrzucił do umywalki moje ciało ciepłe i miękkie

Myślisz - masz aniołka w niebie, chociaż go nie ochrzciłaś
On nie modli się za ciebie, ty na to nie zasłużyłaś
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
vanessa
Człowiek czynu
Posty: 1689
Rejestracja: 06.02.2005, 21:52
Lokalizacja: })i({

Re: Nieletnie mamusie.

Post autor: vanessa »

ładnie... bardzo ładnie... strasznie mi sie podoba..



kazda kobieta powinna kochać swoje dziecko- nie myśleć o aborcji-może świat byłby lepszy-a może nie..-nie mam pojecia
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
Anuś
Prawie autorytet
Posty: 3140
Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nieletnie mamusie.

Post autor: Anuś »

hmmm... ladne...

w mojej szkole dziewczyna z III kl gim miala w maju rodzic bejbika...
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
ODPOWIEDZ