Teksty Waszych nauczycieli
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 224
- Rejestracja: 28.09.2002, 18:57
- Lokalizacja: I po co :P
Re: Teksty Waszych nauczycieli
no to macie cool.z takich loodkoof należy siem śmiać,nawet jeżeli nie podczas lekcji to po nich
Raz się żyje, potem się tylko straszy...
Ja straszę już dziś!!!
Ja straszę już dziś!!!
-
- Morphlorchack
- Posty: 6351
- Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Teksty Waszych nauczycieli
hmmm.... psuchałme troche i wyłapałem....
babka od wsigi:
babka od wsigi:
nowa od biologii:ale nie musisz pisac tej kartkówki/klasówki, najwyżej dostaniesz jedynke
... rozdaje plusy za zupełna darmochekto chce plusa?
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
-
- Młody aktywny
- Posty: 131
- Rejestracja: 09.10.2002, 19:42
Re: Teksty Waszych nauczycieli
A ja jestem w najbardziej nie lubianej przez nauczycieli klasie ... A texty ... hmmm ... jakoosik sobie nie przypominam zbyt wiele, al np.:
- do dwóch osób kłócących się ze sobą "Zaraz wyjdziecie wszyscy oboje",
- hmmmmm ... ja zazwyczaj nei przysluchuje sie nauczycielom ale jak zaczynają jakąs gadkę szmatkę to leci komentarz: "Tak, tak! A świstak siedzi i zawija je w te sreberka " Jak sobię coosik przypomne to wsawie (odzywcaialam sie od szkoł przez ten weekend )
- do dwóch osób kłócących się ze sobą "Zaraz wyjdziecie wszyscy oboje",
- hmmmmm ... ja zazwyczaj nei przysluchuje sie nauczycielom ale jak zaczynają jakąs gadkę szmatkę to leci komentarz: "Tak, tak! A świstak siedzi i zawija je w te sreberka " Jak sobię coosik przypomne to wsawie (odzywcaialam sie od szkoł przez ten weekend )
Catzz Rulzz!
-
- Morphlorchack
- Posty: 6351
- Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Teksty Waszych nauczycieli
no to witaj w klubieRoshowa pisze:A ja jestem w najbardziej nie lubianej przez nauczycieli klasie
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
-
- Młody aktywny
- Posty: 52
- Rejestracja: 05.11.2002, 16:11
Re: Teksty Waszych nauczycieli
no, no witajcie !!! Ja takżePaweł Florczak pisze:no to witaj w klubieRoshowa pisze:A ja jestem w najbardziej nie lubianej przez nauczycieli klasie
p.s Mój ulubiony text- "Wstań jak do mnie mówisz"
-
- Młody aktywny
- Posty: 69
- Rejestracja: 23.10.2002, 15:46
- Lokalizacja: Wawwwwwwwwa
Re: Teksty Waszych nauczycieli
Moja była nauczycielka z anglika: Nie mów i nie przepraszaj
ONLY LOVE---REMEMBER
-
- Szalony pismak
- Posty: 517
- Rejestracja: 29.09.2002, 09:34
Re: Teksty Waszych nauczycieli
Babka od chemii jak ktoś jest po chorobie i nie ma zadania:
A najczęściej pada na to pytanie taka odpowiedz:A co to bezludna wyspa? Telefonu nie ma?
Pani od matmy:A rachuneczek za telefon pani opłaci?
Babka od historii często wychodzi w czasie lekcji, mówi żeby coś tam robić a w chwili kiedy wychodzi to mówi aaa lepiej nie róbcie. Po chwili wraca:Jestem uparta bo się uparłam
LOOOOOLZadanie zrobione?
-
- Młody aktywny
- Posty: 131
- Rejestracja: 09.10.2002, 19:42
Re: Teksty Waszych nauczycieli
Nieźle was z najbardziej nielubianych przez nauczycieli klas - a co do cytatów, mi sie podoba (nieużywane, podsuńcie siakiemus nauczycielowi " - "Milcz kiedy do mnie mówisz"Damson pisze:no, no witajcie !!! Ja takżePaweł Florczak pisze:no to witaj w klubieRoshowa pisze:A ja jestem w najbardziej nie lubianej przez nauczycieli klasie
p.s Mój ulubiony text- "Wstań jak do mnie mówisz"
Catzz Rulzz!
-
- Młody aktywny
- Posty: 26
- Rejestracja: 10.12.2002, 23:56
- Lokalizacja: Kraków
Re: Teksty Waszych nauczycieli
Hehe a moja babka od anglika przez jakis czas ciagle mowila: "let's carry on!" takim wkurzajacym glosikiem, ale teraz przestala bo sie chyba skapnela ze polewamy z tego
Wychowawczyni, psorka od majcy rozne zadania, np kwadraty różnicy z ktoregos tam pierwiastka i jeszcze gdzies tam costam (?) nazywa "cosiami" albo "potworami" i mówi: "no wiec dzieci, bierzemy takiego POTWORAAA..."
A najlepsze bylo na rozpoczeciu roku, pare pierwszych zdan:
"wy nic nie umiecie, debile jestescie, wstretne nieuki, lenie" <= motywujace, nie?
Albo czasami mówi: "jak pójdziecie na AGH (jedne z najlepszych studiów w Krakowie) to jak Wam dadzš takie zadanie to go nigdy nie rozwiazecie
A myslalem ze wychowawcy i nauczyciele powinni motywowac
Wychowawczyni, psorka od majcy rozne zadania, np kwadraty różnicy z ktoregos tam pierwiastka i jeszcze gdzies tam costam (?) nazywa "cosiami" albo "potworami" i mówi: "no wiec dzieci, bierzemy takiego POTWORAAA..."
A najlepsze bylo na rozpoczeciu roku, pare pierwszych zdan:
"wy nic nie umiecie, debile jestescie, wstretne nieuki, lenie" <= motywujace, nie?
Albo czasami mówi: "jak pójdziecie na AGH (jedne z najlepszych studiów w Krakowie) to jak Wam dadzš takie zadanie to go nigdy nie rozwiazecie
A myslalem ze wychowawcy i nauczyciele powinni motywowac
Ludzie dzielą się na trzy grupy: na umiejących, i nie umiejących liczyć.
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2087
- Rejestracja: 09.09.2002, 20:50
- Lokalizacja: poznania
Re: Teksty Waszych nauczycieli
u mnie pani od polskiego bardzo zacheca do nauki
tjaaa.. a ja widze tam przedszkole"Ale Arturku (lub jakies inne imie) wyjdz z sali zejdz po schodach na dol , wyjdz ze szkoly i przeczytaj sobie co jest napisane na tabliczce przy wejsciu , Czy tam jest napisane moze "PRZEDSZKOLE?" , nie, To jest 5 liceum ogolnokształcące....."
-
- Młody aktywny
- Posty: 12
- Rejestracja: 16.11.2002, 01:26
- Lokalizacja: 18°37' E, 53°02' N
Re: Teksty Waszych nauczycieli
Na wykładzie z algebry liniowej komuś zadzwoniła komórka, a dr D. baardzo nie lubi jak mu ktoś lub coś przeszkadza na wykładzie. Stanął przy oknie, spojrzał w dal i zaczął:
Nie zapomnę też baby z biblioteki jak chodziłem do liceum - mówi do mnie:
- Aaa, tę książkę to możesz trzymać bo i tak nikt jej nie wypożycza.
Przyniosłem książkę 3 dni po termninie odddania, a ona:
- Postawię ci kropkę na twojej karcie! Nie trzymaj książek miesiącami!
[powiem tylko, że na studiach wszyscy są dorośli więc palący studenci nikogo nie ruszają]dr D. pisze:Proszę państwa. Mi naprawdę jest szkoda tych z was, którzy tam palą na dole przy wejściu
dr D. pisze:Naprawdę jest mi ich żal. To ich zdrowie, niech sobie palą. Ale ci z komórkami... nie znoszę, jak przechodzi taki korytarzem i mu tam coś dzwoni. Ja tych z komórkami, to bym... ja bym ich zamknął w jakimś bunkrze - niech oni tam sami do siebie pikają.
Nie zapomnę też baby z biblioteki jak chodziłem do liceum - mówi do mnie:
- Aaa, tę książkę to możesz trzymać bo i tak nikt jej nie wypożycza.
Przyniosłem książkę 3 dni po termninie odddania, a ona:
- Postawię ci kropkę na twojej karcie! Nie trzymaj książek miesiącami!
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2681
- Rejestracja: 27.09.2002, 20:43
Re: Teksty Waszych nauczycieli
dobre ale u mnie jest lepiej...
za mna jak i za cala [no prawie cala] klasa bibliotekarka gania bo nikt ksiazek nie pozycza, a ona dostaje za to po dupie od dyrektora ]]]]]
za mna jak i za cala [no prawie cala] klasa bibliotekarka gania bo nikt ksiazek nie pozycza, a ona dostaje za to po dupie od dyrektora ]]]]]
- Przepraszam.
- Cebula u pani po wilu?
- 30gr
- A to dziękuję.
- Cebula u pani po wilu?
- 30gr
- A to dziękuję.
-
- Młody aktywny
- Posty: 50
- Rejestracja: 06.01.2003, 21:42
- Lokalizacja: Racibórz
Re: Teksty Waszych nauczycieli
Kiedyś leciały takie teksty:
Angielski: Where is your dziennik?
Chemia: Dzieci dzisiaj jest bardzo trudna lekcja - po czym wychodzi i wraca 5 min przed przerwą.
Historia: nieprawdasz?
Infa: Co będziemy dzisiaj robić? - nauczyciel pyta się uczni
Inny koleś z infy: Myslenie to gwarancja wpadki.
Kiedyś również nasza wychowawczyni powiedziała: Jesteście coraz to gorsi. Na co mój kolega odpowiedział jej "Baśka nie leć w hu** bo cię obserwuja"
Angielski: Where is your dziennik?
Chemia: Dzieci dzisiaj jest bardzo trudna lekcja - po czym wychodzi i wraca 5 min przed przerwą.
Historia: nieprawdasz?
Infa: Co będziemy dzisiaj robić? - nauczyciel pyta się uczni
Inny koleś z infy: Myslenie to gwarancja wpadki.
Kiedyś również nasza wychowawczyni powiedziała: Jesteście coraz to gorsi. Na co mój kolega odpowiedział jej "Baśka nie leć w hu** bo cię obserwuja"
-
- Młody aktywny
- Posty: 144
- Rejestracja: 23.12.2002, 11:55
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Teksty Waszych nauczycieli
Facet z W-f:
"Otworzyć okna bo smród jak w cyrku"
"Otworzyć okna bo smród jak w cyrku"
Kimkolwiek jestem; Kimkolwiek myśle, że jestem;
zawsze pozostanę SOBĄ !
zawsze pozostanę SOBĄ !
-
- Młody aktywny
- Posty: 87
- Rejestracja: 04.10.2002, 20:00
- Lokalizacja: eudezet!
Re: Teksty Waszych nauczycieli
Mój facet od chemii mnie rozwala .
albo- Czy ktoś mnie wogóle słucha?
- NIE!
- No więc alkany.... blablabla
A najlepsza akcja to była z moim kolegomCzy to jest dla was zrozumiałe?
- Piotrek wstań!
[on wstaje]
- Wyjdź!
[wychodzi]
- Wróć!
[Piotrek wraca]
- Jak ty się zachowujesz? Wstań jak do ciebie mówię! Wyjdź!
[wychodzi]
-
- Morphlorchack
- Posty: 6351
- Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Teksty Waszych nauczycieli
buahahahahahahahahahah- Piotrek wstań!
[on wstaje]
- Wyjdź!
[wychodzi]
- Wróć!
[Piotrek wraca]
- Jak ty się zachowujesz? Wstań jak do ciebie mówię! Wyjdź!
[wychodzi]
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
-
- Młody aktywny
- Posty: 3
- Rejestracja: 22.12.2002, 00:29
Re: Teksty Waszych nauczycieli
A moja babka od fizyki jaq ma wybrać kto idzie do odpowiedzi i się np. 4 osoby zgloszą to wylicza:
mniej więcej tak:
"Mysia Bela Mysia Pysia Konfacela raz dwa trzy , idziesz ty!"
Nie zapamiętałem nigdy tego dokładnie bo się nie zglaszam raczej hehehe ale jak ktoś zna tą wyliczanke to wie o co chodzi
mniej więcej tak:
"Mysia Bela Mysia Pysia Konfacela raz dwa trzy , idziesz ty!"
Nie zapamiętałem nigdy tego dokładnie bo się nie zglaszam raczej hehehe ale jak ktoś zna tą wyliczanke to wie o co chodzi
-
- Szalony pismak
- Posty: 517
- Rejestracja: 29.09.2002, 09:34
Re: Teksty Waszych nauczycieli
Teksty mojej nauczycielki od chemii
"Czy ja Wam nie przeszkadzam?"
"Zaopatrzcie sie w karteczki"
"Wszystko jest tlustym drukiem wyexponowane w podreczniku, Ty musisz czwiczyc i jakos sobie to przyswoic!"
"Nic w przyrodzie nie ginie!"
"Ale tu nie moga byc gole liczby!"
"Ja wiem ze Wy byscie mnie najchetniej wrzucili do komory i zagazowali..."
"No a ostatnia lawka sobie balange robi"
"A dlaczego nie masz zadania? Co z tego ze Ciebie nie bylo? Bezludna wyspa?"
"Zostawiamy porzadek, dyzurny maze tablice"
"Co ty w domu lozka niemasz ze spisz na lekcji?"
"Przeczytajcie to wlasnymi slowami"
"Ja bym chciala sobie z Toba porozmawiac, chodz do tablicy"
"To sa elementarne rzeczy!"
"Zorganizujecie sobie kartki"
"Ania masz gume?!"
"No to kolejeczka jest juz zaczeta..."
"Dziecko czy ja mowie niewyraznie"
"Czy dyzurny moze sie ujawnic?"
"Czy dyzurny moze sie aktywowac?"
"Drzwi sa tutaj, jak Ci sie nie podoba to mozesz wyjsc. Ja Ci wpisze nieobecnosc"
"Albo Wy albo ja"
"Zlosliwosc rzeczy martwych"
"Ja wam glow nie pootwieram i lopata wiedzy do glowy nie powkladam"
"Ja sobie zadam trud i sprawdze wasze prace!"
"Pewnego pieknego dnia zbiore wam zeszyty,a wtedy bedzie placz i zgrzytanie zebow"
"To sa wszystko proste i elementarne rzeczy i wszystko jest dokladnie napisane w podreczniku"
"Drzwi sa tutaj"
"To prosze kierunek- tablica..."
"A na jakiej podstawie?"
"Co proponujesz?"
"Nie boj sie wypisywac danych i szukanych!!"
"Ja jeszcze nie skonczylam"
"Ooo, Ameryke odkryles, tak to azotan(V)magnezu!!"
"Zostalismy z tej klasy usunieci"
"Ja planuje zrobic dla Was kolo chemiczne!!"
"Skoncentrujcie sie na rownaniach reakcji"
"2,4,6,7 cos mi sie tu nie zgadza"
"Ja, ze tak powiem, to jest tylko przymiarka"
"Ale sluchajcie ja jeszcze slepa ani glucha nie jestem!!"
"No i co z tego!?"
"Problem bedzie kontynuowany na nastepnej lekcji..."
"No, usmiech to Ty masz ladny ale gorzej z wiedza"
"Nie oslabiaj mnie!"
"Nikt sie nie ruszy, rozumiem..."
"Przeanalizujmy nasze poprzednie stosunki..."
"Nie wiem czy trzeba jakiejs motywacji do dzialania..."
"Dobre humory Was nie opuszczaja tak?"
"Problem czeba (ona tak mowi ;D) przetrawic..."
"2, 4, 6, 8, 10, smacznego Ania"
"To co robisz w tym semestrze, Kasia, przechodzi granice przyzwoitosci..."
"No i ta droga do 5 nie dojdziemy..."
"Zadania konczymy krotka odpowiedzia"
"Wolalabym zebyscie fizyke traktowali mniej rozrywkowo..."
"Moge tylk ojedna reka rozciagac "
"I znow bedziecie lzy wylewac, ze Was krzywdze..."
"To sa podstawy fizyki, na ktorych bedziemy pozniej bazowac"
"...bo zadnego wyciagania nie bedzie"
"Przed nami szereg zadan..."
"Poczwiczmy!"
"Zle skojarzenie!"
"Ja sobie nie zycze zebyscie na mojej lekcji zuli gumy..."
"Dajcie spokoj, takimi orlami to Wy nie jestescie"
"Na co patrzysz, na obrazek? Ty mi tu na atomy patrz!"
"Gadacie jakbyscie wszystko umieli, a pod tablica jak kolki stoicie"
"Dziecko co ty piszesz?"
"Dziecko Na2O ma wzor Na2O!!!" <- LOL Ameryke odkryla chyba
"No, widze w niektorych pustke!"
"Nedzne masz te wpisy w czwiczeniach!"
"Na tablicy podejdz i narysuj"
"Poukladajcie sobie to w glowie"
"Jest pelna jasnosc wszystkiego..."
"Jablko albo marchewke na tarce, no tez jest tarcie"
"To jest sciana czy chlopiec?"
"Kosmos potraktujemy pobieznie..."
"Jak sie nazywa stosunek tracych sie o siebie cial?"
"Czy ja Wam nie przeszkadzam?"
"Zaopatrzcie sie w karteczki"
"Wszystko jest tlustym drukiem wyexponowane w podreczniku, Ty musisz czwiczyc i jakos sobie to przyswoic!"
"Nic w przyrodzie nie ginie!"
"Ale tu nie moga byc gole liczby!"
"Ja wiem ze Wy byscie mnie najchetniej wrzucili do komory i zagazowali..."
"No a ostatnia lawka sobie balange robi"
"A dlaczego nie masz zadania? Co z tego ze Ciebie nie bylo? Bezludna wyspa?"
"Zostawiamy porzadek, dyzurny maze tablice"
"Co ty w domu lozka niemasz ze spisz na lekcji?"
"Przeczytajcie to wlasnymi slowami"
"Ja bym chciala sobie z Toba porozmawiac, chodz do tablicy"
"To sa elementarne rzeczy!"
"Zorganizujecie sobie kartki"
"Ania masz gume?!"
"No to kolejeczka jest juz zaczeta..."
"Dziecko czy ja mowie niewyraznie"
"Czy dyzurny moze sie ujawnic?"
"Czy dyzurny moze sie aktywowac?"
"Drzwi sa tutaj, jak Ci sie nie podoba to mozesz wyjsc. Ja Ci wpisze nieobecnosc"
"Albo Wy albo ja"
"Zlosliwosc rzeczy martwych"
"Ja wam glow nie pootwieram i lopata wiedzy do glowy nie powkladam"
"Ja sobie zadam trud i sprawdze wasze prace!"
"Pewnego pieknego dnia zbiore wam zeszyty,a wtedy bedzie placz i zgrzytanie zebow"
"To sa wszystko proste i elementarne rzeczy i wszystko jest dokladnie napisane w podreczniku"
"Drzwi sa tutaj"
"To prosze kierunek- tablica..."
"A na jakiej podstawie?"
"Co proponujesz?"
"Nie boj sie wypisywac danych i szukanych!!"
"Ja jeszcze nie skonczylam"
"Ooo, Ameryke odkryles, tak to azotan(V)magnezu!!"
"Zostalismy z tej klasy usunieci"
"Ja planuje zrobic dla Was kolo chemiczne!!"
"Skoncentrujcie sie na rownaniach reakcji"
"2,4,6,7 cos mi sie tu nie zgadza"
"Ja, ze tak powiem, to jest tylko przymiarka"
"Ale sluchajcie ja jeszcze slepa ani glucha nie jestem!!"
"No i co z tego!?"
"Problem bedzie kontynuowany na nastepnej lekcji..."
"No, usmiech to Ty masz ladny ale gorzej z wiedza"
"Nie oslabiaj mnie!"
"Nikt sie nie ruszy, rozumiem..."
"Przeanalizujmy nasze poprzednie stosunki..."
"Nie wiem czy trzeba jakiejs motywacji do dzialania..."
"Dobre humory Was nie opuszczaja tak?"
"Problem czeba (ona tak mowi ;D) przetrawic..."
"2, 4, 6, 8, 10, smacznego Ania"
"To co robisz w tym semestrze, Kasia, przechodzi granice przyzwoitosci..."
"No i ta droga do 5 nie dojdziemy..."
"Zadania konczymy krotka odpowiedzia"
"Wolalabym zebyscie fizyke traktowali mniej rozrywkowo..."
"Moge tylk ojedna reka rozciagac "
"I znow bedziecie lzy wylewac, ze Was krzywdze..."
"To sa podstawy fizyki, na ktorych bedziemy pozniej bazowac"
"...bo zadnego wyciagania nie bedzie"
"Przed nami szereg zadan..."
"Poczwiczmy!"
"Zle skojarzenie!"
"Ja sobie nie zycze zebyscie na mojej lekcji zuli gumy..."
"Dajcie spokoj, takimi orlami to Wy nie jestescie"
"Na co patrzysz, na obrazek? Ty mi tu na atomy patrz!"
"Gadacie jakbyscie wszystko umieli, a pod tablica jak kolki stoicie"
"Dziecko co ty piszesz?"
"Dziecko Na2O ma wzor Na2O!!!" <- LOL Ameryke odkryla chyba
"No, widze w niektorych pustke!"
"Nedzne masz te wpisy w czwiczeniach!"
"Na tablicy podejdz i narysuj"
"Poukladajcie sobie to w glowie"
"Jest pelna jasnosc wszystkiego..."
"Jablko albo marchewke na tarce, no tez jest tarcie"
"To jest sciana czy chlopiec?"
"Kosmos potraktujemy pobieznie..."
"Jak sie nazywa stosunek tracych sie o siebie cial?"
-
- Morphlorchack
- Posty: 6351
- Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Teksty Waszych nauczycieli
ehmmm.... co ty zeszyt z jej cytatami prowadzisz czy co.... ?Kamil Biśta pisze:Teksty mojej nauczycielki od chemii
(...)
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
-
- Młody aktywny
- Posty: 3
- Rejestracja: 22.12.2002, 00:29
Re: Teksty Waszych nauczycieli
Każdy ma swoje pasje ...