[wydzielony] skarpetki ;D

[agulec]

Hehe fajny temat Moje ulubione są fioletowe w różowe motylki, ale uwielbiam też te długie w paski (im bardziej kontrastowy zestaw kolorów- tym lepiej) xD

[::PiotreK::]

pearl ja na skarpetki niepatrze mimo ze o mnie w szkole w klapeczkach sie nagina

[pearl]

w klapeczkach? ekhm czy ja dobrze uslyszalam? no to niezle ja bym chodzila w japonkach
ale nie zauwazasz np takich zarabiscie paskowych cudnie kontrastowych skarpetek ?

[Michal]

białe czarne inne

[::PiotreK::]

moze i widze ale niezwracam na to specjalnej uwagi no chyba ze czasami kolezanka przyjdzie w takich palczastych wtedy śmiesznie wygląda i tyle

a co do klapków to dobrze usłuszałaś w zimie mozna jeszcze w halówkach ale tylko zima

[Namarie]

u mnie w szkole tez klapeczki... albo tenisowki lub halowki... ewentualnie sandalki :0

a szczerze mowiac, ja tez nie zwracam uwagi na skarpetki innych

[Linka]

Mam dzis żółte skarpetki z 2 niebieskimi misiami

ale uwielbiam też te długie w paski (im bardziej kontrastowy zestaw kolorów- tym lepiej) xD

tez takie mam pomaranczowo- zielono- niebiesko jakies tam

[GoSiAcZeK]

A ja mam skarpetki biedronki i takie tam różne ... jedym słowem dzikie Wszyscy mają ubaw jak je widzą

[SkaTe_GirL]

a ja mam takie dwie fajne pary ; -P
Jedne z krokodylkiem a drugie z aniolkiem ; -P

[Fergie]

a ja niedługo mówie skarpetkom papa Japonki rządzą!!

[Linka]

Nie lubie japonek, zwykle sandalki sa lepsze

[Fergie]

Nie lubie japonek, zwykle sandalki sa lepsze

ja mam takie specjalne, sobie w bacie kupiłam Z dwoma paskami, bo tych z jednym nosić nie mogę, takj samo jak gumowych... No więc wszystkie buciki mam ze skury, którą mój krolik gryźć uwielbie...Ostatnio sandałki założyłam, a na każdym paluszku po nich czerwona plamka

[::PiotreK::]

sandały nienawidze o japonkach nawet niebede sie wypowiadać

klapków tez nienosze od czasu kiedy mi sie moje ulubione porwały miałem je 5 lat !! i niewiem jakim sposobem niewyrosłem z nich tylko jusz pękły :/

[Fergie]

klapków tez nienosze od czasu kiedy mi sie moje ulubione porwały miałem je 5 lat !! i niewiem jakim sposobem niewyrosłem z nich tylko jusz pękły :/

porwały się?? Ja miałam już buty obgryzione, przekute, ale nigdy nie porwane... Jak to zrobiłeś??

[::PiotreK::]

porwaly sie w taki sposób w jaki najczęsciej sie rwą klapki czyli na pasku kolega mi staną z tyłu przyzwyczajiłem sie do nich a teraz jusz nawet podobnych nigdzie niemoge znaleźć

[=MiLi=]

Oj moja kuzynka miała swoje ulubione kapki.. takie gumowe... miała je kilka lat aż w końcu się porwały tak jak mówisz Piotrek, po prostu pasek sie urwał, ale Ania była w nich taka zakochana, że je szyła gumowe klapki! no masakra zadanie niesamowicie trudne do wykonania igłę dobijała kamieniem żeby przeszła chodziła w tych klpakach ale to szycie nie pomagało i ciągle się rwały... więc straciła cierpliwość i je wyrzuciła... kupiła sobie inne ale to już nie to samo...

[Linka]

Mili- niesamowita historia Ja zszywałam sobie kapcie ale takie puchowe to co innego

[=MiLi=]

wzruszająca, nieprawdaż? wiedziałam, że Wam się spodoba

puchowe? ale to takie chyba po mieszkaniu tak?

[Linka]

Tak, takie niebieskie z gabka w srodku

[=MiLi=]

A ja miałam takie włochate tylko takie pieski :P beżowe z kokardkami czerwonymi