w sumie to spontanicznie... Moj Pierwszy raz...

Każdego z nas nurtuja pytania i dylematy o których trudno myśleć, a co dopiero głośno rozmawiać. I to jest własnie odpowiednie miejsce na poruszanie trudnych, nurtujących Was tematów, także tabu. Żadnych ograniczeń moralno-etycznych!
bibiska
Młody aktywny
Posty: 13
Rejestracja: 22.10.2006, 10:18

Re: w sumie to spontanicznie... Moj Pierwszy raz...

Post autor: bibiska »

Blood On The Ground pisze: venaska ; ] nie trzeba pisać po coś. Ważne jest pochwalenie się jakim to się nie jest cool ; ]

Ja Ci gratuluję dziewczyno rozumu. Po prostu ukłony w Twoją stronę.

Nie widzę sensu tego tematu, ale nie zamknę. Ciekawych rzeczy można się naczytać : D

PS. zasób słów tak ubogi, że trzeba ciągle używać gwiazdek?
Bardzo przepraszam jezeli moje slownictwo jest zbyt ubogie. Ale nie lubie "rznac" intelektualistki jesli nie uwazam tego za stosowne ani konieczne. Jest mi rowniez niezmiernie przykro, ze rozczarowalam co poniektorych forumowiczow. Nie czekam na pochwaly ani uklony, bo nie sprawia mi to wiekszej satysfakcji, zreszta gdybym tego szukala to na pewno nie tutaj. Nie chce nikogo obrazac ani oceniac, dlatego nie wiem dlaczego caly czas ktos probuje oceniac /osadzac/ mnie. Moze moje podejscie do zycia i innych ludzi rozni sie nieco od tego czym kieruje sie reszta. Ale nie wydaje mi sie zebym w jakikolwiek sposob, a juz na pewno nie swiadomie i z premedytacja probowala tutaj kogokolwiek obrazic lub ublizyc. Sama kieruje sie w zyciu zasada iz nie mnie jest sadzic ludzi, tego co robia ani jacy sa, co mowia, bo poprostu nie mnie to jest dane. Szanuje odmiennosc, oryginalnosc, indywidualnosc. Decyzje i poglady innych ludzi i mialam nadzieje ze chociaz w jakims malym stopniu ktos bedzie mial podobny stosunek do mnie. Ale z tego co widze, czego udalo mi sie doswiadczyc przez ten krotki czas, na prozno mi czekac na takie reakcje. Jedynie sporadycznie mozna tutaj liczyc na mile slowo.

Nie wiem czy ta awersje sprawil ten post czy poprostu tak juz jest... ale chyba zaprzestane dociekania odpowiedzi na to nurtujace mnie pytanie...


a tak przy okazji... to za stara jestem zeby bawilo mnie chwalenie sie...

i jesli o mnie chodzi to mozesz spokojnie zamknac ten post, ale za pare tygodni, moze miesiecy ktos w koncu napisze podobna historie, ciekawe tylko czy wtedy chociaz spotka sie z odrobina zyczliwosci


pozdrawiam
Blood On The Ground
mroczny karol
Posty: 1085
Rejestracja: 26.08.2005, 12:37
Lokalizacja: Poznań

Re: w sumie to spontanicznie... Moj Pierwszy raz...

Post autor: Blood On The Ground »

Piszesz post na publicznym forum. Licząc na komentarz. : ) komentarz otrzymałaś więc nie widzę absolutnie żadnego powodu do tego wywodu. A 'rżnąć' to możesz wiesz co : )
Nie mam zamiaru być życzliwa i głaskać po głowie osoby, którym chyba troszeczkę przewróciły się w głowie jakieś najprostsze zasady moralne.
I bardzo mi przykro, że muszę żyć w czasach w których takie osoby uważają, że to jest normalne i w porządku.

EOT z mojej strony. Bo mnie to nie dotyczy
Żyć to znaczy rodzić się powoli
vanessa
Człowiek czynu
Posty: 1689
Rejestracja: 06.02.2005, 21:52
Lokalizacja: })i({

Re: w sumie to spontanicznie... Moj Pierwszy raz...

Post autor: vanessa »

o tak, Blood ; )
już wczoraj chciałam napisać podobnie jak Ty, ale byłam przekonana, że do dzisiaj tematu nie będzie ;p
bibiska pisze:Ale z tego co widze, czego udalo mi sie doswiadczyc przez ten krotki czas, na prozno mi czekac na takie reakcje. Jedynie sporadycznie mozna tutaj liczyc na mile slowo.
nie chcę być niemiła, ale proszę - nie rań mnie, dziewczyno ; ]
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
ZooM
Młody rozbrykany
Posty: 282
Rejestracja: 25.07.2006, 17:35
Lokalizacja: Bydgoszcz Village

Re: w sumie to spontanicznie... Moj Pierwszy raz...

Post autor: ZooM »

Eh dziewczyny niemiłe jesteście..

Mówisz Blood, że koleżance przerwóciły się 'najprostsze zadasy moralne', ale czy życie jest tylko ciągiem zasad i z góry przyjętych kierunków, których musimy się twardo trzymać? Mi się wydaje, że jest zupełnie inaczej.. Pomyśl sama o sobie, czy nie zdarzyło Ci się kiedyś po prostu oddać chwili? Dać się ponieść temu pięknemu momentowi i marzyć, aby trwał jak najdłużej? Czy może masz całe życie zaplanowane w najdrobniejszych szczegółach i zawsze wiesz co się przytrafi i jak dalej będzie, bo ja szczerze w taką wizję wątpię.

Moim zdaniem taki seks czasem się zdarza, może i nieużycie gumki nie było najmądrzejsze, ale skoro się przebadałaś i jest ok to gratuluję szczęścia :) Mi też się tak kiedyś udało, a sytuacja byłą podobna ;) No cóż, stare czasy, ale nie ma co zapominać.. Może i nie mam racji, ale ogólnie to mi się tak wydaje, że napisałaś ten post szukając zrozumienia i potwierdzenia tego, że nie zrobiłaś źle, czyżbyś jednak nie była pewna czy to tak dobrze się stało? Teraz to już takie płakanie nad rozlanym mlekiem może być, ale co tam, pogadać nie zaszkodzi :)
Nie ma niewinnych, są tylko źle przesłuchani...

Lepiej być nienawidzonym za to kim się jest, niż kochanym za to kim się nie jest.
Piqs - X
Wspaniały
Posty: 2075
Rejestracja: 29.09.2002, 09:47
Płeć: kobieta

Re: w sumie to spontanicznie... Moj Pierwszy raz...

Post autor: Piqs - X »

A moze dobrym pomyslem bylaby jakas pokuta ? : P
JaGaKi
Człowiek czynu
Posty: 1257
Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
Lokalizacja: Nowa Huta:)

Re: w sumie to spontanicznie... Moj Pierwszy raz...

Post autor: JaGaKi »

Ale pojechałyście dziewuche... Kobiety! Nie wrypujcie się tak w czyjeś życie! Wiem, pytała się co sądzimy - ale bez przesady, nie zdarzyło wam się nigdy nie zrobić niczego głupiego (chodzi tutaj o zabezpieczenie)... sam wiem jak chwila potrafi ponieść i naprawde człowiek mniej panuje wtedy nad sobą... Bo uczucia biorą góre nad rozumem...

Bibiska - jestem po Twojej stronie :)
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
vanessa
Człowiek czynu
Posty: 1689
Rejestracja: 06.02.2005, 21:52
Lokalizacja: })i({

Re: w sumie to spontanicznie... Moj Pierwszy raz...

Post autor: vanessa »

hehe, zabawne. Ja nie mam kompletnie nic do spontanicznego seksu, joł^^ nawet jestem jak najbardziej za :cinol: ale z nieznajomym i bez zabezpieczenia?
a jakby koleś był nosicielem hiv? a gdyby zaraziła się jakąś opryszczką? a gdyby zaszła w ciążę? a gdyby koleś był przygłupi i później rozniósł plotkę, że "ona to jest ta puszczalska co sięz nią bzykałem", haha.. nie macie pojęcia, drodzy chłopcy co piszecie. mówiła o tabletce po, po tzn kiedy po? Bo czas jest 72h, a z tego co wiem napisała, że gdyby była w ciąży to jest tabletka po, czyli jak nie dostanie miesiączki przypuśćmy za dwa tygodnie, to wtedy weźmie tabletkę po?
rozumiem ze swoim chłopakiem, wtedy spoksik, nawet, gdyby miało stać się coś niespodziewanego to z osobą, którą kochasz i której ufasz i której jesteś pewien(aczkolwiek zdarzają się i tutaj wyjatki-jak wszędzie i zawsze), nawet gdyby poniosło nas z przyjacielem, bo pożadanie i takie tam pierdoły, okey. mogę nawet zrozumieć, ostatnio modne - "fucking friend" ; ]
Jagaki pisze:Nie wrypujcie się tak w czyjeś życie! Wiem, pytała się co sądzimy - ale bez przesady,
a co mnie obchodzi to co zrobiła Bibiska albo co będzie dalej robić albo jaki ma stosunek do tego? pytała co sądzimy więc wyraziłam swoje zdanie. DLa Ciebie może to jest przesada, ale to jest, przykro mi, moja własna, prywatna opinia na ten temat ; )
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
JaGaKi
Człowiek czynu
Posty: 1257
Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
Lokalizacja: Nowa Huta:)

Re: w sumie to spontanicznie... Moj Pierwszy raz...

Post autor: JaGaKi »

NIe chodzi o mode... Po za tym po co gdybać jeżeli się tak nie stało. Jeśli chodzi o wirusa hiv to np w bydgoszczy zarażonych jest... 10 osób... z czego 8 to osoby homoseksualne... chyba nie musze mówić że to koszmarnie mało... Liczba chorych na choroby weneryczne też nie jest już tak wielka - więc panowie i panie - bez przesady :P

Koleś jednak nie okazał się przygłupi. W ciąże też nie zapadła - martwienie się na zapas jest bardzo wielką wadą naszego społeczeństwa...

Bo co by było gdyby babcia miała wąsy.... :P
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
*MysterY*
Tuningowiec
Posty: 3122
Rejestracja: 28.02.2004, 23:44
Lokalizacja: 51°47'N 19°27'E

Re: w sumie to spontanicznie... Moj Pierwszy raz...

Post autor: *MysterY* »

trzeba uzywac gwiazdek bo ja czsem po prostu zmieniam slowka jesli chodzi o to :P

a propo jesli nadal sie kochacie to spoko ;) a tak wogole to ciekawe rozpoczecie ale wiadomo glupio ze nie nosisz kondomow ale nie kazdy nosi przy sobie :P a tak wogole to rozumiem ciebie ze chcialas sie podzielic z nami jaka to ciekawa historia ci sie przytrafila.

Pozdr *MyS*


PS. chyba za duzo uzywam slowa a tak :P
Ford Mondeo mk1 Ghia RS1800 115KM
ZooM
Młody rozbrykany
Posty: 282
Rejestracja: 25.07.2006, 17:35
Lokalizacja: Bydgoszcz Village

Re: w sumie to spontanicznie... Moj Pierwszy raz...

Post autor: ZooM »

Heh Vaneska widzę że przewodnimi słowami na dziś jest 'a jakby..', 'a gdyby..', w sumie popieram bardzo Jagakiego i to nie pierwszy raz, nie ma co się przesadanie martwićna zapas, ostrożność to co innego :) Po proatu trzeba miećgdzieś taką granicę, której się często nie przekracza..

a skąd jagaki masz te dane o zarażonych? Bo definitywnie podniosłeś libido nimi :D :D :)
Nie ma niewinnych, są tylko źle przesłuchani...

Lepiej być nienawidzonym za to kim się jest, niż kochanym za to kim się nie jest.
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: w sumie to spontanicznie... Moj Pierwszy raz...

Post autor: =MiLi= »

Już napisałam cos na ten temat w temacie "gdybanie" ale jeszcze coś dodam.. Zoom Wam facetom zazwyczaj uchodzi na sucho, to dziewczyna jest zawsze tą stroną, która zostaje "z problemem" i nie mam tutaj na myśli tylko ciąży (z resztą nigdy ciąży nie traktowałam jako problem, ale dla niektórych ona tym jest) To dziewczyna zostaje później obrzucona błotem, zawsze dziewczyna jest wyzywana od najgorszych. Myślę, że autorka postu zachowała się bardzo nieodpowiedzialnie... spontaniczny seks? jak najbardziej! ale nie z dopiero co poznanym facetem! i bez zabezpieczenia! rany... do czego doszło? a co bys zrobila gdyby okazalo sie, ze jestes chora? ze Cie czyms zarazil? pal licho jesli byloby to jakies drobne zakazenie (choc to tez nic przyjemnego) ale jesli bylaby to jakas powazna choroba weneryczna? pomyslalas o tym? a gdybys zaszla w ciąze? nie mozesz tego wykluczyc, bo ciaze mozna potwierdzic badz wykluczyc po kilku tygodniach tak na pewno, a choroby przerozne maja rozny czas dojrzewania, wiec za kilka miesiecy mozesz dopiero sie dowiedziec ze jestes chora. Poza tym zazdroszcze Ci, ze tak szybko u Ciebie przyjmuje ginekolog, ja czekam ok 2 miesiecy na wizyte, chyba, ze poszlas prywatnie.
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
JaGaKi
Człowiek czynu
Posty: 1257
Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
Lokalizacja: Nowa Huta:)

Re: w sumie to spontanicznie... Moj Pierwszy raz...

Post autor: JaGaKi »

a gdyby to był gwałciciel? a gdyby on był hermafrodytą? no co byś zrobiła, co byś zrobiła...

Racja - nieodpowiedzialność ale bez przesady. Czy np jak kogoś poniesie z przyjaciółka/przyjacielem to wcześniej myślisz że wiedzieli że jeden ma syfilisa czy inne choróbsko weneryczne?

Nie wiem dlaczego, Mili, przyczepiłaś facetom karteczke z napisem "burak" i pomysł że każdy facet jest nieodpowiedzialny...


A teraz pomyślcie - dziewczynie się udało, będą ze sobą to szcześcia jej życzyć a nie najeżdżać...
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: w sumie to spontanicznie... Moj Pierwszy raz...

Post autor: =MiLi= »

JaGaKi pisze: a gdyby to był gwałciciel? a gdyby on był hermafrodytą? no co byś zrobiła, co byś zrobiła...
ale nie był, w tym momencie nie ma to nic do rzeczy, ona zdecydowała się świadomie
JaGaKi pisze:Racja - nieodpowiedzialność ale bez przesady. Czy np jak kogoś poniesie z przyjaciółka/przyjacielem to wcześniej myślisz że wiedzieli że jeden ma syfilisa czy inne choróbsko weneryczne?
Myślę, że o przyjaciołach się wie sporo i prawdziwy przyjaciel wie czy ten drugi ma jakieś problemy, nawet takie jak choroby weneryczne, a jeśli mowa o znajomych to i tak te osoby się w jakiś sposób zna, wie czego się można po nich spodziewać.. chociaż u mnie i tak ten numer by nie przeszedł. Poza tym tu chodzi o zabezpieczenie.
JaGaKi pisze:Nie wiem dlaczego, Mili, przyczepiłaś facetom karteczke z napisem "burak" i pomysł że każdy facet jest nieodpowiedzialny...
Zdaje Ci się, miałam na myśli większość facetów i menatlnośc społeczeństwa. No ale pomyśl Jarek, czy rzeczywiście tak nie jest? zawsze jest, że to dziewczyna się "puściła", że szmata, że latawica bla bla bla a facet? co najwyżej jest lovelasem i ma powodzenie... poza tym on sie zawsze moze odwrocic i czekac na testy DNA, bez tego przeciez "nic mu nie udowodniom"
JaGaKi pisze:A teraz pomyślcie - dziewczynie się udało, będą ze sobą to szcześcia jej życzyć a nie najeżdżać...
Ale nikt nie życzy Jej źle, tylko rozmawiamy na temat Jej zachowania, jeśli Im się uda stworzyc trwaly zwiazek to gratuluje i bardzo sie cieszę.
Ostatnio zmieniony 29.10.2006, 09:58 przez =MiLi=, łącznie zmieniany 1 raz.
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
JaGaKi
Człowiek czynu
Posty: 1257
Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
Lokalizacja: Nowa Huta:)

Re: w sumie to spontanicznie... Moj Pierwszy raz...

Post autor: JaGaKi »

Zdaje Ci się, miałam na myśli większość facetów i menatlnośc społeczeństwa. No ale pomyśl Jarek, czy rzeczywiście tak nie jest? zawsze jest, że to dziewczyna się "puściła", że szmata, że latawica bla bla bla a facet? co najwyżej jest lovelasem i ma powodzenie... poza tym on sie zawsze moze odwrocic i czekac na testy DNA, bez tego przeciez "nic mu nie udowodnia"
Ależ oczywiście - to jest zabawne - nigdy nie twierdziłem, że dziewczyna jest wtedy dziwką a facet lovelasem - bo zawsze podchodze do każdego przypadku którego spotkam i to raczej zawsze facet się spotyka z tym że go nazwe idiotą ... no ale niewazne - to tylko zależy od indywidualnego podejścia...
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: w sumie to spontanicznie... Moj Pierwszy raz...

Post autor: =MiLi= »

Ty tak uważasz, ja tak uważam, ale ogólnie społeczeństwo a raczej jego większość myśli tak jak napisałam wcześniej.
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
JaGaKi
Człowiek czynu
Posty: 1257
Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
Lokalizacja: Nowa Huta:)

Re: w sumie to spontanicznie... Moj Pierwszy raz...

Post autor: JaGaKi »

Kto mówił, że normalność to nie pojęcie względne i w dodatku, że większość ma racje :)
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
Offik
Prawie autorytet
Posty: 2650
Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
Lokalizacja:

Re: w sumie to spontanicznie... Moj Pierwszy raz...

Post autor: Offik »

mili... to jest jakis stereotyp, ale chyba odchodzi powoli w zapomnienie i rowniez od nas zalezy jak szybko sie zmieni:)
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: w sumie to spontanicznie... Moj Pierwszy raz...

Post autor: =MiLi= »

Masz rację, to stereotyp ale nadal funkcjonuje w rzeczywistości... z resztą zeszliśmy z tematu z lekka.
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
shella
Młody aktywny
Posty: 3
Rejestracja: 11.11.2006, 19:06

Re: w sumie to spontanicznie... Moj Pierwszy raz...

Post autor: shella »

Tak naprawde to Twoja sprawa.Jezeli czujesz sie z tym dobrze i nie masz wyzutow sumienia,to nie mnie Cie oceniac.Co prawda nie pochwalam takiego zachowania to, ze sie nie zabezpieczylas bylo glupie. Ale skoro wszystko jest ok to Ci sie fartem udalo. Nie oceniam Cie, nie uwazam za k****, bo tak naprwde to nie moja sprawa. Kazdy robi to na co ma ochote i jezeli dobrze sie z tym czujesz to mi nic do tego. Fakt zaczeliscie troche od d*** strony ten zwiazek. Pozdrawiam :)


/admin: troche mnie wulgaryzmów i przypomnij sobie co to takiego spacja. pzdr.
Ostatnio zmieniony 12.11.2006, 20:33 przez shella, łącznie zmieniany 2 razy.
,,Najbardziej stracony dzien to ten, w ktorym nie zasmailismy sie ani razu"
JaGaKi
Człowiek czynu
Posty: 1257
Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
Lokalizacja: Nowa Huta:)

Re: w sumie to spontanicznie... Moj Pierwszy raz...

Post autor: JaGaKi »

Shella - może mniej wulgarnie :P
Ostatnio zmieniony 13.11.2006, 18:09 przez JaGaKi, łącznie zmieniany 1 raz.
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
ODPOWIEDZ