
Do policji idą ci co nie mają pomysłu na życie

Chyba pierwszy raz na tym forum ktoś się ze mną zgodził.... jestem wzruszona...
Coś da się zrobić, ale niby kto ma się za to wziąć? Ja? Ty? czy pionki w rękach władzy? Za to powinna wziąć się "góra", która tylko siedzi i pierdzi w stołki, wydaje polecenia i zbiera kasę. Im jest dobrze, po co mają coś zmieniać?Paweł pisze:czyli jednak coś da się zrobić, chociażby poczynając od zmiany owego regulaminu.
A na jakiej podstawie tak twierdzisz? Widocznie to Ty nie znasz życia, bo ja znam mnóstwo policjantów wykształconych, mądrych, po wielu szkołach i kursach. Do policji nie jest tak łatwo się dostać. Znam osoby, które chciały się dostać, ale niestety nie przeszły testów sprawnościowych bądź psychologicznych. Masz świadomość jaka to cięzka praca? Pewnie nie byłbyś w stanie tego nawet ogarnąć...do policji wstepuja pomidor, osoby ktore nie poradzily sobie w zyciu, bardzo czesto ludzie ktorzy maja niskie wyksztalcenie, ludzie po zawodowkach, technikach, podstawowkach, ida tam tylko dlatego, ze nie maja innych perspektyw
To, ze Ty nie lubisz Policji nie znaczy, ze nie lubią Jej wszyscy.dolaczaac do nielubianego grona pomidor, dostaja mieszkanie i zarobki, za ktore da sie spokojnie wyzyc.
Zabawne... a z czego tak wnioskujesz? Rozbraja mnie Twoje rozumowanie po prostu... Wyobraź sobie, ze troszkę znam życie... i nie dlatego, ze studiuję, pracuję i nie utrzymują mnie rodzice, ale dlatego, ze wiele w życiu widziałam i mam zdolność abstrakcyjnego myślenia oraz wyciągania wniosków. Doskonale wiem jak wygląda życie i nie opieram się na tym co czytam w prasie czy oglądam w TV, bo mam na tyle zdrowy rozum, że wiem jak to wszystko wyglada.Ty pewnie jestes grzeczna dziewczynka, ktora cale zycie przesiedziala w domu i tyle wie o zyciu ile przeczytala w porannej gazecie i obejrzy w wieczornych wiadomosciach
Dokładnie. Z resztą... jeśli już o tym mówimy to niejedna zawodówka ma wyższy poziom niż technikum czy liceum... a wiele zależy od chęci ucznia, jeśli chce się uczyć to się uczy jeśli nie to nie, proste.Linka pisze: Szamot- moze zle zrozumiałam Twoja wypowiedz, jesli tak to mozesz mnie poprawic. Mowisz o niskim wykształeceniu, wymieniasz zawodowke i podstawowke, ale dlaczego wciskasz miedzy nie technikum? Sadze, ze osoby ktore skonczyły technikum nie maja wcale takiego niskiego wykształcenia- maja mature i egzaminy zawodowe, wiec czegos musiały sie nauczyc.
Ma racje. Bynajmniej w pewnym stopniuSzamot pisze:do policji wstepuja pomidor, osoby ktore nie poradzily sobie w zyciu, bardzo czesto ludzie ktorzy maja niskie wyksztalcenie, ludzie po zawodowkach, technikach, podstawowkach, ida tam tylko dlatego, ze nie maja innych perspektyw
sory ... ale czy ty sie zjaralas?agatha2 pisze:Dobre Mistrzu! Dobre...Udało Ci się wywołać u mnie atak śmiechu.... poważnie
Uważasz, że wszyscy policjanci to bandyci i należy ich zabić?
Dokładnie. Ja też jestem za tym, zeby tych przestępców powybijać :/Offik pisze:sory ... ale czy ty sie zjaralas?agatha2 pisze:Dobre Mistrzu! Dobre...Udało Ci się wywołać u mnie atak śmiechu.... poważnie
Uważasz, że wszyscy policjanci to bandyci i należy ich zabić?
mystery napisal ze w momencie gdyby wybic wszystkich przestestepcow nie bylo by problemu z policja... bo by ich nie bylo, z prostej przyczyny... nie mieli by pracy
Słucham? Czy to znaczy, ze jeśli ktoś był kiedyś rzeźnikiem i poszedł do Policji to jest osobą, która nie ma pomysłu na życie itd? No litości...Przed 20 laty do policji szły właśnie takie osoby. Dlatego dziś, rozmawiając z dzielnicowym nie wiesz, że rozmawiasz z rzeźnikiem...
To Twoje zdanie. Jeśli chcesz robić coś co Cię nie kręci to powodzenia, ale ja nie zamierzam. Wszystko zależy od hierarchi, nie byłam nigdy materialistką a z każdej pensji jakoś da się wyżyć. Czy to znaczy, ze skoro od dziecka marzyłam, zeby pracować w przedszkolu to znaczy że teraz nie powinnam, bo mało płacą? A guzik! Będę pracowała w Przedszkolu bo kocham tą pracę. Gdyby każdy myślał tak jak Ty to teraz większości zawodów nie miałby kto pracować.W Polsce powinno się raczej myśleć o pracy w kwestiach zarobkowych, zamiast spełniać dziecięce marzenia.
Naiwności? Nie, ja znam życie i wiem, ze chcieć często znaczy móc. Wszystko zależy od zaangażowania. Ale jak dla kogoś ważniejsze jest męczyć się w życiu, brać udział w wyścigu szczurów, robić coś co go nie kręci żeby tylko mieć więcej kasy to sorry... nie mam więcej pytań. Życie jest jedno i ja w taki sposób na pewno nie chciałabym go przeżyć.Kiedy czytam Twoje wypowiedzi wydaje mi się, że podchodzisz do życia z lekką nuta naiwności.
Przeczytaj jeszcze raz i zastanów się, czy nie można tego interpretować inaczej...Offik pisze:sory ... ale czy ty sie zjaralas?
Co prawda nie są to takie więzienia, jak być powinny. Ale nie znam nikogo, kto tam był i chce wracać. Samo pozbawienie człowieka wolności jest ogromną karą, do czego dochodzi "więzienne towarzystwo".=MiLi= pisze:w więzieniach mają z dobrze!
To już chyba lekka przesada...=MiLi= pisze:! Mają lepiej niż niejeden przeciętny człowiek!
Tego nie napisałam.MiLi= pisze:Słucham? Czy to znaczy, ze jeśli ktoś był kiedyś rzeźnikiem i poszedł do Policji to jest osobą, która nie ma pomysłu na życie itd? No litości...
To co robię- a raczej będę robiła jest moją pasją.=MiLi= pisze:Jeśli chcesz robić coś co Cię nie kręci to powodzenia
Nie chciałabym odmówić dziecku cukierka... Po prostu chcę móc pozwolić sobie na więcej niż moi rodzice, dlatego ciężko pracuję. Czy to można nazwać materializmem?MiLi pisze:nie byłam nigdy materialistką a z każdej pensji jakoś da się wyżyć
Nie. Realizuj się. To temat o policji. I ja o pracy w policji piszę. O pracy w przedszkolu nie mam zielonego pojęcia=MiLi= pisze:Czy to znaczy, ze skoro od dziecka marzyłam, zeby pracować w przedszkolu to znaczy że teraz nie powinnam, bo mało płacą?
Każdy tak myśli. Koryguje to samo życie.MiLi= pisze:Naiwności? Nie, ja znam życie
W żadnym wyadku bym tak nie pomyślała...tj. policjant=przestępca
A co z bezdomnymi chociażby, którzy specjalnie robią coś, zeby przezimowac w więzieniu?Ale nie znam nikogo, kto tam był i chce wracać.
Tak to można zrozumieć.agatha2 pisze:Ma racje. Bynajmniej w pewnym stopniuSzamot pisze:do policji wstepuja pomidor, osoby ktore nie poradzily sobie w zyciu, bardzo czesto ludzie ktorzy maja niskie wyksztalcenie, ludzie po zawodowkach, technikach, podstawowkach, ida tam tylko dlatego, ze nie maja innych perspektyw![]()
Ale napisałaśNie. Realizuj się. To temat o policji. I ja o pracy w policji piszę. O pracy w przedszkolu nie mam zielonego pojęcia
Wyobraź sobie, ze tak samo można pragnąć pracować w policji jak i w przedszkolu czy innych zawodach.Ale i ja nie jestem sobie w stanie wyobrazić, że ktoś pragnie zostać policjantem, wiedząc co tam się dzieje...
Za to Ty i Szamot sprawiacie wrażenie jakbyście to życie znali najleiej.Każdy tak myśli. Koryguje to samo życie.
Przykro mi jestem na tyle nerwowa, ze dałam się w to wciągnąć, choć to bardzo prosta prowokacja. Głupio zrobiłam, ale niestety wkurza mnie coś takiego.Nie irytuj sie tak nie nie denerwuj
Czyżby kryminalna przeszłość=MiLi= pisze:A co z bezdomnymi chociażby, którzy specjalnie robią coś, zeby przezimowac w więzieniu?
Byłaś kiedyś w Polskim więzieniu? Jedzą lepiej niż połowa przeciętnych ludzi, mają dvd i sprzet, o którym połowa społeczeństwa może pomarzyć...a towarzystwo.. no cóż jakaś kara chyba musi być? z resztą wszystko zależy od jednostki... .
Mam nadzieję, że nie chodzi Ci o podział dołącz do złych, albo bądź przez nich męczony ? Jak dla mnie żadne z tych rozwiązań nie jest odpowiednie.=MiLi= pisze:jedni stają się tym "towarzystwem" a inni się jemu poddają.
taaa bo na pewno lepiej je znamy od Ciebie, wnioskuje z Twoich postow.
Każdy tak myśli. Koryguje to samo życie.
Ale obrażają pewnych ludzi. Lamus to określenie obraźliwe a pies to takie zwierzę - nie człowiek.Tak na marginesie, czemu cenzurujesz slowa lamus czy pies ?? te slowa nie naleza raczej do wulgarnych.
m1h4l nie wiesz, ze jaCzyżby kryminalna przeszłość
Ty pewnie jestes grzeczna dziewczynka, ktora cale zycie przesiedziala w domu i tyle wie o zyciu ile przeczytala w porannej gazecie i obejrzy w wieczornych wiadomosciach
Nie o to chodziło, Agatha napisała:Towarzystwo nie jest dobrą karą. Jak ma przebiegać resocjalizacja w takim towarzystwie ?Mam nadzieję, że nie chodzi Ci o podział dołącz do złych, albo bądź przez nich męczony ? Jak dla mnie żadne z tych rozwiązań nie jest odpowiednie
Więc próbowałam Jej wytłumaczyć, ze niektórzy nic sobie z tego więziennego towarzystwa nie robią i dla nich to nie kara.Samo pozbawienie człowieka wolności jest ogromną karą, do czego dochodzi "więzienne towarzystwo"
w latach '60 i '70 tak było. Dzisiaj już nie. W więzieniu nie jest tak dobrze jak wam się wydaje...m1h4l pisze:Właśnie - bezdomni specjalnie popełaniają przestępstwa.
Może i masz. Tak się składa, że ja też. To, że masz znajomych w policji o niczym nie świadczy.MiLi pisze:Po prostu mam wielu znajomych i rodzinę w Policji, poza tym wielu znajomych jest po resocjalizacji, więc wiedzą co się dzieje. A odtwarzacze dvd uwierz mi, że są.
popełniasz wielki błąd.MiLi pisze:! Mają lepiej niż niejeden przeciętny człowiek!
I Ty twierdzisz, ze znasz życie? Oczywiście, ze nadal tak jest.agatha2 pisze: w latach '60 i '70 tak było. Dzisiaj już nie. W więzieniu nie jest tak dobrze jak wam się wydaje...![]()
A myślisz, ze skąd to wszystko wiem? Nawet ostatnio, w niedzielę o tym rozmawialiśmy. Zgodnie wszyscy stwierdzili, ze nawet w szpitalach jest gorzej niż w więzieniach. W więzieniu muszą być odpowiednie warunki, taka i taka porcja mięsa itd... no litości :/ to wczasy czy kara?agatha2 pisze:Nie widać żebyś poruszała z nimi temat więzienia.
agatha2 pisze:Kładziesz się spać i nie wiesz czy do rana cię ktoś nie zgwałci.
Dostaniesz nożem i nikogo to nie obchodzi. I to wszystko na oczach zakładu karnego. Po prostu nie ma kogo żałować.
To nie ja popełniam błąd tylko oni to zrobili popełniając przestępstwo. I nadal uważam, ze mają za dobrze.agatha2 pisze:popełniasz wielki błąd.
agatha2 pisze: w latach '60 i '70 tak było. Dzisiaj już nie. W więzieniu nie jest tak dobrze jak wam się wydaje...![]()
=MiLi= pisze:I Ty twierdzisz, ze znasz życie? Oczywiście, ze nadal tak jest.
agatha2 pisze:Nie widać żebyś poruszała z nimi temat więzienia.
No tutaj to bardzo mocno przesadzasz, chcialabys zostac pozbawiona wolnosci, przebywac w nieciekawym towarzystwie, a Twoje zycie zostaloby ograniczone tylko do podstawowych potrzeb ?? Watpie nikt by nie chcial=MiLi= pisze:A myślisz, ze skąd to wszystko wiem? Nawet ostatnio, w niedzielę o tym rozmawialiśmy. Zgodnie wszyscy stwierdzili, ze nawet w szpitalach jest gorzej niż w więzieniach. W więzieniu muszą być odpowiednie warunki, taka i taka porcja mięsa itd... no litości :/ to wczasy czy kara?
agatha2 pisze:Kładziesz się spać i nie wiesz czy do rana cię ktoś nie zgwałci.
Dostaniesz nożem i nikogo to nie obchodzi. I to wszystko na oczach zakładu karnego. Po prostu nie ma kogo żałować.
=MiLi= pisze:No przepraszam Cię bardzo, ale jakąś karę muszą mieć za swoje przestępstwa. W innym wypadku byłoby im zbyt dobrze.
agatha2 pisze:popełniasz wielki błąd.
No to proponuje tam z nimi chwile pomieszkac, nawet w wiezieniu dla kobiet. bylabys wycienczona psychicznie po jednym dniu.=MiLi= pisze:To nie ja popełniam błąd tylko oni to zrobili popełniając przestępstwo. I nadal uważam, ze mają za dobrze.