Dzieci?:) no jasne ze chce miec!:) zawsze dziwily mnie wypowiedzi kolezanek ktore mowily ze nie, bo to, bo tamto..
moze nie dzis i nie teraz, ale nie wyobrazam sobie mojego przyszlego domu i doroslego zycia bez dzieci:) 2-3
Poki co mam 20 lat, zaczynam drugi kierunek wiec raczej malo czasu ;p poza tym wspomniany na poczatku brak wlasnej kasy i bycie na utrzymaniu rodzicow..
jednak w chwili gdy ja i moj partner/narzeczony bedziemy samodzielni finanosowo (nie musze miec mieszkania, samochodu..;p) to jasne ze chce zeby w moim zyciu pojawilo sie malenstwo:) nie mowiac juz o tym gdy to bedzie mąż

(decyzje o malzenstwie jakos od razu lacze z samodzielnoscia finansowa;p). ostatnio jedna kolezanka mi powiedziala ze teraz ma studia, potem ślub, praca i dorobienie sie, dziecko? jakos jak policzyla wyszlo jej 33-34.. mnie to troche przerazilo.. chcialabym miec wczesniej dziecko, mama mi zawsze powtarzala ze dla zdrowia kobiety nalezy urodzic pierwsze dziecko przed 28 rokiem zycia..

chyba nie warto czekac za dlugo i poswiecac sie karierze, przesadnemu zarabianiu $$ i dbaniu o siebie?.. bo w ktoryms momencie moze byc za pozno..

Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho