Ponoć to najpiękniejszy okres w życiu.... a jednak czasem daje sie we znaki - przerastające problemy; brak zrozumienia; nowe, nieznane sytuacje; ale także radości i powodzenia. Tu możesz napisać o tym wszystkim, co Cię boli, denerwuje, zastanawia i cieszy w Twoim obecnym życiu.
ja od sierpnia zaczynam prace w malinach bede je zbierać no ale coż zadna praca nie chańbi a kase potrzebuje
rok temu miałam sie zajebiście bo pracowałam w restauracji ale w tym roku nie chca mnie nigdzie przyjąć i pozostają malinki
Mnie wszyscy namawiali, bym swoje życie zawodowe związała z prawem lub psychologią.... Fakt interesuję się dość dogłębnie oboma tymi dziedzinami... ale jednak ponat nimi stawiam też inne.
Basko... współcvzuję na życie śpiewaniem zarabiać. Wiem co mówię, bo też śpiewałam i śpiewam, choc teraz już tylko dla przyjemności
Mamy w życiu prawo popełniać wiele błędów oprócz jednego- tego, który niszczy nas samych.....
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Oj, ja oprocz grania ludziom na nerwach nie znalazlam zadnego a tego raczej nie powinnam rozwijac....
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
a ja chce naarzac w kotly jak lars ulrich!
a tak na serio to chyba skandynawistyka, rusycystyka, filologia... [z tego jednak chlebka nie ma ] a moze dziennikarstwo [name sie do gazety ktorej naczelnym bedzie ojciec dyrektoer :) a teraz planuje jechac do szwecji.. w czasie rajdu rowerowego urwe sie z trasy i zaloze wlasna firme
Jak byłam malutka to chciałam być modelką jak podrosłam przeszłam na aktorke ale teraz wydaje mi sie ze zostane archeologiem (oczywiscie jezeli wszystko pojdzie po mojej mysli )
Moze kogos zdziwie ale baardzo chciala bym byc agentka wywiadu lub antyterrorystka
I'm glad when you walk you hold my hand
I'm happy that you know how to be a man
Eghm, chciałem przyuważyć, że za naszych czasów kraj będzie bardzo rozchorowany ... Wogóle nikt nie chce zostać lekarzem, sami archeolodzy, prawnicy itp. Jak dla was sie tak bardzo licza pieniądze to czemu nie pomyślicie o pracy lekarza (szczególnie Ci, którzy fascynują sie biologią) ...
kacper pisze:skandynawistyka, rusycystyka, filologia... [z tego jednak chlebka nie ma
Kacper tu się z Tobą nie mogę tak do końca zgodzić, bo wszytsko zalezy od tego jaką specjalizację sobie potem wybierasz.... po filologii np. tłumacz przysięgły na zarobki bardzo duże...
Mamy w życiu prawo popełniać wiele błędów oprócz jednego- tego, który niszczy nas samych.....
Ja raczej chcialam zostac weterynarzem ale czy ja wiem. Lubie bardzo zwierzeta ale jak beda mi kazali np krowie porod przyjac to ja dziekuj bardzo. Nie wiem co wy byscie mi poradzili z tym zawodem??