Spędzamy w niej (albo powinniśmy spędzać) sporą cześć swojego życia. Jak w niej przetrwać i zostać sobą? Jak radzić sobie z codziennymi szkolnymi wymogami? Jak uniknąć najgorszych katuszy? Co interesującego dzieje się u Was w szkole, a z czym nie możecie wytrzymać?
Klucz jest, ale podczas sprawdzania naszych prac będzie jeszcze raz weryfikowany. A to przykłądowe wypracowanie to jakieś idiotyczne było . Tekst o dziennikarstwie jak dla mnie nie był trudny, za to pytania Jak shyduo słusznie zauważył: styl? U mnie chyba jedna osoba dobrze napisała o tym stylu, z tego co się orientuję Nie jestem to ja
"Najważniejszą rzeczą na świecie jest miłość. Ona kreuje nas i buduje nasz świat. Tak samo jest z Capoeira, jeżeli nie kochamy świata, ludzi, ona nigdy nie zapuści korzeni i nie wyrośnie w nas..." - Joao Pequeno
a mnie ustne walą szczerze...
na polski zacznę coś czytać dzień przed [czyli za tydzień]
a na niemiecki jedynie przeczytam jakieś słówka... ;< bo chemia czeka ;/
Skoro nie są Ci potrzebne, to rzeczywiście - podejście dobre.
Ja, niestety, wszystkich wyników potrzebuję (jak najlepszych ; )).
A polski... Ekhm, prezentację muszę przedstawić 26 maja. Problem w tym, że poza bibliografią nie mam nic : P
Jutro mam polski, nie umiem zbytnio pracy, ale podszlifuje sie troche. Z polskiego nie potrzebuje wiele- do niczego sie nie przydaje wiec 70% wystarczy.
dziękuję ;)
ale biologię też zdaję ;)....
ale nie idę na medycynę, bo stwierdziłam, że to nie jest życie dla mnie.
zresztą fizyka na maturze to chyba największy mój błąd życiowy....
"Najważniejszą rzeczą na świecie jest miłość. Ona kreuje nas i buduje nasz świat. Tak samo jest z Capoeira, jeżeli nie kochamy świata, ludzi, ona nigdy nie zapuści korzeni i nie wyrośnie w nas..." - Joao Pequeno