Matrix - Reaktywacja

Obecnie światowa kinematografia zalewa nas swoimi (nie zawsze godnymi uwagi) produkcjami. Na co warto pójść z dziewczyną/chłopakiem, a na co tylko z kumplem. Co trzeba obejrzeć koniecznie? A także Wasze zdania o aktorkach, aktorach reżyserach i ludziach filmu, którzy zrobili na Was wrażenie.
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Matrix - Reaktywacja

Post autor: Paweł »

Anka, nie przesadzaj... policze sie z Toba na obozie ;> :twisted: ;-)
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
aniapakero
Młody aktywny
Posty: 40
Rejestracja: 01.06.2003, 17:29
Lokalizacja: Lodz / Hilden

Re: Matrix - Reaktywacja

Post autor: aniapakero »

bober pisze: ogólnie cały film był przegadany i możliwe, że to Cię przytłoczyło, poprostu nieznajomość faktów i sytuacji.
Misiek ja doskonale wiem co chce powiedziec! Piszesz jakbys nie przeczytal wogole mojej wypowiedzi. Mnie znudzila wlasnie ta walka, a dialogi bardzo mi sie podobaly (dlatego napisalam, ze lubie za to Matrixa).
bober pisze: I w tym filmie nie chodzi o mordobicie, ale nie będę wysilał się pisząc tłumaczenie ;-/
Ja doskonale wiem ze przeslanie i ble, ble. Ale ja pisze wlasnie o tym, ze ta walka byla wstawiona po to aby przyciagnac nie tylko filozofow :wink:
ale i zwyklych smiertelnikow.
ODPOWIEDZ