Uczucie tęsknoty...

Każdego z nas nurtuja pytania i dylematy o których trudno myśleć, a co dopiero głośno rozmawiać. I to jest własnie odpowiednie miejsce na poruszanie trudnych, nurtujących Was tematów, także tabu. Żadnych ograniczeń moralno-etycznych!
ODPOWIEDZ
Wang
Capo di Tutti Capi
Posty: 1488
Rejestracja: 01.06.2003, 21:47
Lokalizacja: Chicago

Uczucie tęsknoty...

Post autor: Wang »

Uczucie tęsknoty... tęsknicie czesto za czymś lub za kimś? Bo ja bardzo często. Tęsknie za czasami kiedy byłem szczęśliwy, tęsknie za różnymi momentami.. za wakacjami, za ludźmi. Ale najgorsze jest to, że często bywa tak, że tej tęsknoty nie można zwalczyć. Uczucie bezsilności jest ogłupiające. Tak jak ja teraz... tęsknie za moją ex dziewczyną. I najgorsze jest to, że nic nie moge zrobić. Nie zwalcze tego uczucia. Jak to człowiek może być bezsilny... ani broń, ani pieniądze, ani nic innego nie pomoże. To po prostu trzeba przeżyć... chyba. Może macie jakieś sposoby na tęsknote? Co robicie gdy tęsknicie?
Veni Vidi Vici
Mika
Młody aktywny
Posty: 44
Rejestracja: 05.05.2003, 23:04
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Uczucie tęsknoty...

Post autor: Mika »

Masz racje tęsknota czy mniejsza czy wieksza zawsze doskwiera... moim sposobem jest to iż najczęściej ide do lasu... siadam na jakims wysokim drzewie i wspominam... jestem wtedy sama nikt mnie nie widzi... czy łezka poleci czy nie, nikt sie nie dowie a mi ulży... to mój sposób... mi pomaga bo wtedy sie wyciszam, a jaki tobie zaproponowac sposób... nie wiem... jest to trudne bo każdemu pomoze co innego.
I niech szczęście będzie szczęściem, które zawsze będzie trwać ;)
Anuś
Prawie autorytet
Posty: 3140
Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: Uczucie tęsknoty...

Post autor: Anuś »

Tęsknota...hm...chyba nie ma na to recepty :( niestety... ja jak na razie jestem happy i jak coś to tęsknię tylko za moim chłopakiem, którego co najwyżej 2 dni nie widzę :) więc nie jest tak strasznie... Ale jak go nie widziałam 3,5 miesiąca to myślałam, że nie wytrzymam :( Ale już po wszystkim. Więc chyba tylko CZAS!! !! !!
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
Montana
Szczęściara
Posty: 1624
Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)

Re: Uczucie tęsknoty...

Post autor: Montana »

Ja ostatnio staram sie zwalczyc tesknote za uczuciem i wychodzi mi to calkiem niezle, bo juz mam coraz mniej chwil, w ktorych siedze i rozmyslam "co by bylo gdyby...."
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
SkaTe_GirL
Prawie autorytet
Posty: 2969
Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
Płeć: kobieta
Lokalizacja: NY! :D

Re: Uczucie tęsknoty...

Post autor: SkaTe_GirL »

Ja podobnie jak Mika wychodze gdzies.Ona akurat do lasu ja chodze do parq.Mam tam takie swoje miejsce gdzie prawei nikt nie chodzi. . . siadam na trawie, opieram sie o drzewo i rozmyslam o tej teskoncie. . . a za czym tesknie ? Za tym zeby mni ktos przytulil. . . zeby powiedzial "bedzie dobrze" Za uczuciem. . .kiedy tak posiedze se troszq w tym parq i spokojnie pomysle nad tym to mi zawsze jest lzej na serduszku bo zawsze dojde do jakiegos wniosku w stylu "Ktos na Ciebie gdzies czeka. . ." ; -]
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
;)
Wang
Capo di Tutti Capi
Posty: 1488
Rejestracja: 01.06.2003, 21:47
Lokalizacja: Chicago

Re: Uczucie tęsknoty...

Post autor: Wang »

mi gdy doskwiera tęsknota staram się czymś zająć. Wtedy przechodzi. Ale są gorsze chwile... gdy mi się NIC nie chce, przez tą tęsknote. Wtedy nie moge znaleźć sobie miejsca na świecie.
Veni Vidi Vici
Montana
Szczęściara
Posty: 1624
Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)

Re: Uczucie tęsknoty...

Post autor: Montana »

Wiem Wang co czujesz, ale wiesz, z czasem czlowiek przyzwyczaja sie do niektorych spraw (tak jak np. do braku uczucia) i ta tesknota mija.....Albo nie mija ale staje sie mniejsza
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Wang
Capo di Tutti Capi
Posty: 1488
Rejestracja: 01.06.2003, 21:47
Lokalizacja: Chicago

Re: Uczucie tęsknoty...

Post autor: Wang »

Montana pisze:Wiem Wang co czujesz, ale wiesz, z czasem czlowiek przyzwyczaja sie do niektorych spraw (tak jak np. do braku uczucia) i ta tesknota mija.....Albo nie mija ale staje sie mniejsza
Wiem... czas leczy rany. Ale to uczucie tęsknoty u mnie za długo się trzyma. Chciałbym się tego pozbyć jak najszybciej.
Veni Vidi Vici
Montana
Szczęściara
Posty: 1624
Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)

Re: Uczucie tęsknoty...

Post autor: Montana »

Hmmm....chyba Ty sam powinienes wiedziec co jest dla Ciebie najlepsze, nasze gadanie jest tu na nic. Kazdy przeciez sam powinien znalezc swoje miejsce...
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Wang
Capo di Tutti Capi
Posty: 1488
Rejestracja: 01.06.2003, 21:47
Lokalizacja: Chicago

Re: Uczucie tęsknoty...

Post autor: Wang »

masz racje Montana. W tej chwili coś mi pomaga... na moją tęsknote. Muzyka - przede wszystkim. Ściągam wiele różnych utworów, których wcześniej nie słyszałem. Załatwiam sobie różne płyty.. i ciągle słucham czegoś nowego. To mi troche poprawia humor. A drugie co mnie "podnosi" to zmiany i przyjaciele. Teraz w moim życiu następują radykalne zmiany i tym się teraz zajmuje... wracam do starych przyjaźni z ludźmi, z którymi urwał mi się dawno temu kontakt. Uwielbiam przebywać z fajnymi dziewczynami, szczególnie z charakteru... i teraz kilka (3) mnie takie otoczyły. Także przez większość dnia jest OKej :)
Veni Vidi Vici
mmloda
Szalony pismak
Posty: 537
Rejestracja: 15.07.2003, 13:32
Lokalizacja: z ekwadoru

Re: Uczucie tęsknoty...

Post autor: mmloda »

Ja chce do KAmila. tesknie za nim choc go nie widzialam 2 dni. I go dopiero poznalam. Ja chce do niego a nie mam szadnych niamiarow. Dzis do szkoly wpadnie to bedzie looz. Tesknie i to bardzo a czemu jesli ja go prawie nie znam???
KoChAm MoJe SłOnEcZkO
Wang
Capo di Tutti Capi
Posty: 1488
Rejestracja: 01.06.2003, 21:47
Lokalizacja: Chicago

Re: Uczucie tęsknoty...

Post autor: Wang »

mmloda pisze:Ja chce do KAmila. tesknie za nim choc go nie widzialam 2 dni. I go dopiero poznalam. Ja chce do niego a nie mam szadnych niamiarow. Dzis do szkoly wpadnie to bedzie looz. Tesknie i to bardzo a czemu jesli ja go prawie nie znam???
jakaś mała iskierka miedzy wami... :lol: Zostałaś mmloda zauroczona przez tego Kamila.
Veni Vidi Vici
mmloda
Szalony pismak
Posty: 537
Rejestracja: 15.07.2003, 13:32
Lokalizacja: z ekwadoru

Re: Uczucie tęsknoty...

Post autor: mmloda »

ale ja bardzo tesknienawet nie wiesz jak bardzo chce go zobaczyc ale jednak nie moge czemu?? Miedzy nami jest dobrze......
KoChAm MoJe SłOnEcZkO
Indianka
Młody rozbrykany
Posty: 220
Rejestracja: 06.09.2003, 23:14
Lokalizacja: stary Ciechanówek :D

Re: Uczucie tęsknoty...

Post autor: Indianka »

Cierpliwosci! Przeciez to dopiero pare dni...
K.
Don't Worry Be Happy
kto mnie nauczy grac na gitarze?
mmloda
Szalony pismak
Posty: 537
Rejestracja: 15.07.2003, 13:32
Lokalizacja: z ekwadoru

Re: Uczucie tęsknoty...

Post autor: mmloda »

nom takk heh nie no mozna tam stwierdzic bo widzialabys nas na dysce to bylo dopiero. Heh ale nie zdradze dalej tajemnica :emm:
KoChAm MoJe SłOnEcZkO
Montana
Szczęściara
Posty: 1624
Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)

Re: Uczucie tęsknoty...

Post autor: Montana »

Sorki mmloda, ale nie kumam Twojego ostatniego posta....
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Uczucie tęsknoty...

Post autor: Paweł »

A ja tesknie za czasami kiedy... nic nie robilem, narzekalem na nude. Jednak z drugiej strony podoba mi sie tu i teraz, pomimo wielu problemow. Tlumacze sobie to tym, ze to tylko taki okres.

Tak naprawde tesknie za wieloma rzeczami, wspomnieniami i osobami, ale nie chcem sie rozklejac ;>
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
SkaTe_GirL
Prawie autorytet
Posty: 2969
Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
Płeć: kobieta
Lokalizacja: NY! :D

Re: Uczucie tęsknoty...

Post autor: SkaTe_GirL »

Paweł Florczak pisze:A ja tesknie za czasami kiedy... nic nie robilem, narzekalem na nude.
A ja tesh za tym tesknie ;P Teraz nawet nie mam czasu aby poczytac se jakas pozagna ksiazke non stop nauka...a to psychologia a to socjologia po tym leci historia,polak, matma,chemia i reszta tego okrucienstwa. Straszliwie tesknie za wakacjami ;P Za ta nuda i narzekaniem ze nie mam co robic ;P
Nie minal jeszcze miesiac a ja juz nie wyrabiam z nauka i przygotowaniami ;P
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
;)
Wang
Capo di Tutti Capi
Posty: 1488
Rejestracja: 01.06.2003, 21:47
Lokalizacja: Chicago

Re: Uczucie tęsknoty...

Post autor: Wang »

ja za nudą nie tęsknie. Lubie mieć czas zajęty... nie lubie siedzieć bezczynnie. Ale też nie chce, żebym miał tyle spraw, że się nie będę wyrabiał... tak jest teraz. Ale wole to, niż siedzenie przed TV...
Veni Vidi Vici
alexandrynka
Młody aktywny
Posty: 172
Rejestracja: 08.08.2003, 19:55
Lokalizacja: sosnowiec

Re: Uczucie tęsknoty...

Post autor: alexandrynka »

a ja ciagle za czymś tęsknie...
za wszystkim...
brakuje mi czsu na wszystko-za duzo sie dzieje w moim zyciu.ja tez nie mam kiedy sobie nawet usiasc i poczytac gazete albo cos.wszystko robie w biegu-jem ucze sie odrabiam lekcje-nawet prawie nie spie-tzn.spie ale po 4-5 godzin na dobe... a to jest duzo za malo.
tesknie za chwilami kiedy moglam sobie spokojnie poplotkowac z kolezankami albo isc chocby po prozaiczne zakupy, albo podyskutowac z Wami na tym forum a juz najbardziej tesknie chyba za moja przyjaciolka-cale zycie razem-praktycznie nierozlaczne a teraz-nie wiem kiedy ja ostatnio widzialm na dluzej -juz nawet nie rozmawiamyi wlasnie brakuje mi tego.boje sie ze w calym tym zabieganym swiecie wypchanym po brzegi roznymi zajeciami tesknota odgrywa za duza role-wszyscy teskniemy ale nie robimy zabyt wiele w kierunku zeby to pozmieniac-zeby wrocic do tych czasow ktorych tak bardzo nam wlasnie brakuje.wiem ze nie zawsze da sie wrocic do pieknych chwil-np.wiem ze juz nigdy nie poczuje zapachu swiezego ciasta mojej babci albo smaku lizakow z dziecinstwa.ale jesli istnieje chcocby cien nadziji ze mozna to odtworzyc to zrobmy to!
nie marnujmy szansy!!
trzeba uwolnic sie od testnoty albo zwalczac ja-czasem mozna pogubic po drodze to co dla nas najwazniejsze.wiec starajmy sie o to zeby naprawde bylo dobrze...
CARPE DIEM!
ODPOWIEDZ