[wiersze] różne
-
- Młody aktywny
- Posty: 23
- Rejestracja: 16.09.2003, 17:58
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: [wiersze] różne
Wierszyk dla ciebie!
Nikogo tak nie kochalam
Choć mogłam nie raz
Nikomu serca nie dałam
Choć miałam wiele szans
O jednym tylko mysle
Ty jestes własnie nim
O tobie tylko marzę
Choć widzę cię przez łzy
I kiedy cie zobaczę
Serce zaczyna mi mocniej bić
Bo ciebie tylko kocham
I z tobą pragnę życ
Nikogo tak nie kochalam
Choć mogłam nie raz
Nikomu serca nie dałam
Choć miałam wiele szans
O jednym tylko mysle
Ty jestes własnie nim
O tobie tylko marzę
Choć widzę cię przez łzy
I kiedy cie zobaczę
Serce zaczyna mi mocniej bić
Bo ciebie tylko kocham
I z tobą pragnę życ
,,Facet to świnia! mówisz,że ty o tym wiesz, i choć cie staram jak mogę całe życie słysze ten tekst:Facet to świnia''
-
- Młody aktywny
- Posty: 23
- Rejestracja: 16.09.2003, 17:58
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: [wiersze] różne
Życie......
Nie istnieja dwa swiaty
Nie mozna kupic życia na raty
Nie ma uczciwości
Bez wzajemności,życzliwości
Nie ma wielkiej radości
Bez dobrych przyjemności
Nie ma istnienia
Bez myslenia
I nie ma miłości
Bez przyszłości
Nie istnieja dwa swiaty
Nie mozna kupic życia na raty
Nie ma uczciwości
Bez wzajemności,życzliwości
Nie ma wielkiej radości
Bez dobrych przyjemności
Nie ma istnienia
Bez myslenia
I nie ma miłości
Bez przyszłości
,,Facet to świnia! mówisz,że ty o tym wiesz, i choć cie staram jak mogę całe życie słysze ten tekst:Facet to świnia''
-
- Młody aktywny
- Posty: 23
- Rejestracja: 16.09.2003, 17:58
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: [wiersze] różne
Serducho!
Z soboty na niedziele
Tak mi sie przysniło
Że moje serce blisko twojego było
Gdy sie obudziłam
Moj Boże kochany
Zamiast blisko Ciebie
Byłam blisko sciany
Z soboty na niedziele
Tak mi sie przysniło
Że moje serce blisko twojego było
Gdy sie obudziłam
Moj Boże kochany
Zamiast blisko Ciebie
Byłam blisko sciany
,,Facet to świnia! mówisz,że ty o tym wiesz, i choć cie staram jak mogę całe życie słysze ten tekst:Facet to świnia''
-
- Młody aktywny
- Posty: 23
- Rejestracja: 16.09.2003, 17:58
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: [wiersze] różne
Zdrada
Czemu zdradziłeś?
No czemu?
Dlaczego z nią ?
Dlaczego?
Czemu twe ręce ją obejmują ?
Czy nie wiesz co moje usta czują?
Nie masz pojęcia jak ranisz me serce
Widzę cię tylko przez minutę
Jeśli mnie nie chcesz
Walnę cię butem!!!!
Czemu zdradziłeś?
No czemu?
Dlaczego z nią ?
Dlaczego?
Czemu twe ręce ją obejmują ?
Czy nie wiesz co moje usta czują?
Nie masz pojęcia jak ranisz me serce
Widzę cię tylko przez minutę
Jeśli mnie nie chcesz
Walnę cię butem!!!!
,,Facet to świnia! mówisz,że ty o tym wiesz, i choć cie staram jak mogę całe życie słysze ten tekst:Facet to świnia''
-
- Młody aktywny
- Posty: 23
- Rejestracja: 16.09.2003, 17:58
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: [wiersze] różne
Uśmiech
Jeśli zechcesz odejść ode mnie
Nie zapomnij o uśiechu
Możesz zapomnieć kapelusza
Rękawiczek,notesu z ważnymi adresami
Cokolwiek wreszcie -po co musiałbyś wrócić
Wracają niespodzinaie zobaczysz mnie we łzach
I nie odejdziesz
Jeśi zechcesz pozostać
Nie zapomnij o uśmiechu
Wolno ci nie pamietać mojej daty urodzin
Ani miejsca naszego i pocałunku
Ani powodu naszej piewrszej sprzeczki
Jeśli jednak chcesz zostać
Nie czyń tego z westchnieniem
Ale z usmiechem
Zostań.
Jeśli zechcesz odejść ode mnie
Nie zapomnij o uśiechu
Możesz zapomnieć kapelusza
Rękawiczek,notesu z ważnymi adresami
Cokolwiek wreszcie -po co musiałbyś wrócić
Wracają niespodzinaie zobaczysz mnie we łzach
I nie odejdziesz
Jeśi zechcesz pozostać
Nie zapomnij o uśmiechu
Wolno ci nie pamietać mojej daty urodzin
Ani miejsca naszego i pocałunku
Ani powodu naszej piewrszej sprzeczki
Jeśli jednak chcesz zostać
Nie czyń tego z westchnieniem
Ale z usmiechem
Zostań.
,,Facet to świnia! mówisz,że ty o tym wiesz, i choć cie staram jak mogę całe życie słysze ten tekst:Facet to świnia''
-
- Młody aktywny
- Posty: 23
- Rejestracja: 16.09.2003, 17:58
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: [wiersze] różne
Koniec nas
po co były ciche wyznania?
Po co była słodycz twych ust?
Jaki sens miały nasze spotkania
Skoro dziś zmieniłeś gust
Po co było zawracać mi głowę?
Po co było zabierać mi czas?
Trzeba było powiedzieć od razu
Że rozstania nadszedł juz czas
po co były ciche wyznania?
Po co była słodycz twych ust?
Jaki sens miały nasze spotkania
Skoro dziś zmieniłeś gust
Po co było zawracać mi głowę?
Po co było zabierać mi czas?
Trzeba było powiedzieć od razu
Że rozstania nadszedł juz czas
,,Facet to świnia! mówisz,że ty o tym wiesz, i choć cie staram jak mogę całe życie słysze ten tekst:Facet to świnia''
-
- Młody aktywny
- Posty: 23
- Rejestracja: 16.09.2003, 17:58
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: [wiersze] różne
Dwa lata...
Dwa lata temu różę mi dałeś
Już zapomniałeś?
Wtedy miłosne listy pisałeś
Też zaomniałeś?
Te wszystkie dawne chwile odleciały
Jak motyle odleciały
Jak wiatr
Lecz nikt nie odbierze mi tych dwóch lat
Dwa lata temu różę mi dałeś
Już zapomniałeś?
Wtedy miłosne listy pisałeś
Też zaomniałeś?
Te wszystkie dawne chwile odleciały
Jak motyle odleciały
Jak wiatr
Lecz nikt nie odbierze mi tych dwóch lat
,,Facet to świnia! mówisz,że ty o tym wiesz, i choć cie staram jak mogę całe życie słysze ten tekst:Facet to świnia''
-
- Młody aktywny
- Posty: 23
- Rejestracja: 16.09.2003, 17:58
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: [wiersze] różne
Ty!
Nie wiem o co nam poszło
Nie wiem o jaką rzecz
Ja powiedziałam "zrywam"
Ty powiedziałeś "cześć"
Odeszłeś z uśmiechem na twarzy
Ja w oczach miałam łzy
Lecz nigdy nie przypuszczałam
Że zerwać mogę z tobą
Byłeś wszystkim czego chciałam
Bo to ciebie kochałam
Z tobą być chciałam
Nie wiem o co nam poszło
Nie wiem o jaką rzecz
Ja powiedziałam "zrywam"
Ty powiedziałeś "cześć"
Odeszłeś z uśmiechem na twarzy
Ja w oczach miałam łzy
Lecz nigdy nie przypuszczałam
Że zerwać mogę z tobą
Byłeś wszystkim czego chciałam
Bo to ciebie kochałam
Z tobą być chciałam
,,Facet to świnia! mówisz,że ty o tym wiesz, i choć cie staram jak mogę całe życie słysze ten tekst:Facet to świnia''
-
- Młody aktywny
- Posty: 23
- Rejestracja: 16.09.2003, 17:58
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: [wiersze] różne
Dziekuje!!
Dziękuje ci za wszystko
Za dni spędzone z toba
Za pieszczot chwilę
Za oczu twych spojrzenia
-które tak kłują
Za wszystko ci dziękuję
Za miłość ogromną
Za szcęścia krótką chwilę
Dziękuje ci najszczerzej
Za to że kochałeś
-w co teraz nie wierzę
Dziękuje ci za wszystko
Za dni spędzone z toba
Za pieszczot chwilę
Za oczu twych spojrzenia
-które tak kłują
Za wszystko ci dziękuję
Za miłość ogromną
Za szcęścia krótką chwilę
Dziękuje ci najszczerzej
Za to że kochałeś
-w co teraz nie wierzę
,,Facet to świnia! mówisz,że ty o tym wiesz, i choć cie staram jak mogę całe życie słysze ten tekst:Facet to świnia''
-
- Młody aktywny
- Posty: 23
- Rejestracja: 16.09.2003, 17:58
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: [wiersze] różne
Wróć!
Żegnaj miły i nie myśl o mnie żle
Sam wiesz jak było
Wiesz ,że kocham Cię
Być może żle zrobiłam
Być może łatwo uwierzyłam Ci
Bedę myślała
Że była taka chwila
Na ktorś się czeka wiele lat
I może kiedys wspomnienia bedą się snuć
I będzie ci żal, że nie powiedziałeś
"wróć"
Żegnaj miły i nie myśl o mnie żle
Sam wiesz jak było
Wiesz ,że kocham Cię
Być może żle zrobiłam
Być może łatwo uwierzyłam Ci
Bedę myślała
Że była taka chwila
Na ktorś się czeka wiele lat
I może kiedys wspomnienia bedą się snuć
I będzie ci żal, że nie powiedziałeś
"wróć"
,,Facet to świnia! mówisz,że ty o tym wiesz, i choć cie staram jak mogę całe życie słysze ten tekst:Facet to świnia''
-
- Młody aktywny
- Posty: 23
- Rejestracja: 16.09.2003, 17:58
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: [wiersze] różne
Za to!
Za moje serce złamane
Za moją miłość wzgardzoną
Chcę ci ofiarowac "małą różę czerwoną"
Być może złamiesz ją
Tak jak złamałeś me serce
Lecz ono było bezradne
A różą poranissz swe ręce
Za moje serce złamane
Za moją miłość wzgardzoną
Chcę ci ofiarowac "małą różę czerwoną"
Być może złamiesz ją
Tak jak złamałeś me serce
Lecz ono było bezradne
A różą poranissz swe ręce
,,Facet to świnia! mówisz,że ty o tym wiesz, i choć cie staram jak mogę całe życie słysze ten tekst:Facet to świnia''
-
- Młody aktywny
- Posty: 23
- Rejestracja: 16.09.2003, 17:58
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: [wiersze] różne
Dobranoc
Dobranoc kochanie
śnij o niebie na ziemi
o słońcu w ciemnościach
o łezce radości
i wiecznej miłości
Dobranoc kochanie
jutro lepszy dzień wstanie
gdy idziesz spać z nadzieją,
to żadne wichry jej nie zawieją
Dobranoc kochanie
miłość nie zaśnie tak szybko
albo i wcale, bo sen jest dla nas
nadzieją, spoczynkiem i labą...
Dobranoc kochanie
zrobię Ci pyszne śniadanie
i będziemy w raju... tym ze snu...
Dobranoc kochanie, słodkich snów...
Dobranoc kochanie
śnij o niebie na ziemi
o słońcu w ciemnościach
o łezce radości
i wiecznej miłości
Dobranoc kochanie
jutro lepszy dzień wstanie
gdy idziesz spać z nadzieją,
to żadne wichry jej nie zawieją
Dobranoc kochanie
miłość nie zaśnie tak szybko
albo i wcale, bo sen jest dla nas
nadzieją, spoczynkiem i labą...
Dobranoc kochanie
zrobię Ci pyszne śniadanie
i będziemy w raju... tym ze snu...
Dobranoc kochanie, słodkich snów...
,,Facet to świnia! mówisz,że ty o tym wiesz, i choć cie staram jak mogę całe życie słysze ten tekst:Facet to świnia''
-
- Młody aktywny
- Posty: 23
- Rejestracja: 16.09.2003, 17:58
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: [wiersze] różne
Marzenia
Chciałabym z Tobą oglądać zachody czerwonego słońca,
Bylibyśmy sami.
Budzić Cię pocałunkiem wraz ze wschodem słońca,
Całymi rankami.
Chciałabym pływać z Tobą wśrod Twych włosów fal,
Delikatnie palcami.
Popłynelibyśmy daleko w przód, w tajemniczą dal,
A szczęście wraz z nami.
Chciałabym Twe usta dotykać i całować,
Spragnionymi wargami.
Twój wzrok wypatrzeć pośród innych spojrzeń,
Skupionymi oczami.
I Twój głos usłyszeć wśród zgiełku i wrzawy,
Stęsknionymi uszami.
Nie chcę być dłużej karmiona tylko nadzieją
I wspomnieniami.
Chciałabym żyć wreszcie rzeczywistością,
Nie marzeniami.
A na końcu, chciałabym szczęśliwa paść,
Pod Twymi stopami.
I latać w przestworzach z Tobą,
I z innymi Aniołami.
Chciałabym z Tobą oglądać zachody czerwonego słońca,
Bylibyśmy sami.
Budzić Cię pocałunkiem wraz ze wschodem słońca,
Całymi rankami.
Chciałabym pływać z Tobą wśrod Twych włosów fal,
Delikatnie palcami.
Popłynelibyśmy daleko w przód, w tajemniczą dal,
A szczęście wraz z nami.
Chciałabym Twe usta dotykać i całować,
Spragnionymi wargami.
Twój wzrok wypatrzeć pośród innych spojrzeń,
Skupionymi oczami.
I Twój głos usłyszeć wśród zgiełku i wrzawy,
Stęsknionymi uszami.
Nie chcę być dłużej karmiona tylko nadzieją
I wspomnieniami.
Chciałabym żyć wreszcie rzeczywistością,
Nie marzeniami.
A na końcu, chciałabym szczęśliwa paść,
Pod Twymi stopami.
I latać w przestworzach z Tobą,
I z innymi Aniołami.
,,Facet to świnia! mówisz,że ty o tym wiesz, i choć cie staram jak mogę całe życie słysze ten tekst:Facet to świnia''
-
- Młody aktywny
- Posty: 23
- Rejestracja: 16.09.2003, 17:58
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: [wiersze] różne
Rozmowa z.....
wiesz... co ja czuję, gdy w świat wyruszam?
nieopisaną wolność wydarzeń
kiedy się potknę o kamień na drodze
potrafię powstać
wiem, że siły mam wiele
i jeśli chcę, reguluję me życie
bo spotykam dobro
widzę cień zła, lecz się nie zanurzam...
mam tyle miłości,
że z głodu nie umrę,
ale jest i gorycz, ciężkość i obłuda
zapadają doły, tylko się nie zakop!!
wiesz... gdy tak rozmawiam z Tobą o tym
co jest i było
to tak, jakbyśmy żyli tak samo
bo ja też tak mam...
wiesz... nie umiałabym ranić
i ty też się tego nie ucz...
bo jeśli coś jest nie tak,
to powiedz od razu...
wiesz... mój swiat jest taki kolorowy,
że gdy jest ciemno, to już mi nie jest
tak dobrze, ale nie mogę zapomnieć
że może być ciepło i kolorowo...
słuchaj, a może byśmy
zostali przyjaciółmi??!!
tak na odległe nieznane?
nie, to nie dla mnie,
ja tam wolę prawdziwe rzeczy...
bo nie dostrzegasz, że
nie wszystko ma ręce i nogi a żyje...
wiesz... dobrze mi się z tobą rozmawia
i nie ma żadnego ale...
czasem siły brak, to wszystko...
w przyjaźni nie ma ale
wiesz... co ja czuję, gdy w świat wyruszam?
nieopisaną wolność wydarzeń
kiedy się potknę o kamień na drodze
potrafię powstać
wiem, że siły mam wiele
i jeśli chcę, reguluję me życie
bo spotykam dobro
widzę cień zła, lecz się nie zanurzam...
mam tyle miłości,
że z głodu nie umrę,
ale jest i gorycz, ciężkość i obłuda
zapadają doły, tylko się nie zakop!!
wiesz... gdy tak rozmawiam z Tobą o tym
co jest i było
to tak, jakbyśmy żyli tak samo
bo ja też tak mam...
wiesz... nie umiałabym ranić
i ty też się tego nie ucz...
bo jeśli coś jest nie tak,
to powiedz od razu...
wiesz... mój swiat jest taki kolorowy,
że gdy jest ciemno, to już mi nie jest
tak dobrze, ale nie mogę zapomnieć
że może być ciepło i kolorowo...
słuchaj, a może byśmy
zostali przyjaciółmi??!!
tak na odległe nieznane?
nie, to nie dla mnie,
ja tam wolę prawdziwe rzeczy...
bo nie dostrzegasz, że
nie wszystko ma ręce i nogi a żyje...
wiesz... dobrze mi się z tobą rozmawia
i nie ma żadnego ale...
czasem siły brak, to wszystko...
w przyjaźni nie ma ale
,,Facet to świnia! mówisz,że ty o tym wiesz, i choć cie staram jak mogę całe życie słysze ten tekst:Facet to świnia''
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 220
- Rejestracja: 06.09.2003, 23:14
- Lokalizacja: stary Ciechanówek :D
Re: [wiersze] różne
A On na to:magda_ns pisze: Widzę cię tylko przez minutę
Jeśli mnie nie chcesz
Walnę cię butem!!!!
Jesli mnie walniesz butem paskudnie,
to juz nie bede wygladal tak cudnie!!!
K.
Don't Worry Be Happy
kto mnie nauczy grac na gitarze?
kto mnie nauczy grac na gitarze?
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2681
- Rejestracja: 27.09.2002, 20:43
Re: [wiersze] różne
Podobno masz 12 lat, a wiersze są o miłości i zdradzie.... czyżbyś tak szybko dorastała ? ;-]
Coś mi tu śmierdzi ;-o
Coś mi tu śmierdzi ;-o
- Przepraszam.
- Cebula u pani po wilu?
- 30gr
- A to dziękuję.
- Cebula u pani po wilu?
- 30gr
- A to dziękuję.
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1527
- Rejestracja: 16.03.2003, 11:05
- Lokalizacja: Śląsk
Re: [wiersze] różne
Zapraszam na stronę onet.pl. Jeżeli ktoś zechce z tamtąd wysłać kartkę i zabraknie mu weny to tam właśnie są te ładne wierszyki.
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny, ani też zupełnie biały, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 220
- Rejestracja: 06.09.2003, 23:14
- Lokalizacja: stary Ciechanówek :D
Re: [wiersze] różne
Tez bym jakas swoja tfurcosc radosna zamiescila (albo mniej radosna)... Tylko ze bedziecie sie smiac, bo nie jestem taka dobra jak Magda
A zreszta raz kozie życie, zaraz cos tu wstawie
Wyzyje sie
K.
A zreszta raz kozie życie, zaraz cos tu wstawie
Wyzyje sie
K.
Don't Worry Be Happy
kto mnie nauczy grac na gitarze?
kto mnie nauczy grac na gitarze?
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 220
- Rejestracja: 06.09.2003, 23:14
- Lokalizacja: stary Ciechanówek :D
Re: [wiersze] różne
Gwiazdy
takiemu jednemu
kreśliłam własny świat
ze wszystkimi szczegółami
niczego nie brakowało
na doskonałym rysunku
domy ulice zwierzęta ludzie my
miłość zazdrość dźwięk cisza
czerwień zieleń światło cień
niczego nie brakowało
przyszedłeś
dorysowałeś gwiazdy
dziękuję
takiemu jednemu
kreśliłam własny świat
ze wszystkimi szczegółami
niczego nie brakowało
na doskonałym rysunku
domy ulice zwierzęta ludzie my
miłość zazdrość dźwięk cisza
czerwień zieleń światło cień
niczego nie brakowało
przyszedłeś
dorysowałeś gwiazdy
dziękuję
Don't Worry Be Happy
kto mnie nauczy grac na gitarze?
kto mnie nauczy grac na gitarze?
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 220
- Rejestracja: 06.09.2003, 23:14
- Lokalizacja: stary Ciechanówek :D
Re: [wiersze] różne
(troche nieaktualne ale niech tam)
Irak
nie bójcie się
to tylko dłuższa lekcja
sprostowanie w podręczniku do historii
pachnące drukiem
nie bójcie się
to tylko kilku żołnierzy kilku reporterów
nie będzie bolało
nie bój się panie Saddamie
ty jakoś znikniesz uciekniesz
sobowtór zginie a jakże
nie bój się panie George
zaśniesz z poduszką pod głową
taki spokojny
nie bójcie się
to nie strzały
to tylko taki nieznany język
Irak
nie bójcie się
to tylko dłuższa lekcja
sprostowanie w podręczniku do historii
pachnące drukiem
nie bójcie się
to tylko kilku żołnierzy kilku reporterów
nie będzie bolało
nie bój się panie Saddamie
ty jakoś znikniesz uciekniesz
sobowtór zginie a jakże
nie bój się panie George
zaśniesz z poduszką pod głową
taki spokojny
nie bójcie się
to nie strzały
to tylko taki nieznany język
Don't Worry Be Happy
kto mnie nauczy grac na gitarze?
kto mnie nauczy grac na gitarze?