[kim jestem?] głupcem.....

Każdego z nas nurtuja pytania i dylematy o których trudno myśleć, a co dopiero głośno rozmawiać. I to jest własnie odpowiednie miejsce na poruszanie trudnych, nurtujących Was tematów, także tabu. Żadnych ograniczeń moralno-etycznych!
bober
Prawie autorytet
Posty: 2681
Rejestracja: 27.09.2002, 20:43

[kim jestem?] głupcem.....

Post autor: bober »

Powiedzcie mi, dlaczego ja nie potrafię nienawidzić? Mimo, że zostałem tak potraktowany, bardzo źle potraktowany, ja nie czuje gniewu..... jedynie jest mi przykro. Nie rozumiem tego. Dlaczego jestem inny ? ;-\
- Przepraszam.
- Cebula u pani po wilu?
- 30gr
- A to dziękuję.
Wang
Capo di Tutti Capi
Posty: 1488
Rejestracja: 01.06.2003, 21:47
Lokalizacja: Chicago

Re: [kim jestem?] głupcem.....

Post autor: Wang »

jeśli uważasz się za innego... bo nie umiesz nienawidzić... to i ja jestem inny. Domyślam się, że chodzi tu o kobiete... ?
Veni Vidi Vici
Fighter
Szalony pismak
Posty: 884
Rejestracja: 20.12.2002, 01:18

Re: [kim jestem?] głupcem.....

Post autor: Fighter »

Czemu mniemasz ze jestes inny????.
To chyba dobrze ze nieczujesz nienawisci, bo to prawdziwa udreka, a tak jestes wolny. Smutek z czasem przejdzie i wszysto wroci do normy.
A jesli ow smutek dotyczy kobiety, to czego sie spodziewales, one potrafia ranic jak nikt inny, mimo to zyc bez nich niemozna i watpie ze ktos by chcial.
Wiec Panowie dbajmy o to co naprawde cenne: KOBIETY
"Kto stawia sobie za cel doskonalosc, osiaga wiecej niz przecietnosc. Kto stawia sobie za cel przecietnosc, nie osiagnie nawet tyle"
Montana
Szczęściara
Posty: 1624
Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)

Re: [kim jestem?] głupcem.....

Post autor: Montana »

Jesli Ty jestes inny Boberku to ja tez. Doskonale Cie rozumiem....Zostalam potraktowana jak przedmiot a jednak nadal zamiast nienawisci w moim sercu jest cos na ksztalt uczucia...
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Anuś
Prawie autorytet
Posty: 3140
Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: [kim jestem?] głupcem.....

Post autor: Anuś »

Fighter pisze:Wiec Panowie dbajmy o to co naprawde cenne: KOBIETY
No proszę proszę...fajnie...A co do tej nienawiści to się ciesz że jej nie czujesz...nic przyjemnego...
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
Magduś
Młody rozbrykany
Posty: 386
Rejestracja: 28.09.2003, 18:32
Lokalizacja: Sz-n

Re: [kim jestem?] głupcem.....

Post autor: Magduś »

Nie jesteś inny, jesteś wyjątkowy!!! Ja też nie potarfię się na kogoś gniewać dłużej niż 5 minut!!!! bo to chyba nie ma sensu.. taka już Twoja natura, powinieneś się cieszyć!! pomyśl sobie co mają poiwedzieć takie zatwardziałe gbury!!!! Ci to dopiero mają niełatwe życie!!!!
P.S. Ciesz się życiem walcz z próchnicą!!!! :hihi:
Żyj tak aby Twoim przyjaciołom zrobiło się nudno gdy umrzesz.
ylka
Człowiek czynu
Posty: 1122
Rejestracja: 30.07.2003, 22:37
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: [kim jestem?] głupcem.....

Post autor: ylka »

To dobrze, Boberku, to dobrze :) I chyba zgodzę się z Magdusią co do tego, że jesteś wyjątkowy :D Bo ta niezdolność do nienawidzenia ludzi jest raczej zaletą, a nie wadą :wink:
smile like a melon slice : )
Montana
Szczęściara
Posty: 1624
Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)

Re: [kim jestem?] głupcem.....

Post autor: Montana »

Eh, dziwewczyny- macie z jednej strony racje, ale z grugiej strony takia sytuacja jest bardzo uciazliwa...
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Indianka
Młody rozbrykany
Posty: 220
Rejestracja: 06.09.2003, 23:14
Lokalizacja: stary Ciechanówek :D

Re: [kim jestem?] głupcem.....

Post autor: Indianka »

Eh, dziwewczyny- macie z jednej strony racje, ale z grugiej strony takia sytuacja jest bardzo uciazliwa...
A jak dobroc moze byc uciazliwa??
Ja tez uwazam, ze jestes wyjatkowy, Bober. Tylko przypadkiem nie ucz sie nienawidzic, jesli nie umiesz... bo po co??
K.
PS.Pij mleko... bedziesz wielki ;)
Don't Worry Be Happy
kto mnie nauczy grac na gitarze?
bober
Prawie autorytet
Posty: 2681
Rejestracja: 27.09.2002, 20:43

Re: [kim jestem?] głupcem.....

Post autor: bober »

Gdybym znienawidział mógł bym olać....... gdybym znienawidził mógł bym zapomnieć..... gdybym znienawidził był bym taki szczęśliwy!
- Przepraszam.
- Cebula u pani po wilu?
- 30gr
- A to dziękuję.
Indianka
Młody rozbrykany
Posty: 220
Rejestracja: 06.09.2003, 23:14
Lokalizacja: stary Ciechanówek :D

Re: [kim jestem?] głupcem.....

Post autor: Indianka »

Jak mozna byc szczesliwym dzieki destrukcyjnemu uczuciu, jakim jest nienawisc? Wcale bys nie byl szczesliwy, tylko wkurzony i gburowaty.
A zreszta, co ja tam wiem...
K.
Don't Worry Be Happy
kto mnie nauczy grac na gitarze?
ylka
Człowiek czynu
Posty: 1122
Rejestracja: 30.07.2003, 22:37
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: [kim jestem?] głupcem.....

Post autor: ylka »

Moim zdaniem chłopcy nie macie racji :D Tylko my, dziewy :D:D:D
smile like a melon slice : )
Wang
Capo di Tutti Capi
Posty: 1488
Rejestracja: 01.06.2003, 21:47
Lokalizacja: Chicago

Re: [kim jestem?] głupcem.....

Post autor: Wang »

uljencja pisze:Moim zdaniem chłopcy nie macie racji :D Tylko my, dziewy :D:D:D
to się nazywa feminizm :P
Veni Vidi Vici
Dabidi
Młody aktywny
Posty: 11
Rejestracja: 02.09.2003, 22:39
Lokalizacja: Słupca

Re: [kim jestem?] głupcem.....

Post autor: Dabidi »

nie jesteś sam .... ja nie umiem współczuć .... Jestem oziębły (tak na mnie laski mówią)

Może wyda wam sie to chore ... ale na pogrzebach musze udawać ze jest mi smutno nawet bliskiej rodziny ...

pozatym jeśli komuś sie zle dzieje nie czuje za grosz współczucia ...

za to do śmiechu jestem pierwszy

więc mimo mojego dziwnego zachowania ludzie zaliczają mnie do 90% optymisty
Ziomal madafaka:
--==|Dabidi|==--
Montana
Szczęściara
Posty: 1624
Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)

Re: [kim jestem?] głupcem.....

Post autor: Montana »

To nie jest tak, ze dobroc jest uciazliwa, bo to, ze nie potrafimy nienawidziec nie znaczy wcale, ze jestesmy dla kogos dobrzy. Bober ma racje. To jest ciezko opisac, nie da sie tego wytlumaczyc, trzeba po prostu przezyc. Ja tez bym wolala nienawidzic...
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
bober
Prawie autorytet
Posty: 2681
Rejestracja: 27.09.2002, 20:43

Re: [kim jestem?] głupcem.....

Post autor: bober »

Jak śmiecie mówić, że to czego pragnę jest złe, jak śmiecie mówić, że nienawiść nie daje pokornego szczęścia, jak śmiecie, Wy, którzy nie czujecie... I wang, chcesz się przypodobać komuś? ;-\
- Przepraszam.
- Cebula u pani po wilu?
- 30gr
- A to dziękuję.
Montana
Szczęściara
Posty: 1624
Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)

Re: [kim jestem?] głupcem.....

Post autor: Montana »

Boberek ma racje. Po co piszecie te wszystkie glupoty???? Caly czas piszecie tak, jakbyscie dokladnie wiedzieli co Bober czuje, caly czas sie powtarzacie......Czasem przed napisaniem posta, zastanowcie sie chociaz 3 minuty nad nim..... :?
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
macey
Prawie autorytet
Posty: 2087
Rejestracja: 09.09.2002, 20:50
Lokalizacja: poznania

Re: [kim jestem?] głupcem.....

Post autor: macey »

czesc jestem maciek z poznania! lubie dobra zabawe i narkotyki naleze do AA i AN .. nie martwcie sie..
lubie lizaki
lubie czasami popykać w kapselki..

nigdy nie mysle przed napisaniem posta..
zawsze pisze co szuje..jestem spoko luz gosc! i czoper :>

pozdrawiam was i zapraszam na impre jakoms.. moze razem se pohulamy! :>


[hyhyhyhyh ups ... ]
Danek
Młody aktywny
Posty: 1
Rejestracja: 01.10.2003, 20:56
Lokalizacja: brodnica

Re: [kim jestem?] głupcem.....

Post autor: Danek »

Tak
madafucka
fuck you !
Indianka
Młody rozbrykany
Posty: 220
Rejestracja: 06.09.2003, 23:14
Lokalizacja: stary Ciechanówek :D

Re: [kim jestem?] głupcem.....

Post autor: Indianka »

Montana pisze:Boberek ma racje. Po co piszecie te wszystkie glupoty???? Caly czas piszecie tak, jakbyscie dokladnie wiedzieli co Bober czuje, caly czas sie powtarzacie......Czasem przed napisaniem posta, zastanowcie sie chociaz 3 minuty nad nim..... :?
A Ty wiesz, co on czuje? Przeciez chyba po to jest forum i po to Bober napisal swojego posta, zebysmy sie mogli wypowiadac, nie? A jesli ktos sie z Toba i Boberem nie zgadza, to nie znaczy, ze "pisze glupoty".
Boshe, znowu sie wymadrzam...
Nastepnym razem niech ktos mnie walnie...
K.
Don't Worry Be Happy
kto mnie nauczy grac na gitarze?
Zablokowany