Każdego z nas nurtuja pytania i dylematy o których trudno myśleć, a co dopiero głośno rozmawiać. I to jest własnie odpowiednie miejsce na poruszanie trudnych, nurtujących Was tematów, także tabu. Żadnych ograniczeń moralno-etycznych!
Szekspir to calkiem madry facet ;) A tak na powanie, to jestem teraz zabiegana i nawet nie mam czasu sie nad tym zastanowic. Ale obiecuje, ze jak znajde chwilke, to cos napisze
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Oj, Boberku, Boberku
Ale Was teraz zaskocze- bo jak na razie nic nie wymyslilam, dlatego, ze to "madre" zdanie jest chyba za madre na mnie ;)
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Wiecie w tym coś jest... to tak jak z tym: "życie jest ja bombonierka nigdy nie wiesz co ci się trafi..."(z filmu Forrest Gump) a tak poza tym to:ciesz się życiem, walcz z próchnicą!
Żyj tak aby Twoim przyjaciołom zrobiło się nudno gdy umrzesz.
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Mi ten cytat kojarzy się przedewszytskim z tymi wszystkimi ludźmi którzy przez wieki walczyli, walczyli i....... walczyli. Stawiali oni honor ponad cenę życia.
Dzisiaj ten cytat wydaje mi się trochę nieaktualny. Uważam że lepiej być żywym mięczakiem niż bohaterem trupem
Ciesz się każdym dniem, jakbyś to własśnie na niego, czekał całe życie ..... )))))