Człowiek z ksiezyca

Obecnie światowa kinematografia zalewa nas swoimi (nie zawsze godnymi uwagi) produkcjami. Na co warto pójść z dziewczyną/chłopakiem, a na co tylko z kumplem. Co trzeba obejrzeć koniecznie? A także Wasze zdania o aktorkach, aktorach reżyserach i ludziach filmu, którzy zrobili na Was wrażenie.
ODPOWIEDZ
rocker
Młody aktywny
Posty: 147
Rejestracja: 24.12.2002, 15:55
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Człowiek z ksiezyca

Post autor: rocker »

Wczoraj, parenascie minut przed dwudziestatrzecia mialem juz zamknac pudlo, gdy nagle ujrzalem na tvp2 jimma carreya. Nigdy wczesniej nie widzialem tego filmu... postanowilem go obrzejrzec...
'czlowiek z ksiezyca' (man on the moon), tak brzmial tytul tego filmu...
dawno mnie tak film nie wzruszyl, pod koniec filmu poczulem, ze cos sie we mnie otwarlo i nagle potrzebowalem drugiej osoby, z ktora moglbym porozmawiac, ale jak na godzine 1:30 nie wypadalo juz nikogo budzic. film byl wspanialy, oparty na faktach... wzruszyl mnie... obejrzyjcie koniecznie ze wzgledu na zycie andyego kauffmana, i gry jimma carreya.

http://film.onet.pl/6292,film.html
Komik Andy Kaufman w dzieciństwie marzył o występach w telewizji. Do połowy lat 70. gościł na scenach niewielkich klubów w Los Angeles zabawiając publiczność m.in. naśladowaniem Elvisa Presleya. Agent George Shapiro angażuje Andy'ego do słynnego programu telewizyjnego Saturday Night Live. Andy otrzymuje następnie propozycję stałych występów w nowym sitcomie Taxi. Przyjmuje ją niechętnie i pod warunkiem, że producenci zagwarantują epizodyczną rolę jego przyjacielowi Tony'emu Cliftonowi, piosenkarzowi, znanemu ze znieważania publiczności...
ODPOWIEDZ