Dac sie sprowokowac

[Fighter]

Wiadoma rzecza jest to iz nalezy pomagac.
Jednak czy czyni sie to, czy nie to inna sprawa.
Teoria nieraz nie idzie w parze z praktyka.
Postawcie sie w nastepujacej sytuacji.
Wasz kumpel zaczyna byc bity przez powiedzmy 3 zbirow wyzszych od was i potezniej zbudowanych. Co robicie, ruszacie na pomoc, a moze jednak staracie sie nic nie widziec. Nie piszcie ze dzwonicie na policje itp..
Tu chodzi przedewszystkim o wasza reakcje (wiem ze to troche ciezkie, ale sprobujcie pomyslec).
Czekam na szczere posty

[Basko]

Ja jetem dziewczyną i to bardzo chudą, więc na pewno nie okazałabym się wielkim hojrakiem. Ale zaczęłabym krzyczeć w strone tych kretynów, moze by sie spłoszyli, że ktoś ich widział, albo pobiegłabym w bezpieczne miejsce i zadzwoniła po kogoś ode mnie S.O.S. Albo bym zaczęła kzryczeć, że policja jedzie, to na pewno by spietrali.

Apropo głównego pytania. Mnie da się sprowokować tylko użyciem siły. Jezeli ktoś mnie uderzy albo popchnie to ja wtedy mu oddaje. Zawsze tak robiłam, że nawet jak jakiś kolega mnie klepnął na żarty to mu oddawałam ale mocniej. I to stało się moim odruchem. Ale kiedyś ten odruch dużo mnie kosztował, bo pokłuciłam się z mamą, ona mnie lekko uderzyła w twarz a ja jej oddałam i to mocno. Musiałam biegać do niej z kwiatami. Cięzko było. Żałowałam tego baaaaaaaaaaaaardzo.

[KriZe4aR]

Bylo to ostanio stałem na przystanku nas 3 ja kumpel i kumpel . Glupio moze brzmiec i swoiscie podeszlo do nas 5 wyzszych kolesi "pakerow" i zaczeli sie czepiac kumpla. ja z 2 zareagowalismy gwaltownie 3 ciosy w jedna gembe tak ze sie jednemu z nich krew zaczela lac [z luku brwiowego i nosa] reszta uciekla warto czasem sprawdzic ;> czy jest sie "hero" <lol>

[Fighter]

Bylo to ostanio stałem na przystanku nas 3 ja kumpel i kumpel . Glupio moze brzmiec i swoiscie podeszlo do nas 5 wyzszych kolesi "pakerow" i zaczeli sie czepiac kumpla. ja z 2 zareagowalismy gwaltownie 3 ciosy w jedna gembe tak ze sie jednemu z nich krew zaczela lac [z luku brwiowego i nosa] reszta uciekla warto czasem sprawdzic ;> czy jest sie "hero" <lol>

Gratuluje i oby bylo tak dalej (tylko drugim razem proponuje dyplomacje, ona czesto dziala, wiem z wlasnego doswiadczenia).
Faktycznie czasem jest warto sprawdzic czy jest sie "hero", tylko ze wiekszosc wie o tym ze "hero" to sa na zewnatrz, a w srodku to tylko "zero".

[lipa]

Czy latwo was sprowokowac do uzycia sily ??????.

tak i nie to zależy od mojego humoru

[Mirriam]

Lipa nie klaaaaam U Ciebie nie zauwazylam zeby zalezalo od humoru jak sie ze mna napier*****

[lipa]

ale z tobą to na żarty a na poważnie gdy kogoś na******* to musze być zła bo jak mam dobry humor( żadkość) to nie chce mi się i nie mam do tego weny

[Megan7]

mnie w sumie latwo jest sprowokowac do tego zebym zaczela sie odszczekiwac albo cos takiego. ale sily urzyje tylko w obronie wlasnej lub osob mi bliskich.a potrafie sie bronic, serio. prawda Mirriam ???

[Mirriam]

.........zostawie to bez komentarza............ Megan, zyj sobie w przeswiadczeniu ze jestes ode mnie silniejsza, ja wiem swoje ;P Ja jestem baaardzo porywcza i impulsywna, wiec...

[Megan7]

nie napisalam ze jestem silniejsza od Ciebie mirriam tylko ze potrafie sie bronic w razie zagrozenia...

[macey]

bijcie sie ;P :D

[Megan7]

bijcie sie ;P

wiesz, my z mirriam i z lipą czesto sie bijemy ale wszystko z przyjazni tak zeby nie wyjsc z wprawy.

[lipa]

no wiesz MEGAN7 to nie tak. mamy w tym swoje cele nie to żart po prostu lubimy się bić choćby na żarty

[Mirriam]

Taaaaaak........ahhhh.....ten fetysz

[lipa]

[Megan7]

mirriam to moj tekst!!! a wracajac do tematu: warto chyba jest umiec sie powstrzymac i nie dac sprowokowac. pracuje nad tym caly czas

[lipa]

a po co masz się powstrzymywać? będziesz pozwalać żeby ktoś ci jechał po rajtach?

[Megan7]

nie nie nie nie nie!!!! ale wiesz, trzeba zachowac spokoj wewnetrzny i uderzyc w odpowiednim momencie!!!

[lipa]

a no chyba że tak. chociaż mi nie trzeba dużo żebym kogoś uderzyła

[Anuś]

a ja jakoś potrafię się opanować i nie sądzę żeby w biciu się, czy szybkim denerwowaniu i używaniu siły było coś czym można się chwalić ...