Najlepsza lekcja

[Roque]

Matma rządi !!!!!

[ewelinka]

Ja tam bardzo lubie j. angielski (montanko, pani od WDZ jest suuper, a szczegolnie na j. rosyjskim ) :)

[Roque]

Krzaczasta ??

[ewelinka]

Krzaczasta ??

Tak, pani tzw. Krzaczasta jest naprawde super... Nie no zartuje....

[Roque]

a idź wpizdu z tą babą

[lipa]

pisałam już że w-f i informatyka trzeba jeszcze dodać język rosyjski

[ewelinka]

J. rosyjski jeszcze jakos zniose, ale tylko wtedy gdy zmienia nam nauczycielke... Ale tak to zostaje jednak najbardziej przy j. angielskim

[Roque]

MATEMATYKA RULEZ !!!

[peexie]

u mnie taka lekcja nie istnieje

[Roque]

nawet w-f nie lubisz ??

[SkaTe_GirL]

MATEMATYKA RULEZ !!!

Gdybys mial ta psorke od matmy co ja krzyczalbys :"MATMA SUX!" ; -]]] zauffaj ; -]

[TabO]

Infa, W-F, Chemia i Religia - to sa najlepsze przedmioty

[Anuś]

MATEMATYKA RULEZ !!!

Popieram!!

[Roque]

[quote="TabO"]Infa, W-F, Chemia i Religia - to sa najlepsze przedmioty [/quote


Religia to jest przedmiot ?>?>? Nie wiem bo nie chodze

[::PiotreK::]

no pewnie ze tak u mnie na reli facet zawsze mówi o masturbacji pedalach i alkoholu spoko jest zawsze wesolo

[*RyBkA*]

a moja jest MUZYKA, nie mam specjalinie talentu do spiewania, ale babke mamy zajebista, mozna posmiac na lekcjach, ostatnio strzelila nam wyklad na temat sexu heh a dokladnie ze "napierw powinna byc przyjazn, potem milosc a na koncu sex" itp to zdanko zapamietalam dokladnie
moge jeszcze zaliczyc do tego W-F bo mamy z takim supcio gosciem, zaraz po studiach

[peexie]

nawet w-f nie lubisz ??

no mam zwolnienie do konca roku:P
ale jak chodzilam to tez nie lubilam, bo babka jest pogrzana i miala do mnie jakies waty, chociaz chodzilam na wszystkie lekcje, wszystkie mozliwe sks-y (aerobic, basen, siatke,kosza i silownie) a do szkoly jezdzilam na rolkach. nie wiem o co jej chodzilo
w kazdym mąć razie mam to juz z glowy

[Margaret]

To rela wszyscy zmywająsię do domu po sprawdzeniu obecności, a księciunio zostaje prawie sam. :mrgreen: :twisted:

[tribalka]

A co do moich ulubionych lekcji to oczywiście English - są zawsze ciekawe dyskusje, Geografia - facet po prostu co chwile sypie ciekawymi tekstami no i Religia - ksiądz opowiada świńskie kawały i w zasadzie to wszystko

[Linka]

Najlepsza lekcja to... okienko Wtedy mozna siedziec w bibliotece albo w barze w spokoju ze nikt cie w tym czasie nie spyta. No i jaka przyjemnosc robi dowiedzenie sie ze nie ma nauczyciela ( chyba ze ktos jest totalnym kujonem i ubolewa z tego powdu ale to sie rzadko zdarza)