najgorsza lekcja

Spędzamy w niej (albo powinniśmy spędzać) sporą cześć swojego życia. Jak w niej przetrwać i zostać sobą? Jak radzić sobie z codziennymi szkolnymi wymogami? Jak uniknąć najgorszych katuszy? Co interesującego dzieje się u Was w szkole, a z czym nie możecie wytrzymać?
peexie
Młody aktywny
Posty: 48
Rejestracja: 18.01.2003, 23:45

Re: najgorsza lekcja

Post autor: peexie »

lipa pisze:historia :emm: :emm: :evil:
dokladnie! najgorszy przedmiot jaki wymyslono...
Roque
Młody aktywny
Posty: 189
Rejestracja: 22.12.2003, 00:11
Lokalizacja: WARMIA I MAZURY

Re: najgorsza lekcja

Post autor: Roque »

peexie pisze:
lipa pisze:historia :emm: :emm: :evil:
dokladnie! najgorszy przedmiot jaki wymyslono...
popieram, nie nawidze histy
ewelcia
Młody aktywny
Posty: 6
Rejestracja: 25.12.2003, 00:25

Re: najgorsza lekcja

Post autor: ewelcia »

Ja zawsze pierdolca dostaje na chemii. Normalnie nie moge wytrzymać, nudzi mi się strasznie i nic nie rozumiem co ta baba pieprzy tak jak połowa mojej klasy. No ale nie jest aż tak żle :mrgreen:
lipa
Młody rozbrykany
Posty: 489
Rejestracja: 10.11.2003, 00:20

Re: najgorsza lekcja

Post autor: lipa »

ja nienawidziłam chemii w gimnazjum. teraz naszczęście jej nie mam :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Wszystko ma swoje priorytety, Niestety
Wszystko ma swoje, Wady i zalety
Hierarchia wartości
Obowiązki, przyjemności
Hip hopowa podróż do przyszłości ...
Roque
Młody aktywny
Posty: 189
Rejestracja: 22.12.2003, 00:11
Lokalizacja: WARMIA I MAZURY

Re: najgorsza lekcja

Post autor: Roque »

jak mialem chemie w L.O to miałem 5 :lol: :D :) :P
Piqs - X
Wspaniały
Posty: 2075
Rejestracja: 29.09.2002, 09:47
Płeć: kobieta

Re: najgorsza lekcja

Post autor: Piqs - X »

Dobra, to ja robie opozycje antyhistorykom : ))) .. ja nienawidze biologi, po chuka mi to potrzebne jest ?! .. jakis .... protisty, grzyby, glony .. co ja to jesc bede ? : P
Mirriam
Truskafka
Posty: 1532
Rejestracja: 01.08.2003, 02:20
Lokalizacja: Nie z tej ziemi... ;)

Re: najgorsza lekcja

Post autor: Mirriam »

Hehe... Piqs - mam tak samo jak Ty :)
Jeszcze jednym bzdurnym dla mnie przedmiotem jest technika... Od zeszlego roku caly czas rysujemy jakies pieprzone rzuty i przekroje np. urzadzen wskazujacych kierunek wiatru... Ostatnio probowalismy sie od babki dowiedziec po jaka cholere nam sie to przyda w przyszlosci i do czego? Dostalismy baaardzo wyczerpujaca odpowiedz "do wszystkiego bedzie wam to potrzebne"... Jak dla mnie to jest totalna bzdura... :oops2:
"Moje szczęście ma brązowe oczy :D" :tak:
TabO
Młody aktywny
Posty: 81
Rejestracja: 22.12.2003, 21:58
Lokalizacja: 3City

Re: najgorsza lekcja

Post autor: TabO »

ee co wy gadacie, matma najgorsza :tak:
Anuś
Prawie autorytet
Posty: 3140
Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: najgorsza lekcja

Post autor: Anuś »

matma jest OK :)

najgorsza to biooologia...takie samo zdanie jak Piqs mam... A techniki już 3-ci rok nie mam :D baaaaaardzo się z tego cieszę :D mirriam - współczuję
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
::PiotreK::
Władca Smoków
Posty: 4449
Rejestracja: 10.02.2003, 17:37
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: 3miasto

Re: najgorsza lekcja

Post autor: ::PiotreK:: »

nom matma jest spoko nawet jak uczy mnie dyrektor
Peggy
Szalony pismak
Posty: 804
Rejestracja: 21.03.2004, 20:55
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: najgorsza lekcja

Post autor: Peggy »

Matma swoją droga, ale widac, że nie macie rachunkowości, ekonomiki oraz Prowadzenia MŚP (Małe i średnie przedsiębiorstwa). Prawde mowiac wole isc 5 razy do dentysty niz raz na ww lekcje. Pozdrawiam wszystkich antyekonomistów :)
Mróweczka :)
Młody rozbrykany
Posty: 390
Rejestracja: 23.07.2004, 15:14

Re: najgorsza lekcja

Post autor: Mróweczka :) »

ja niecierpie matmy... biologi tesh... wrrrr ....
Linka
Prawie autorytet
Posty: 3270
Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
Lokalizacja: Elbląg

Re: najgorsza lekcja

Post autor: Linka »

Peggy pisze:Matma swoją droga, ale widac, że nie macie rachunkowości, ekonomiki oraz Prowadzenia MŚP (Małe i średnie przedsiębiorstwa). Prawde mowiac wole isc 5 razy do dentysty niz raz na ww lekcje. Pozdrawiam wszystkich antyekonomistów :)
Rachunkowosc jest bleee mialam 3 godziny tygodniowo ale na szczescie ten przedmiot juz sie skonczył :mrgreen: To bylo zawsze 45 minut na granie z kolezanka w kolko i krzyzyk, odrabianie jakiejs tam pracy domowej albo gadanie no i oczywiscie nie kumanie co nauczycielka probuje wytłumaczyc. A ekonomie nawet lubie chociaz niektore zadania sa głupkawe.
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
ylka
Człowiek czynu
Posty: 1122
Rejestracja: 30.07.2003, 22:37
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: najgorsza lekcja

Post autor: ylka »

najgorsza jest fizyka... a po niej jeszcze parę innych, ale to już mniej. (;
ylka
Człowiek czynu
Posty: 1122
Rejestracja: 30.07.2003, 22:37
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: najgorsza lekcja

Post autor: ylka »

Ja miałam mieć 3 z fizy teraz, ale to głupio wyglądało na świadectwie z czerwonym paskiem, więc się podciągnęło do 4... p;
Namarie
Młody rozbrykany
Posty: 260
Rejestracja: 30.08.2004, 15:50
Lokalizacja: Neverland :)

Re: najgorsza lekcja

Post autor: Namarie »

-fizyka
-historia
Wszystko kreci sie jak pozytywka... w kolko ta sama melodia...
moniqua
Młody aktywny
Posty: 14
Rejestracja: 26.08.2004, 20:41
Lokalizacja: neverland

Re: najgorsza lekcja

Post autor: moniqua »

dla mnie tam wszystkie przedmioty są.... hujowe :):) :zdziwko:
Mokotowianka
Młody aktywny
Posty: 36
Rejestracja: 27.09.2004, 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: najgorsza lekcja

Post autor: Mokotowianka »

Dla mnie najgorszy jest jezyk niemiecki i w tym roku doszedl mi jeszcze WOS nie lubie polityki i tych wszystkich rzeczy z tym zwiazanych wrrr :emm:
ylka
Człowiek czynu
Posty: 1122
Rejestracja: 30.07.2003, 22:37
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: najgorsza lekcja

Post autor: ylka »

A dla mnie w tym roku najgorsza jest biologia i wf - z obu tych przedmiotów mamy przerąbane... :-\\\
Plik
Młody aktywny
Posty: 142
Rejestracja: 04.04.2004, 09:35

Re: najgorsza lekcja

Post autor: Plik »

heh ... najgorszy przedmiot?!!
Wydaje mi sie z najgorszym przedmiotm itepe jest ... niemiecki i ruski ... :/ z omunistka i "termoskrzypek" ;]]]
*MysterY* pewnie tak samo uwaza ... prawda ?!?! *MysterY*:P
pozdro
Linux Slackware 2.4.29 in 686.
ODPOWIEDZ