Sztuki walki a dziewczyny
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1021
- Rejestracja: 06.11.2003, 20:31
- Lokalizacja: Pabianice!!!!:)
Sztuki walki a dziewczyny
trenuje od jakieos czasu aikido. A wszyscy wciaz mi powtarzaja ze "to nie jest sport dla dziewczyn". jak narazie jeszcze nic nie mam zlamanego, zyje, nie wyladawalam na intensywnej, jedynie kilka siniakow i bol miesni po treningu. ale podczas walki spelniam siebie, to jest to co kocham... czy uwazacie ze taki sport nie pasuje do dziewczyny majacej 17 lat?
HWDP-Hermiona Widziała Dupe Pottera
-
- Truskafka
- Posty: 1532
- Rejestracja: 01.08.2003, 02:20
- Lokalizacja: Nie z tej ziemi... ;)
Re: Sztuki walki a dziewczyny
Ja nie mam nic do trenowania przez dziewczyny, aczkolwiek mnie do sztuk walki wcale nie ciagnie...Megan7 pisze:trenuje od jakieos czasu aikido. A wszyscy wciaz mi powtarzaja ze "to nie jest sport dla dziewczyn". jak narazie jeszcze nic nie mam zlamanego, zyje, nie wyladawalam na intensywnej, jedynie kilka siniakow i bol miesni po treningu. ale podczas walki spelniam siebie, to jest to co kocham... czy uwazacie ze taki sport nie pasuje do dziewczyny majacej 17 lat?
"Moje szczęście ma brązowe oczy "
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3140
- Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Sztuki walki a dziewczyny
mnie też nie ciągnie, aczkolwiek fajnie by było umieć walczyć czułabym się na pewno bezpieczna w wielu sytuacjach
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
-
- Wspaniały
- Posty: 2075
- Rejestracja: 29.09.2002, 09:47
- Płeć: kobieta
Re: Sztuki walki a dziewczyny
Jesli jestes ladna to chetnie z toba potrenuje ... : : : DMegan7 pisze:trenuje od jakieos czasu aikido. A wszyscy wciaz mi powtarzaja ze "to nie jest sport dla dziewczyn". jak narazie jeszcze nic nie mam zlamanego, zyje, nie wyladawalam na intensywnej, jedynie kilka siniakow i bol miesni po treningu. ale podczas walki spelniam siebie, to jest to co kocham... czy uwazacie ze taki sport nie pasuje do dziewczyny majacej 17 lat?
-
- Szalony pismak
- Posty: 884
- Rejestracja: 20.12.2002, 01:18
Re: Sztuki walki a dziewczyny
No widze ze wybralas cos nietypowego, gratuluje.Megan7 pisze:trenuje od jakieos czasu aikido. A wszyscy wciaz mi powtarzaja ze "to nie jest sport dla dziewczyn". jak narazie jeszcze nic nie mam zlamanego, zyje, nie wyladawalam na intensywnej, jedynie kilka siniakow i bol miesni po treningu. ale podczas walki spelniam siebie, to jest to co kocham... czy uwazacie ze taki sport nie pasuje do dziewczyny majacej 17 lat?
na pewno SW nie sa przeznaczone tylko dla facetow, kobiety tez moga byc w tym dobre.
Osoby ktore mowia "to nie jest sport dla ciebie", najwyrazniej nie znaja sie na SW no i na AIKIDO.
Nie watpliwie ten sport pasuje dla dzieci, mlodziezy i ludzi w podeszlym wieku. Wiek nie stanowi tu bariery, stanowimy my ja sami.
,,Kiedy odpoczywasz, twój przeciwnik trenuje". (Miyamoto Musashi)
PS: Od jakiego czasu trenujesz AIKIDO ???
"Kto stawia sobie za cel doskonalosc, osiaga wiecej niz przecietnosc. Kto stawia sobie za cel przecietnosc, nie osiagnie nawet tyle"
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1021
- Rejestracja: 06.11.2003, 20:31
- Lokalizacja: Pabianice!!!!:)
Re: Sztuki walki a dziewczyny
piqs- na wyglad zewnetrzny nie narzekam
HWDP-Hermiona Widziała Dupe Pottera
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1021
- Rejestracja: 06.11.2003, 20:31
- Lokalizacja: Pabianice!!!!:)
Re: Sztuki walki a dziewczyny
fighter- trenuje od okolo kwietnia 2003, czyli 8 miesiecy. nie powiem, za duzo to ja jeszcze nie potrafie, ale za jakis czas jestem pewna ze cos osiagne. to jest moje zycie. nie wyobrazam sobie tygodnia bez treningow.
HWDP-Hermiona Widziała Dupe Pottera
-
- Szalony pismak
- Posty: 884
- Rejestracja: 20.12.2002, 01:18
Re: Sztuki walki a dziewczyny
Z takim nastawieniem to ja rozumiem, ze sie zabierasz za SW.Megan7 pisze:fighter- trenuje od okolo kwietnia 2003, czyli 8 miesiecy. nie powiem, za duzo to ja jeszcze nie potrafie, ale za jakis czas jestem pewna ze cos osiagne. to jest moje zycie. nie wyobrazam sobie tygodnia bez treningow.
Z tego co tu widze to dasz sobie rady, choc nie licz ze osiagniesz cos szybko. SW to ciezka praca, ale i zarazem wspaniala frajda.
"Kto stawia sobie za cel doskonalosc, osiaga wiecej niz przecietnosc. Kto stawia sobie za cel przecietnosc, nie osiagnie nawet tyle"
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1021
- Rejestracja: 06.11.2003, 20:31
- Lokalizacja: Pabianice!!!!:)
Re: Sztuki walki a dziewczyny
powiem tak- u nas w grupie jest okolo 12 osob. są to sami faceci i ja jedna. czesto przychodzą jakies nowe osoby, ktore "chca walczyc". dla mnie to nie jest walka. to jest SZTUKA. takie oboby nie dają rady fizycznie i psychicznie, wiec na next treningi juz nie przychodzą... staram sie bardzo. duzo cwicze rowniez w domu. rodzicow doprowadzaja juz do szalu meble poobijane przez nun-chaku
fighter, czy Ty tez cos trenujesz?
fighter, czy Ty tez cos trenujesz?
HWDP-Hermiona Widziała Dupe Pottera
-
- Szalony pismak
- Posty: 884
- Rejestracja: 20.12.2002, 01:18
Re: Sztuki walki a dziewczyny
Tak juz kilka lat trenuje SW i miedzy innymi AIKIDO, choc nie tylko (AIKIDO to byl moj pierwszy kontakt ze SW).Megan7 pisze:powiem tak- u nas w grupie jest okolo 12 osob. są to sami faceci i ja jedna. czesto przychodzą jakies nowe osoby, ktore "chca walczyc". dla mnie to nie jest walka. to jest SZTUKA. takie oboby nie dają rady fizycznie i psychicznie, wiec na next treningi juz nie przychodzą... staram sie bardzo. duzo cwicze rowniez w domu. rodzicow doprowadzaja juz do szalu meble poobijane przez nun-chaku
fighter, czy Ty tez cos trenujesz?
Kazdy "chce walczyc" i do tego byc wielkim wojownikiem juz po miesciacu lub po pol roku. Wszedzie sie znajda tacy. Kiedys koles po dwoch treningach dziwil sie ze techniki nie wychodza mu na ojcu w domu, wiec zrezygnowal .
PS: Nun-chaku i AIKIDO????, chyba sie starzeje ale jeszcze czegos takiego nie widzialem; jo, boken to rozumiem ale nun-chaku
"Kto stawia sobie za cel doskonalosc, osiaga wiecej niz przecietnosc. Kto stawia sobie za cel przecietnosc, nie osiagnie nawet tyle"
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1021
- Rejestracja: 06.11.2003, 20:31
- Lokalizacja: Pabianice!!!!:)
Re: Sztuki walki a dziewczyny
u nas w grupie jest kila SW. min. Aikidi, juitsu, i elementy samoobrony. a nun-chaku zabiera mi najwiecej czasu.... nie wiem dlaczego, ale ze wszystkich broni najbardziej to mi pasuje. a co tego kolesia ktory trenowal na tacie - ja katuje siostre ale nie nazekam, wychodzi mi to
HWDP-Hermiona Widziała Dupe Pottera
-
- Szalony pismak
- Posty: 884
- Rejestracja: 20.12.2002, 01:18
Re: Sztuki walki a dziewczyny
Hehe. Aikido to przeciez droga harmoni i pokoju.Megan7 pisze: ja katuje siostre ale nie nazekam, wychodzi mi to
"Kto stawia sobie za cel doskonalosc, osiaga wiecej niz przecietnosc. Kto stawia sobie za cel przecietnosc, nie osiagnie nawet tyle"
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1021
- Rejestracja: 06.11.2003, 20:31
- Lokalizacja: Pabianice!!!!:)
Re: Sztuki walki a dziewczyny
no ale na kims trzeba trenowac a tak serio to podziwiam wszystkich tych ktorzy potrafia panowac nad emocjami tak jak np moj trener... to jest extra!Fighter pisze: Hehe. Aikido to przeciez droga harmoni i pokoju.
HWDP-Hermiona Widziała Dupe Pottera
-
- Wspaniały
- Posty: 2075
- Rejestracja: 29.09.2002, 09:47
- Płeć: kobieta
Re: Sztuki walki a dziewczyny
hm .. ja trenuje uderzenie gitarą w cel .. Ta sztua walki uspokaja, daje poczucie pewnosci i radosci .. jedyne co musisz posiadac to sciane i gitare, ktora mozesz se 'powalic'
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1021
- Rejestracja: 06.11.2003, 20:31
- Lokalizacja: Pabianice!!!!:)
Re: Sztuki walki a dziewczyny
szkoda bylo by mi zniszczyc moją gitarke ale ciekawa propozycja
HWDP-Hermiona Widziała Dupe Pottera
-
- Wspaniały
- Posty: 2075
- Rejestracja: 29.09.2002, 09:47
- Płeć: kobieta
Re: Sztuki walki a dziewczyny
Ja mam 4, z tego jedna jest własnie do walenia o scaien .. ale swokegp kofanego basa bym nikomu rozwalic nie dał .. tak samo jak nowego elektro-akustyka .. jeshze sie nie nagrałem : PMegan7 pisze:szkoda bylo by mi zniszczyc moją gitarke ale ciekawa propozycja
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1021
- Rejestracja: 06.11.2003, 20:31
- Lokalizacja: Pabianice!!!!:)
Re: Sztuki walki a dziewczyny
moja gitarka (pochwale sie: ibanezik- mayonez "zak") chyba nigdy nie uderzy o sciane!i chyba nigdy sie nie nagram. ale mimo to wole aikido
HWDP-Hermiona Widziała Dupe Pottera
-
- Młody aktywny
- Posty: 53
- Rejestracja: 18.11.2003, 17:31
Re: Sztuki walki a dziewczyny
ja podobnie tylko mam inny przedmiot ..... zastepcza rakietka do tenisa :]Piqs - X pisze:hm .. ja trenuje uderzenie gitarą w cel .. Ta sztua walki uspokaja, daje poczucie pewnosci i radosci .. jedyne co musisz posiadac to sciane i gitare, ktora mozesz se 'powalic'
-------------------------------
NoBodY iS PerFecT . My name is nobody
NoBodY iS PerFecT . My name is nobody
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1021
- Rejestracja: 06.11.2003, 20:31
- Lokalizacja: Pabianice!!!!:)
Re: Sztuki walki a dziewczyny
wiecie co.... w naszej grupie ciagle jestem jedyna dziewczyna. jak jakas przycjodzi, to jest na gora 2 treningach i odchodzi ze slowami "to nie jest sport dla dziewczyny".... zaczynam sie zastanawiac czy moze ze mna cos jest nie tak???!! owszem, tony siniakow i obolale miesnie, ale przeciez nic nie przychodzi odrazu!! nie wiem czemu tak jest
HWDP-Hermiona Widziała Dupe Pottera
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 489
- Rejestracja: 10.11.2003, 00:20
Re: Sztuki walki a dziewczyny
wcale nie. ja bym tez się zapisała ale nie mam czasu. uwielbiam sztuki walki
Wszystko ma swoje priorytety, Niestety
Wszystko ma swoje, Wady i zalety
Hierarchia wartości
Obowiązki, przyjemności
Hip hopowa podróż do przyszłości ...
Wszystko ma swoje, Wady i zalety
Hierarchia wartości
Obowiązki, przyjemności
Hip hopowa podróż do przyszłości ...