Jestescie tolerancyjni?

[SkaTe_GirL]

Czy szanujecie to ze wasi znajomi, koledzy, kolezanki sluchaja czegos zupelnie odmiennego niz Wy...
Mam kolege ktory slucha metalu i jak sie dowie np ze ktos slucha hMM hip -hopu to leca takie komentarze ze tylko uszy mozna zatykac... lub tez RoRmalRie sie chamsko smieje z tej osoby...
a jak jest z Wami szanujecie drugiego czlowieka ? ;P

[::PiotreK::]

ja jestem raczej tolerancyjni
chyba ze ktos zaczyna krytykowac to czego ja slucham to czasami niepozostawiam tego bez komentarza

[bed]

NIE! Np. ktos mi mowi, ze slucha techno, ulubiony zespol? Tatu, shakira. dick in your ass!

[Anuś]

ja jestem tolerancyjna bo sama słucham praktycznie wszystkiego. nie mam ulubionego zespołu czy rodzaju muzy...Dlatego toleruję innych

[Mirriam]

Moi znajomi sluchaja zupelnie odmiennej muzyki... Np. Megan slucha czegos innego niz ja, ale jest moja przyjaciolka, inny qmpel slucha rocka... A ja mam to w nosie, bo nie wazne jest to czego sluchaja, tylko to, jacy sa

[Piqs - X]

nie

[bober]

No w sumie to młodzi jesteście...... hyhyhy..... ;-d

Czasem lubię się ponabijać z pewnych subkultur i gatunków muzyki, której słuchają, ale to z reguły tylko żarty.

[Mirriam]

No w sumie to młodzi jesteście...... hyhyhy..... ;-d

Tiaaaaaaaaaa..................gdzieś to już czytałam .......

nie

A Piqs jak prawie zawsze krótko i na temat

[Megan7]

nie przeszkadza mi to czego kto slucha. ja mam swoj styl, i rozumiem to ze nie kazdy musi to podzielac. nie jest wazne to czego kto slucha, co spiewa czy gra. jestem tolerancyjna jesli o to chodzi.

[Anuś]

przecież tak nudno byłoby na świecie gdyby każdy słuchał tego samego...Tak każdy ma swój styl i słucha tego co mu się podoba i jest OK!!

[Megan7]

dokladnie o to mi chodzi

[Piqs - X]

A dla mnie ten topic jest troche naciągany .. ponieważ nikt nie jest na 100% tolerancyjny, a ten kto tak mówi, nie wie, jaki obszar zatoczył używając tego słowa. Tolerancja to słowo nieosiągalne dla jednostki, nie ma czlowieka ktory bylby tolerancyjny w kazdej sytuacji ...

[::PiotreK::]

ale tu chodzi ko o muzyke

aaa ostatnio fajne okreslenie slyszalem od nietolerancyjnych sluchaczy ciezkiej muzyki na skejtów
"woronózki"

[Megan7]

woronozki? heh nie zle

[lipa]

mam przyjaciółke która słucha metalu a ja preferuje hip-hop, r`n`b, soul itp. pomimo różnicy bardzo dobrze się dogadujemy. mamy tylko problem z imprezami bo ja nie chce iść na jej a ona na moje ze wzglęgu na muze nie towarzystwo.

[Magduś]

Tak bo iluu ludzi tyle osobowości... a czasami warto czegoś innego dla odmiany posłuchać ... nie??

[Megan7]

Tak bo iluu ludzi tyle osobowości... a czasami warto czegoś innego dla odmiany posłuchać ... nie??

tak wlasnie mysle. kazdy ma swoj styl, ale czasem przyjemnie jest posluchac czegos dla odmiany... ja napszyklad czasem slucham ***** (<--zeby nikogo nie obrazic) tylko po to zeby sie z tego posmiac!!

[Fergie]

Ja jestem tolerancyjna, ale dla osob ktore mowia ze sluchaja np: metalu i go sluchaja, tak samo ze wszystkim ale nie potrafie zniesc tego ze moja kolezanka mowi ze slucha metalu, a figuruja u niej plyty britney, ona ubiera sie na czarno i nosi zolwiki przypiete do plecaka. Tego zniesc nie moge

[shyduo]

ekhm, z wypowiedzi w innych topicach tego forum, widac, że niektórzy np. wątpia, że mozna posłuchac dwóch różnych rodzajów muzyki. Jesli chodzi o mnie to staram sie byc tolerancyjny, ale jakos nie wychodzi mi to w stosunku do słuchających tylko DnB, albo innych manieczek i niczego poza tym

[Wang]

heh... Nie mogłbym się ograniczyć do jednego rodzaju muzyki. Dlatego niemal jestem zmuszony do tolerancji. Na mojej półce stoją takie płyty jak:
Avril Lavigne x2
Eminem x5
Aalyiah
Limp Bizkit
Pink
Marylin Manson x2
Prodigy x2
Metallica
Akon
Rammstein x2
i wiele wiele innych... słucham niemal wszystkiego. I żyć bez muzyki nie umiem.