[piękna buzia] ale czy aby prawdziwa...

[bober]

Puder... szminka... etc. Co myślicie... wolicie naturalność czy urodę wspomaganą kilogramem tapety?

[Magduś]

kilogramem?? a próbowałeś cos takeigo kiedyś nałożyć na siebie?? wiesz subtelne podkreślenie urody niczemu nie wadzi tylko żebi nikt nie miał pomarańczowej "maski" na twarzy bo to przeraża i obrzydza

[Anuś]

kilogramem?? a próbowałeś cos takeigo kiedyś nałożyć na siebie?? wiesz subtelne podkreślenie urody niczemu nie wadzi tylko żebi nikt nie miał pomarańczowej "maski" na twarzy bo to przeraża i obrzydza

No właśnie...Ja często chodzę bez żadnego makijażu, ale nie powiem...lubię sobie czasami delikatny zrobić, bo jak się to robi z umiarem, to się wygląda cudownie To jest dobre dla poprawienia własnego samopoczucia Co nie dziewczynki Ale tapety odpadają...

[::PiotreK::]

takiej wytapetowanej z tylu glowy 5 kilowym mlotkiem walnac to maska odpada

ale jak taka widze to mi sie niedobrze robi niewiem jak mozna sie tak oszpecac

[KriZe4aR]

Co myślicie... wolicie naturalność czy urodę wspomaganą kilogramem tapety?

wolimy wole naturalnosc bez zadnych dodatkow

[Piqs - X]

jakbym byl dziefczynką to tesh bym se robil tapete, takie to ajne ! : PPPPP

Ostatnio na juprze znalazlem tubke po fluidzie i smarowalem wsyzstkich kto mi naszedl pod reke ; p

Na wycieczce gosciifka ocierajac sie o bialą koszulke kumpla zostawila na niej 7 cm slad brazowego plynu .. musiala zmyc zz siebie cala maske i wygladala jak szkarada ; p

[bober]

Nooo przykład piqsa z brązowym paskiem na koszulce... mniamusie.... o tym właśnie mówię... nie mogę takiego czegoś... przecież to fuj jest ;-\ nawet nie ma jak się przytulić bez zasyfienia .... ;-\

[Megan7]

zadko zdarza mi sie robic jaki kolwiek makijarz a o tonach pudru czy fluidu to wogole nie ma mowy!!! no... raz mialam tone pudru i czulam sie jakby mi sie cos do twarzy przykleilo.... mirriam pamietasz to? jak mialam cala twarz popazona, czerwona i wogole to nie mialam innego wyjscia!! ale... na codzien i od swieta - silny makijaz - mowie NIE!!

[Mirriam]

buahahahahahahahahha.............:mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen: pamietam bardzo dobrze (jak sie wtedy smialam ). Pamietam tez czyjas mine i komentarz jak Cie wtedy ktos zobaczyl(i) :D:D:D:D:D:D

[Megan7]

"ej... czy to Twoja twarz?" o to Ci chodzi Mirriam?

[Mirriam]

No m.in. o to i miny naszych ''kolegow'' jak Cie wtedy zobaczyli..... Oooooj, tego dluuuugo nie zapomne

[Megan7]

bo widzicie, zadko mi sie zdarza "tapetowac" twarz i stad takie zdziwione miny

[Mirriam]

Rzadko Ci sie zdarza ''tapetowac'' az tak mocno...

[SkaTe_GirL]

a ja sie nie tapetuje ;P
bo to debilizm ;P
Nie wiem co moje szanowne kolezanki w tym widza ;P
Bleah! ;P

[Montana]

Ja uwazam, ze wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem. Jezeli dziewczyna ma podkrazone oczy albo wykoczyl jej ochydny pryszcz powinna to delikatnie ukryc, bo przeciez po to stworzono te kosmetyki. JEsli chodzi o tusze, cienie do powiek etc. to szczerze mowiac zawsze mam LEKKO pomalowane oczy i teraz bez tego glupio sie czuje....ale to jest tak delikatne, ze naprawde czasem nie widac. Natomiast bardzo lubie sie malowac troszke mocniej (z gustem, czyli nie jak zdzira) na wyjscia. Ale np na spotkanie z chlopakiem nie umalowalabym sie tak jak do dyskoteki, bo jakos glupio bym sie czula....

[lipa]

ja tam lubie mocno podkreślać oczy. na twarz rzadko coś nakładam bo to wygląda okropnie jak widać pomarańczowe plamy! ale lubie i lepiej się czuje gdy mam MOCNO umalowane oczy i przyznam się szcerze że nie obchodzi mnie czy podobam się chłopcom czy NIE(w makijażu) ja się w tym dobrze czuje i tyle

[macey]

chlip jakie to wzruszające
ja tez sie lubie malowac:P tak z 5cm na super glu i nie odpada

[bober]

Mchm.. to super... a to, że masz tego tyle, że od ciężaru Ci się powieki ciągną po ziemi to się nie przejmuj.. grunt, że się dobrze czujesz ;-p
hyh joke ;P

[lipa]

bober jesteś bardzo zabawny nawet nie czujesz że coś na nich masz !!!!!! czy uważasz że od ciemnego makijażu oczu opadają a od jasnego nie?!!!!!

[Paweł]

Sory, ale nie czytalem wczesniejszych odpowiedzi, ldatego sory odrazu jesli cos moze sie powtorzyc ;>

Puder... szminka... etc. Co myślicie... wolicie naturalność czy urodę wspomaganą kilogramem tapety?

Osobiście wole nature (-; Oczywsice nie mowie, ze kobiety nie powinny sie wogle malowac, ale jak np. widze takie jak w tym programie "Kawaler do wziecia" (nie ogladam, ale jakos tam rzucilo mi sie w oczy, to az mi sie niedobrze robi.