Bic czy nie bic?
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3140
- Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Bic czy nie bic?
jak zobaczyłam że jest tu post Piqs - X ` a, to pomyślałam, że będzie coś w stylu : "A ja proponuję zjeść jogurt"... I co do stylu to niewiele się pomyliłam
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1021
- Rejestracja: 06.11.2003, 20:31
- Lokalizacja: Pabianice!!!!:)
Re: Bic czy nie bic?
a dla zatarcia sladow nakarmic go jogurtem...
HWDP-Hermiona Widziała Dupe Pottera
-
- Wspaniały
- Posty: 2075
- Rejestracja: 29.09.2002, 09:47
- Płeć: kobieta
Re: Bic czy nie bic?
Ale, pamietacie "Poranek Kojota" ? .. tylko "TAKIM" jogurtem : >> (że tak powiem, z wkładką)
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3140
- Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Bic czy nie bic?
Piqs - X pisze:Ale, pamietacie "Poranek Kojota" ? .. tylko "TAKIM" jogurtem : >> (że tak powiem, z wkładką)
o fuuuu... od dziś nie jem jogurtów
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1021
- Rejestracja: 06.11.2003, 20:31
- Lokalizacja: Pabianice!!!!:)
Re: Bic czy nie bic?
bleeee pikus!!!!!!!!!!!!!! Ty wstreciuchu!!!! kuba daj spokujbadz madrzejszy nie daj sie sprowokowac!
HWDP-Hermiona Widziała Dupe Pottera
-
- Władca Smoków
- Posty: 4449
- Rejestracja: 10.02.2003, 17:37
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Bic czy nie bic?
ja tam dalej przystaje za biciem
-
- Wspaniały
- Posty: 2075
- Rejestracja: 29.09.2002, 09:47
- Płeć: kobieta
Re: Bic czy nie bic?
Jesli przypadkiem posiadasz cos takiego jak paintball .. to mozesz m u przy**** takim nabojem : D ..
Jesli masz bejsbola problem z glowy
Jesli umiesz karate problem z glowy
Jesli masz Munczako problem z glowy
Jesli walniesh go z bara problem bedzie
Jesli go walniesz a on ci odda problem bedzie
Jesli nic nei zrobisz problem bedzie
Jesli masz bejsbola problem z glowy
Jesli umiesz karate problem z glowy
Jesli masz Munczako problem z glowy
Jesli walniesh go z bara problem bedzie
Jesli go walniesz a on ci odda problem bedzie
Jesli nic nei zrobisz problem bedzie
-
- Szalony pismak
- Posty: 884
- Rejestracja: 20.12.2002, 01:18
Re: Bic czy nie bic?
Jesli umiesz tai chi problem z glowy, jak nie to masz ...............Piqs - X pisze:Jesli przypadkiem posiadasz cos takiego jak paintball .. to mozesz m u przy**** takim nabojem : D ..
Jesli masz bejsbola problem z glowy
Jesli umiesz karate problem z glowy
Jesli masz Munczako problem z glowy
Jesli walniesh go z bara problem bedzie
Jesli go walniesz a on ci odda problem bedzie
Jesli nic nei zrobisz problem bedzie
PS: Moze miec nunczako, a zginac od wlasnej broni
"Kto stawia sobie za cel doskonalosc, osiaga wiecej niz przecietnosc. Kto stawia sobie za cel przecietnosc, nie osiagnie nawet tyle"
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1021
- Rejestracja: 06.11.2003, 20:31
- Lokalizacja: Pabianice!!!!:)
Re: Bic czy nie bic?
nooo tyle razy co ja sobie nunczaku krzywde zrobilam,.... oj bolalo... kuba odpusc!!
HWDP-Hermiona Widziała Dupe Pottera
-
- Wspaniały
- Posty: 2075
- Rejestracja: 29.09.2002, 09:47
- Płeć: kobieta
Re: Bic czy nie bic?
Dorba, a teras tak na serio ..
Ja jestem kompeltny pacyfista, nie uznaje jakiejkolwiek przemocy, czy to psychicznej czy to fizycznej ... no moze jako 'zabawy', dlatego najlepiej bedzie jesli po prostu nie bedziesz zwracal na niego uwagi ... sam znam kilku takich klocy, co nadstawiaja tylko barka, zeby mogli ci przyslowiowo 'przyj****', z takich trzeba sie smiac i szydzic, z tego ze sa wlasnie tacy, poniewaz nie potrafia pomyslec ! . ty natomiast potrafisz .. (mam nadzieje) Inaczej bedzie jesli sie do ciebie otwarcie 'zacznie', wtedy niestety trzeba uzyc jakisinnych srodków doraznych .. nie mowie to znow o biciu, ale ostrej wymianie slow ... czy chociazby takiego wypytanai sie o sytuacje ...
Ja jestem kompeltny pacyfista, nie uznaje jakiejkolwiek przemocy, czy to psychicznej czy to fizycznej ... no moze jako 'zabawy', dlatego najlepiej bedzie jesli po prostu nie bedziesz zwracal na niego uwagi ... sam znam kilku takich klocy, co nadstawiaja tylko barka, zeby mogli ci przyslowiowo 'przyj****', z takich trzeba sie smiac i szydzic, z tego ze sa wlasnie tacy, poniewaz nie potrafia pomyslec ! . ty natomiast potrafisz .. (mam nadzieje) Inaczej bedzie jesli sie do ciebie otwarcie 'zacznie', wtedy niestety trzeba uzyc jakisinnych srodków doraznych .. nie mowie to znow o biciu, ale ostrej wymianie slow ... czy chociazby takiego wypytanai sie o sytuacje ...
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1021
- Rejestracja: 06.11.2003, 20:31
- Lokalizacja: Pabianice!!!!:)
-
- Młody aktywny
- Posty: 31
- Rejestracja: 21.11.2002, 20:45
Re: Bic czy nie bic?
Zdecydowalem sie nie bic kolesie, chyba ze mnie cos zaboli jak bedzie gadal - wtedy nie bedzie zmiluj
-
- Władca Smoków
- Posty: 4449
- Rejestracja: 10.02.2003, 17:37
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Bic czy nie bic?
ej no dasz robic z siebie ciecia ?????
wal muu niech sie nauczy gnojek
wal muu niech sie nauczy gnojek
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1021
- Rejestracja: 06.11.2003, 20:31
- Lokalizacja: Pabianice!!!!:)
Re: Bic czy nie bic?
piotrek jak tak mozesz KUBA!!! nie znizaj sie do jego poziomu!!
HWDP-Hermiona Widziała Dupe Pottera
-
- Władca Smoków
- Posty: 4449
- Rejestracja: 10.02.2003, 17:37
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Bic czy nie bic?
co ja zrobilem ???:(:(:
-
- Młody aktywny
- Posty: 31
- Rejestracja: 21.11.2002, 20:45
Re: Bic czy nie bic?
Mu bym nie dal robic z siebie ciecia, ale to menelstwo... Z palcem w... nosie bym go nawalil, ale tak samo jeo koledzy mnie. Life is brutal no coz, jesli jeszcze raz mnie przezwie tak ze sie wkurze to biaad mu, jesli nie to ma szczescie...
-
- Szczęściara
- Posty: 1624
- Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
- Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)
Re: Bic czy nie bic?
Ja bym go totalnie olala.....po co sie znizac do jeog poziomu.....??
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
-
- Szalony pismak
- Posty: 884
- Rejestracja: 20.12.2002, 01:18
Re: Bic czy nie bic?
Co sie boisz kolegow. Mnie te czyjes niby plecy smiesza. Nieraz nie wiesz czy jak przyjdzie co do czego to czy mozesz liczyc na przyjaciela, a co mowisz o znajomych. Pisales ze oni sa starsi to pomysl logicznie czy gdyby podszedl do ciebie koles mlodszy od ciebie i powiedzial ze jakis koles podszedl do niego i zabral mu foremki w piaskownicy, to czy ty poszedl bys i kolesiowi nastukal????. Watpie. Malo kiedy sie zdarza zeby koles sie mscil. Moze byc mu glupio przed kumplami, zobaczy ze slusznie oberwal itd.. A tak pozatym to on moze bac sie rownie dobrze ze ty tez masz plecy. DziecinadaKubaS pisze:Mu bym nie dal robic z siebie ciecia, ale to menelstwo... Z palcem w... nosie bym go nawalil, ale tak samo jeo koledzy mnie. Life is brutal no coz, jesli jeszcze raz mnie przezwie tak ze sie wkurze to biaad mu, jesli nie to ma szczescie...
PS: Olej go, jak cie jednak tknie to wyslij go na chirurgie
"Kto stawia sobie za cel doskonalosc, osiaga wiecej niz przecietnosc. Kto stawia sobie za cel przecietnosc, nie osiagnie nawet tyle"
-
- Młody aktywny
- Posty: 31
- Rejestracja: 21.11.2002, 20:45
Re: Bic czy nie bic?
Spoko, jeslki cos do mnie bedzie mial nastukam mu, ale nie chce miec z drugiej strony proglemow z psami jezeli bym go na chirurgie wyslalbym, ale nie dygajcie, zrobie tak ze sie do mnie wiecej nie odezwieFighter pisze: PS: Olej go, jak cie jednak tknie to wyslij go na chirurgie
-
- Młody aktywny
- Posty: 59
- Rejestracja: 24.04.2003, 19:25
- Lokalizacja: Toruń
Re: Bic czy nie bic?
Idź do gitów z osiedla, postaw im flaszke i się ustaw z nimi odpowiednio. Nastukaj kolesiowi, a jak przyjdzie z kolegami to wróć do wyżej wymienionych gitów i też będziesz miał obstawe.
Blokersi to niedoceniana i tania siła robocza, nie rozumię dlaczego tak mało osób kożysta z ich usług, oni to zrobią z przyjemnością tylko czekają na jakąś grandę (jakbym cały dzień na ławce pod blokiem siedział to pewno też bym tak miał). Nie potrzeba nunchacka ani bejsbola, nic nie powstrzyma szarżującej watachy gitów.
Z.K.S. Elana Toruń rulez !!!
Blokersi to niedoceniana i tania siła robocza, nie rozumię dlaczego tak mało osób kożysta z ich usług, oni to zrobią z przyjemnością tylko czekają na jakąś grandę (jakbym cały dzień na ławce pod blokiem siedział to pewno też bym tak miał). Nie potrzeba nunchacka ani bejsbola, nic nie powstrzyma szarżującej watachy gitów.
Z.K.S. Elana Toruń rulez !!!
BadAssMotherfuckin'GhettoPimp