Każdy prędzej czy później Jej pragnie, każdego dosięga Ręka Miłości, dla jednych jest łaskawa, inni błądzą i muszą walczyć. W tym forum piszemy o pułapkach, rozterkach i radościach związanych z wyjątkowym stanem jakim jest jest Miłość.
Tak się zastanawiam jakie są według waz plusy życia solo?? I czekam na jak najzabawniejsze plusiki
U mnie to tak:
1. mogę (tak jak dziś) biegać z koleżanką po Augustowie w czasie deszczu i śmiać się z nią aż do łez
2. Chodzę po domu, śpiewam, tańczę i nikt nie powie o mnie nic złego
3. Mogę flirtować z chłopakami bez zobowiązań ani wyrzutów
4. I nie muszę wydawać pieniędzy na jakieś prezenty bożonarodzeniowe czy coś
na razie chyba wszystko jak coś będzie jeszcze to napiszę
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
eeee to też zalezy od partnera lub partnerki bo jeśli masz wyropzumiałego partnera to możesz robić te wszystkie rzeczy z nim i koleżanką :] wystarczy że sobie ufacie... i jesteście troche zakręceni
No więc życie solo:
Plusy to:
+ mniejsze wydatki Niestety nie moge znaleść więcej plusów bycia samemu...
Minusy:
- samotność
- nie ma skim pogadać szczerze i sie wyrzalić
- pustka, łzy
Nie polecam życia solo iż żyje solo od ho ho czasu i troche dolinowato ale co tam.. dalej trzeba żyć...
a ja żyję solo od piątku i jak na razie mi się podoba... I zero łez, zero smutków, od szczerości mam przyjaciół, a samotność na razie mi nie doskwiera bo nadrabiam czas z koleżankami bo w ostatnim czasi mało je widywałam
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
wiadomo wszystko ma swoje plusy i minusy może ja ich nie widze bo dawno nie miałem dziewczyny ale jakoś żyje solo od dłuższego czas wsumie nie narzekam choć nie powiem że przydała by mi się nieraz ta druga połówka... szczególniejak widze kumpli wszyscy gdzieś z laskami ida a ja potem kwitne w domku... i siedze na necie i tym GG...
Anuś pisze:
3. Mogę flirtować z chłopakami bez zobowiązań ani wyrzutów
4. I nie muszę wydawać pieniędzy na jakieś prezenty bożonarodzeniowe czy coś
te dwa punkty są chyba jedynymi plusami, chociaż czy 4 to aż taki plus - nie bo co szkoda ci dla ukochanego. o wiele,wiele więcej jest minusów nie będę wymieniać bo pytanie było o plusy.
Wszystko ma swoje priorytety, Niestety
Wszystko ma swoje, Wady i zalety
Hierarchia wartości
Obowiązki, przyjemności
Hip hopowa podróż do przyszłości ...
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Dumble pisze:hmmm nadejdzie czas kiedy zabraknie wam milosci i caluskow
ten czas wlasnie nadszedl......
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
z chłopakami bez zobowiązań ani wyrzutów 
ale jakoś żyje solo od dłuższego czas wsumie nie narzekam choć nie powiem że przydała by mi się nieraz ta druga połówka... szczególniejak widze kumpli wszyscy gdzieś z laskami ida a ja potem kwitne w domku... i siedze na necie i tym GG...
![;]](./images/smilies/nom.gif "Nom"){kind=small}
