Korepetycje

[SkaTe_GirL]

No własnie kto z tej formy pomocy korzysta ? ;P ;P
Ja jeszcze nie ale to sie w bardzo nie długim czasie zmieni a wszystko przez matematykę ;/

[Anuś]

ja nie korzystam i nigdy nie korzystałam. Teraz też w sumie nie powinnam, ale chciałabym z angielskiego... Bo z tym nienajlepiej, a maturę trzeba będzie napisać... ;>

[psychokill-she]

matematyka.. o zgrozo!!!!! to był tez mój koszmar i dlatego miałam korki z matmy, ale to było w 2 klasie liceum, dawno i nie prawda
na szczęście teraz nie mam juz nic wspólnego z matmą hue hue:mrgreen:

[Montana]

Moj pan od matmy na dredy :P:P i jest kopniety :P:P

[Mirriam]

Ja nigdy nie mialam korkow, raz tylko kolezanka po dluzszej chorobie tlmaczyla mi chemie, ale to chiba ni korki...
A w tym roku jak tak dalej pojdzie to chyba bede musiala z fizyki wziac..

[M_a_R_o]

Ja jako takich korepetycji nie mam , ale mam angielski prywatnie - chce umiec ten jezyk, a w szkole to sie go szybko nie naucze....

[bober]

Miałem z angielskiego - teraz już nie potrzebuję.
Dawałem z:
1. informatyki - troche grosza skapło ;>
2. angielskiego - za darmo, z dobrego serca! ; )

[Montana]

Ja tez mam angol prywatnie bleee ale juz w tym roku koniec :D:D
No i musze sie przyznac, ze mam korki z histy, od tego roku... ale to dlatego, ze jestem leniwa strasznie a chce zdawac mature rozszerzona z tego i ta godzina w tygodniu to wszystko co sie ucze ale duzo mi daje i ciesze sie, ze sie zapisalam