"Miłość jest jak narkotyk (...)"

[psychokill-she]

" Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej przez trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo, co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku.. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość."

co Wy na to?:)

[Mirriam]

A ja na to jak na lato :D:D:D
Znaczy nie..... nie jak na lato :D:D
Zgadzam sie z tym... Tym bardzie, ze wlasnie wrocilam z imprezy i chyba jakas chemi zaczyna dzialac... :D:D
Ale musze sie z tym zgodzic - im bardziej kochasz, tym bardziejsie uzalezniasz....

Sorry, za bledy, ale wlasnie wrocilam z imprezy i jestem troszke nie w stanie

[Anuś]

to jest Paulo Coelho, prawda?? I ja uwielbiam ten fragment Piękny jest...

[bed]

z pierwszym postem sie nie zgadzam. bynajmniej ze mna tak nie jest

[Piqs - X]

Słysze to nie pierwszy raz . jednak tak na forum to zwykle puste nic nie znaczace slowa. Wysluchajcie ich od djakiejs bliskij osoby..normalnei gacie pelne kisielu ; p (nie to zebym ja tego sluchal, ale tak jakos myslem )

[psychokill-she]

z pierwszym postem sie nie zgadzam. bynajmniej ze mna tak nie jest

może tego jeszcze nie doświadczyłeś.

Piqs-X to nie sa puste słowa mimo iż na forum, te słowa mnie powaliły:)
A bliska osoba miłość może wyrazic w zupełnie inny sposób, bardziej swojski. Bo co to za sztuka wyklepać komus cytat, lepiej powiedzieć to po swojemu, to dopiero kisiel, wierz mi

[SkaTe_GirL]

Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię a potem cierpisz przez pół roku ;P
Tak jest w/g mnie.Jak dla mnie milosc to niepotrzebna sprawa bo ja zawsze tylko przez nia cierpie ;/ Wiec...
milosc jest jak narkotyk, ktory Cie zabija...powoli... ;/

[psychokill-she]

Skate Girl więc co jest ważniejsze i bardziej potrzebe niż miłość?

[::PiotreK::]

pienadze

[SkaTe_GirL]

pienadze

no Piotrusiu racja ;P mash wszystko co chcesz ;P i jest git ;P
a milosc? ;P pi*** takie cierpienie non stop ;P

[lipa]

to jest w 100% prawdziwe i bombowo opisane zgadzam się

[psychokill-she]

pienadze

no Piotrusiu racja ;P mash wszystko co chcesz ;P i jest git ;P
a milosc? ;P pi*** takie cierpienie non stop ;P

ok zgadam sie masz wszystko co chcesz...
ale nie masz sie do kogo przytulić, komu wypłakać, nie masz świadomoście że kochasz i jesteś kochana (ny)
co to za życie,samotnosc w dostatku? to nie życie....

[Anuś]

skate ma pieska i do niego się przytula

A co do tematu to to jest ostatnio mój ulubiony cytat

[::PiotreK::]

no a ja mam kolezanki z klasy ;P

[DianaR]

Miłośc jest jak narkotyk... uzależnia... i jeżeli do tego dojdzie to odstawienie boli... nie jest tak???

[Montana]

Niestety tak jest.....

[DianaR]

czy ktoś jeszcze sie ze mną zgadza??

[SkaTe_GirL]

ja sie z Toba zgadzam DianaR ... chyba ;p

ale nie masz sie do kogo przytulić, komu wypłakać, nie masz świadomoście że kochasz i jesteś kochana
co to za życie,samotnosc w dostatku? to nie życie....

Ok samotnosc w dostatku jest be be ale gdyby chlopak Cie zranil tak jak mnie to bys podobnie myslala uwierz.

[psychokill-she]

fakt nikt mnie AŻ tak nie zranił, więc nie wiem co bym myślałam...
narazie jestem szcześliwie zakochana

[ONA*]

każdy do miłości podcodzi inaczej, jedni kochają ale czesto zmieniają, inni kochaja juz nazawsze. wiec to od człowieka zależy. ja jak juz kochamto na zawsze. chyba ze cos sie zmieni