[Szkolne Wpadki]
-
- Szalony pismak
- Posty: 877
- Rejestracja: 23.10.2002, 18:16
- Lokalizacja: O.
Re: [Szkolne Wpadki]
Ja też jak na razie nie mam żadnych większych wpadek...
-
- Szalony pismak
- Posty: 517
- Rejestracja: 29.09.2002, 09:34
Re: [Szkolne Wpadki]
Ja ostatnio miałem dwie zabawne sytuacje Nom nawet trzy
1. Babka od chemii zawsze mówi: Zostawiamy porządek dyżurny maże tablice... no i akurat w tym dniu powiedziałą Zostawiamy porządek zasuwamy krzesełka a dyżurny na końcu maże tablice.. a ja na głos ZJEBAŁA pani Potem wylądowałęm u dyrektorki
2. Kłuciłem się z gościem od angielskiego, że nie napisze sprawdzianu On powiedział, że mam się podpisać na kartce i oddać pustą, ja nie podpisałem to on podpisał za mnie. Poszedłem do dyrektorki się poskarżyć, że on się za mnie podpisał Dyrektorka mnie wyręczyła bo sprawdzian był zapowiadany w piątek i w środe go pisali a ja byłem chory i przyszedłem dopiero w środę
3. Napisałem plik wsadowy bat do usuwania tempów, kolega go przerobił na taki co wywala windowsa i go uruchomił Na dywaniku wylądowaliśmy i we wtorek instalujemy windowsy na kompy
1. Babka od chemii zawsze mówi: Zostawiamy porządek dyżurny maże tablice... no i akurat w tym dniu powiedziałą Zostawiamy porządek zasuwamy krzesełka a dyżurny na końcu maże tablice.. a ja na głos ZJEBAŁA pani Potem wylądowałęm u dyrektorki
2. Kłuciłem się z gościem od angielskiego, że nie napisze sprawdzianu On powiedział, że mam się podpisać na kartce i oddać pustą, ja nie podpisałem to on podpisał za mnie. Poszedłem do dyrektorki się poskarżyć, że on się za mnie podpisał Dyrektorka mnie wyręczyła bo sprawdzian był zapowiadany w piątek i w środe go pisali a ja byłem chory i przyszedłem dopiero w środę
3. Napisałem plik wsadowy bat do usuwania tempów, kolega go przerobił na taki co wywala windowsa i go uruchomił Na dywaniku wylądowaliśmy i we wtorek instalujemy windowsy na kompy
-
- Morphlorchack
- Posty: 6351
- Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: [Szkolne Wpadki]
błahahahahahahaha......Kamil Biśta pisze:3. Napisałem plik wsadowy bat do usuwania tempów, kolega go przerobił na taki co wywala windowsa i go uruchomił Na dywaniku wylądowaliśmy i we wtorek instalujemy windowsy na kompy
dobre
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
-
- Szalony pismak
- Posty: 517
- Rejestracja: 29.09.2002, 09:34
Re: [Szkolne Wpadki]
Paweł chyba Ci się enter przycioł
-
- Morphlorchack
- Posty: 6351
- Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: [Szkolne Wpadki]
hmmm.... poprawione
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
-
- Młody aktywny
- Posty: 49
- Rejestracja: 30.03.2003, 19:11
- Lokalizacja: Warszawa
Re: [Szkolne Wpadki]
Bardzo dobrze pamiętam wpadkę z 1 klasy ... podobną do tej napisanej na początku tego topica. Szedłem sobie do klasy i nagle widzę kumpla. Widzę że stoi bezczynnie. Podchodzę więc do niego i pytam:
- Na kogo czekasz?
On odpowiada:
- Na Filonowicza.
Nagle widzimy że prof. Filonowicz wyszedł z zaplecza i akurat stał przy kumplu. Ten się odwrócił i speszony powiedział: "Dzieńdobry" i wraz ze mna zmył się z miejsca "przestępstwa"
- Na kogo czekasz?
On odpowiada:
- Na Filonowicza.
Nagle widzimy że prof. Filonowicz wyszedł z zaplecza i akurat stał przy kumplu. Ten się odwrócił i speszony powiedział: "Dzieńdobry" i wraz ze mna zmył się z miejsca "przestępstwa"
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 442
- Rejestracja: 18.04.2003, 20:29
- Lokalizacja: Pabianice
Re: [Szkolne Wpadki]
Moja ostatnia naprawdę poważna wpadka? Chyba jak nauczycielka przyłapała mnie w toalecie z petem w dłoni. Zabrała mi zeszyt, zaniosła mojej wychowawczyni (głupiej su**) a ta powiedziała mojej mamie, że pale, ale ze mną nie wygra. Tak zamydliłam mamie oczy, że mimo, że ciągle w moim plecaku znajduje pudełka po petach i tak mi wierzy a nie pani B.