ja wlasnie wrocilem z pierwszej jazdy

koles, notabene spoxo ziomek z niego

, powiedzial ze dobrze sobie radze... ale mialem jedna malusia wpadke

a mianowicie zablokowalem skrzyzowanie kolo Multikina, bo mi zgasł łobuz jeden

a jezdzilem nowym modelem Opla Corsy :] z lampką EPS

:D tylko z lamką bo tak naprawde sie dowiedzialem ze nie ma w nim EPS, ale lampka sie pali

chociaz psychicznie sie lepiej mozna poczuc

:D:D:D a jutro z rana kolejna jazda

:D