Walentynki - Do czego to służy?

Każdy prędzej czy później Jej pragnie, każdego dosięga Ręka Miłości, dla jednych jest łaskawa, inni błądzą i muszą walczyć. W tym forum piszemy o pułapkach, rozterkach i radościach związanych z wyjątkowym stanem jakim jest jest Miłość.
ODPOWIEDZ
Nessos
Młody aktywny
Posty: 7
Rejestracja: 30.01.2004, 22:13

Walentynki - Do czego to służy?

Post autor: Nessos »

Od pewnego czasu zastanawiam się: do czego służą te Walentynki?
Jeżeli chcemy pokazać swojej partnerce/partnerowi że ją kochamy to jeden dzień w roku to stanowczo za mało. Ale jeśli chcemy dyskretnie wyznać koleżance/koledze miłość to według mnie lepiej napisać normalny list a nie bawić się w serduszka itp. Co o tym sądzicie?
Mirriam
Truskafka
Posty: 1532
Rejestracja: 01.08.2003, 02:20
Lokalizacja: Nie z tej ziemi... ;)

Re: Walentynki - Do czego to służy?

Post autor: Mirriam »

Hmmm....Wale w tynki.........yyyy znaczy Walentynki to bardzo mile swieto, przynajmniej dla mnie. nie mam nic przeciwko- wlasnie ten dzien czesto dodaje odwagi wszystkim niesmialym...

a w tym roku mam zamiar przespac caly 14 luty, chociaz nie wiem czy sie uda :wink:
"Moje szczęście ma brązowe oczy :D" :tak:
Piqs - X
Wspaniały
Posty: 2075
Rejestracja: 29.09.2002, 09:47
Płeć: kobieta

Re: Walentynki - Do czego to służy?

Post autor: Piqs - X »

Nawiazujac do temtu .. spodziewma sie od was stosów kartek w Walentynki ! : )
Anuś
Prawie autorytet
Posty: 3140
Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: Walentynki - Do czego to służy?

Post autor: Anuś »

Taaaaaa Piqs :D oczywiście! :D

A do tematu to uważam że to z jednej strony fajne ale z drugiej beznadziejne święto! Bo w sumie to święto ZAKOCHANYCH a zakochani powinni sobie codziennie dawać dowody miłości a nie tylko raz w roku ;) Jak ktoś się komuś po prostu podoba to w sumie wysyłanie walentynki to bezsens gdyż to święto ZAKOCHANYCH a nie podobających się ;) A jeszcze do tego wszystkiego ci - którzy nie mają tej drugiej połówki cały dzień chodzą jacyś markotni, smutni, zmuleni, bo nie mają nikogo bliskiego i w tym dniu to się strasznie ujawnia...
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
Piqs - X
Wspaniały
Posty: 2075
Rejestracja: 29.09.2002, 09:47
Płeć: kobieta

Re: Walentynki - Do czego to służy?

Post autor: Piqs - X »

Anuś pisze:nie mają tej drugiej połówki cały dzień chodzą jacyś markotni, smutni, zmuleni, bo nie mają nikogo bliskiego i w tym dniu to się strasznie ujawnia...
Goopota ; D
Magduś
Młody rozbrykany
Posty: 386
Rejestracja: 28.09.2003, 18:32
Lokalizacja: Sz-n

Re: Walentynki - Do czego to służy?

Post autor: Magduś »

Piqs - X pisze:Nawiazujac do temtu .. spodziewma sie od was stosów kartek w Walentynki ! : )
no to zarzucaj adressem ;) :wink: walentynki są śmiesznym swiętem wtedy okazuje sie kto o mnie pamięta i jak jedną kartka można wywolac rozkoszny uśmiech radości i zaczeriwenienie po uszy drugiej osobie :mrgreen:
Żyj tak aby Twoim przyjaciołom zrobiło się nudno gdy umrzesz.
szczypior
Młody rozbrykany
Posty: 326
Rejestracja: 09.01.2003, 21:21
Lokalizacja: yyy...

Re: Walentynki - Do czego to służy?

Post autor: szczypior »

Magduś pisze:
Piqs - X pisze:Nawiazujac do temtu .. spodziewma sie od was stosów kartek w Walentynki ! : )
no to zarzucaj adressem ;) :wink: walentynki są śmiesznym swiętem wtedy okazuje sie kto o mnie pamięta i jak jedną kartka można wywolac rozkoszny uśmiech radości i zaczeriwenienie po uszy drugiej osobie :mrgreen:
no wlasnie... chodzisz i myslisz czy cos dostaniesz... wymieniasz w mysli osoby ktore mogły Ci cos wyslac, a ktore nie:) Faktem niestety jest to ze widuje sie smutne osoby w tym dniu, ktore nie maja z kim spedzic tego swieta, żal mi bo to fajny dzien
::PiotreK::
Władca Smoków
Posty: 4449
Rejestracja: 10.02.2003, 17:37
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: 3miasto

Re: Walentynki - Do czego to służy?

Post autor: ::PiotreK:: »

a ja mam zamiar zapomniec o walentynkach tylko niewiem czy dam rade
bober
Prawie autorytet
Posty: 2681
Rejestracja: 27.09.2002, 20:43

Re: Walentynki - Do czego to służy?

Post autor: bober »

Walentynki... weźmy to święto na racjonalizm...

Skąd się wzieły? Z USA.
Kiedy wypadają? 14 lutego.
Co dają nam? Poczucie miłości, partnerstwa, szansę na wyrażenie i odczytanie emocji...
Co dają państwu? Ogromne zyski.
Jakie większe święto jest przed Walentynkami? Sylwester i Boże Narodzenie.
W jakim terminie? 25-31 grudnia.
Jakie większe święto jest po Walentynkach? Wielkanoc.
W jakim terminie? Zmiennie, przyjmijmy kwiecień.
Co się okazuje 'Dzień Zakochanych' został ustanowiony dokładnie pomiedzy tymi wielkimi świętami, które napędzają rynek jak mało co.
Dlaczego powstały? Ponieważ brak było 'obrotów' przez 4 miesiące...
Po co powstały? Aby te obroty uzyskać.

Reasumując - chodzi o kasę. Ale mi i tak się podobają =)
macey
Prawie autorytet
Posty: 2087
Rejestracja: 09.09.2002, 20:50
Lokalizacja: poznania

Re: Walentynki - Do czego to służy?

Post autor: macey »

JJEeeeeeeeeeeeeeebać walentynki :>
nie chce mi sie o tym rozpisywac <-: ale w.w. powinno wszystko wyjasnic..
Magduś
Młody rozbrykany
Posty: 386
Rejestracja: 28.09.2003, 18:32
Lokalizacja: Sz-n

Re: Walentynki - Do czego to służy?

Post autor: Magduś »

::PiotreK:: pisze:a ja mam zamiar zapomniec o walentynkach tylko niewiem czy dam rade
Oj Pioootruuś nie przesadzaj my Ci przypomnimy ;] i postaramy sie zębyś nie zapomniał dawaj adresss i spodziewaj się kartki :mrgreen:
Żyj tak aby Twoim przyjaciołom zrobiło się nudno gdy umrzesz.
::PiotreK::
Władca Smoków
Posty: 4449
Rejestracja: 10.02.2003, 17:37
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: 3miasto

Re: Walentynki - Do czego to służy?

Post autor: ::PiotreK:: »

niedam adresu bo mi jeszcze jakiegos waglika podeslesz ;p;p;p
Klatus
Młody aktywny
Posty: 72
Rejestracja: 23.07.2003, 20:11
Lokalizacja: Łowicz / Mój pokój Słucham: Myslovitz:) Kocham: Moich

Re: Walentynki - Do czego to służy?

Post autor: Klatus »

Jak już kochać to przez cały rok, a nie tylko 1 dzień w roku ;] Walentynki... hym, dziwne święto ;]
w dniu kiedy miłośc przestaje być radością, zaczyna być cierpieniem
Magduś
Młody rozbrykany
Posty: 386
Rejestracja: 28.09.2003, 18:32
Lokalizacja: Sz-n

Re: Walentynki - Do czego to służy?

Post autor: Magduś »

Klatus pisze:Jak już kochać to przez cały rok, a nie tylko 1 dzień w roku ;] Walentynki... hym, dziwne święto ;]
Ależ ja kocham wszystkich przez cały rok!!!!!!! Nie tylko w tym jednym dniu!!!! Tyle ze ten dzień jest taki różowy, wesoły i w ogóle taki inny niż wszystkie. wszystkim przybywa odwagi i tym samym mogą powiedzieć to co chcą komu chcą.
Żyj tak aby Twoim przyjaciołom zrobiło się nudno gdy umrzesz.
bober
Prawie autorytet
Posty: 2681
Rejestracja: 27.09.2002, 20:43

Re: Walentynki - Do czego to służy?

Post autor: bober »

W sumie to tak... pamiętam moje zeszłoroczne walentynkowe wyznanie... ; ]
Natka
Młody aktywny
Posty: 32
Rejestracja: 27.01.2004, 19:05
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Walentynki - Do czego to służy?

Post autor: Natka »

Dla mnie osobiście tak na dobrą sprawę Walentynki to taki sam dzień w roku jak każdy inny, no tylko w szkole jest trochę inaczej - poczta walentynkowa i takie tam. Nie mam drugiej połówki, nigdy nie miałam i nie wie gdzie jest i czy w ogóle jest... :( nie dostaje Walentynek :( więc dla mnie ten dzień nic nie zmienia..... chociaż może chciałabym żeby zmieniał..... ale moje zachcianki nie mają tu znaczenia.
Klatus
Młody aktywny
Posty: 72
Rejestracja: 23.07.2003, 20:11
Lokalizacja: Łowicz / Mój pokój Słucham: Myslovitz:) Kocham: Moich

Re: Walentynki - Do czego to służy?

Post autor: Klatus »

Co do dostawania walentynek to w tym roku juz dostalem 6, bo u nas w szkole rozdawali wczesniej bo ferie teraz mamy, jeszcze dostane pewnie od dwóch osób, bardzo ważnych dla mnie osób ;]
w dniu kiedy miłośc przestaje być radością, zaczyna być cierpieniem
Anuś
Prawie autorytet
Posty: 3140
Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: Walentynki - Do czego to służy?

Post autor: Anuś »

a ja jak narazie nie dostałam i jakoś się szczególnie nie spodziewam, ale nie mam z tego powodu dołować się ;) Życie i tak jest piękne!

A w zeszłoroczne walentynki pisałam konkurs matematyczny, a wieczorem byłam na pierwszym spotkaniu z kimś kto później dużo dla mnie znaczył ;) Ehh... Ale co dobre szybko się kończy ;) Mam nadzieję że będzie lepiej! ;)

Piqs, przyślesz mi walentynkę? :hihi:
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
Montana
Szczęściara
Posty: 1624
Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)

Re: Walentynki - Do czego to służy?

Post autor: Montana »

eh, ja jestem bardzo ciekawa jakie beda dla mnie walentynki w tym roku... ale nie spodziewam sie zadnego "przewrotu" ;)
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
::PiotreK::
Władca Smoków
Posty: 4449
Rejestracja: 10.02.2003, 17:37
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: 3miasto

Re: Walentynki - Do czego to służy?

Post autor: ::PiotreK:: »

a ja niestety dostane dwie walentyki sam wysle jedna
ODPOWIEDZ