Ponoć to najpiękniejszy okres w życiu.... a jednak czasem daje sie we znaki - przerastające problemy; brak zrozumienia; nowe, nieznane sytuacje; ale także radości i powodzenia. Tu możesz napisać o tym wszystkim, co Cię boli, denerwuje, zastanawia i cieszy w Twoim obecnym życiu.
Malgorzata M napisała Cytat:
nie mówmy wulgarnie ch*** albo penis mówmy poprostu pielgrzym, zamiast pochwa mówmy jaskinia miłości, zamiast seks mówmy droga pielgrzyma do jaskini, zamiast masturbacja oczekiwanie pielgrzyma na jaskinie
Możecie się posmiać, to są właśnie skutki fanatyzmu religii katolickiej
To zadne skutki fanatyzmu religijnego. Jeśli to byłby tekst napisany przez prawdziwego katolika nie popierałby masturbacji, zaś z tego wynika ze autor ma ją za coś normalnego.
Masz racje, wyssana z palca bajka.
Tak, przyjemnośc też się z tym wiąze, bo gdyby to było nie przyjemne to nasz gatunek dawno by wyginął.
Nie Do końca racja, przyjemność jaką daje stosunek nie jest taka prosta.. Męszczyzna ma w genotypye zakodowaną przyjemność 100% odbierając bdźce sex[ualne] Kobieta może na początku ma z tych procent 10, musi się ich uczyć a uczy się mniej więcej do 35 roku życie kiedy to jest najbardziej wrażliwa na.. Tylko że w tedy Pan facet już nie potrzebuje takiej dawki jak wcześniej i zaczynają się problemy.. Wcześniej z jej strony było " kochanie nie dziśaj, boli mnie głowa" teraz z jego " nie ma mnie dziś wieczorem jestem z kumplami na piwie"
----
A tak pozatym to nie wiem dlaczego o tej masturbacji tu jest tak narozpisywane przecież w XXI wieku chyba wszyscy powinni wiedzieć co się z nią wiaze. Prawda, że można się uzależnić i prawda że można wcale nie zaczynać i żyć sobie normalnym życiem.
przez wszystkie dni aż do skończenia świata..
jest przy Tobie Chrystus..
Nie bój się ..
Masturbacja u ludzi młodych/dorastających jest normalna... Z tego co wiem, każdy młody chłopiec pragnie seksu (dziewczyny mniej...). A masturbacja wypełnia to wszystko - nie na darmo nazywana jest 'samogwałtem'. Ja w każdym bądź razie nie widze w masturbacji nic złego... Co nie oznacza, że się masturubje
Z tego co wiem, każdy młody chłopiec pragnie seksu (dziewczyny mniej...).
[/code]
Może i dziewczyny mniej, ale prawda prawdą, że jest BARDZO DUŻO dziewczyn, które myślą o sexie częsciej niż chłopaki... Oczywiście - to nic złego (no bo co w tym niby jest złego? )
Co do masturbacji - według mnie nic złego - obecnie normalna rzecz u większości nastolatków. Prawda - można się od niej uzależnic. Czy jest ona przyjemna? - nie wiem, nie próbowałem...
Oj widze ze fajny temat sie nawinal Wiec tak ksieza mowia ze to grzech bo to jest sprawianie sobie przyjemnosci, moze to jedno z siedmiu grzechow glownych ma jakies znaczenie, tak jak 3. czyli nieczystosc, sam nie wiem czy to grzech czy tez nie, ale mozliwym jest ze np. wyskoczy nam tradzik od tego, o tym to tylko slyszalem. Masturbacja jest to na pewno forma kontroli wytrysku ktora przyda nam sie w doroslym zyciu, sami sie jeszcze o tym przekonamy choc teraz nie wiemy jakie to ma znaczenie
Pomaga wyladowac napiecie, rozladowac energie, sprawic przyjemnosc, jest potrzebna aby osiagnac lepsze samopoczucie, jest na pewno calkowicie zdrowa, slyszalem tez ze zbyt czesty onanizm prowadzi do bezplodnosci, ale to wszystko bzdury, nalezy tylko nie przesadzac z ta forma przyjemnosci, powiedzmy robic to co pare dni, a wszystko bedzie git.
Niech kierunku nie wyznacza Ci horyzont, bo tak naprawdę
iść dokądkolwiek, to iść do nikąd
Byczek pisze:Pomaga wyladowac napiecie, rozladowac energie, sprawic przyjemnosc, jest potrzebna aby osiagnac lepsze samopoczucie, jest na pewno calkowicie zdrowa, slyszalem tez ze zbyt czesty onanizm prowadzi do bezplodnosci, ale to wszystko bzdury, nalezy tylko nie przesadzac z ta forma przyjemnosci, powiedzmy robic to co pare dni, a wszystko bedzie git.
He, he- święta racja! Do tego czytałem w jednej książce- że jak ktoś koniecznie nie chce się masturbować to musi sobie dobrze rozłożyć dzień. Ja robię na odwrót - to źle?
Masturbacja jest to na pewno forma kontroli wytrysku ktora przyda nam sie w doroslym zyciu, sami sie jeszcze o tym przekonamy choc teraz nie wiemy jakie to ma znaczenie
NIe wiesz też czy faktycznie ci to pomoże. CHyba ze masz juz tyle lat ze mzoesz tak stwierdzać.
eee ludzie co tu duzo mówić, masturbacja to jest problem :/
poprostu to jest troche nie moralne, egoistyczne i takie nie wporządku... w sumie cała pornografia jest nie wporządku... ja tam bym nie chciał zeby ktoś sie ślinił na mój widok... wolałbym z miłości... te wszystkiesprawy wiecie o co chodzi kobitki i te pe...
gdzies czytalam, ze masturbacja jest bardzo zdrowa (oczywiście w odpowiednich dawkach). nie wiem dokladnie jak to jest w przypadku mezczyzn, ale czeste orgazmy u kobiet, rowniez te bedace efektem masturbacji, zmniejszaja ryzyko wystapienia raka szyjki macicy!!! no a co maja zrobic kobiety, ktore nie maja partnerow? bojac sie raka masturbuja sie i jest fajnie łączą przyjemne z pozytecznym...
Byczek pisze:Wiec tak ksieza mowia ze to grzech bo to jest sprawianie sobie przyjemnosci
Chyba grzech bo mogłby z tego byc dzieci chodzi oczywiscie o facetow.
Tak jak to bylo w jakims niezbyt madrym kawale ze ksiadz mowił do wiernych: Modlmy sie za dzieci ktore wsiakły w przescieradła
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
Hmm, według mnie lepiej wziąść sprawy (Penisa) w swoje ręce i spuścić się do kibla niż kurde, polecieć na impreze aby jakąś nadętą laskę wyrwać i przelecieć. Cóż, masturbacja to poprostu jak stwierdzili przedmówcy - rozładowanie napięcią seksualnego, Chrześcijaństwo masturbacje uważa za grzech, niby dlaczego? Moja ideologia popiera masturbacje, lepiej się onanizuj niż zgwałć kogoś tylko po to by mieć ten wytrysk czy też orgazm... (Bardzo przepraszam za brzydkie słownictwo ale nie potrafiłem tego ubrać w inne słowa...)
Wrogom należy wybaczać ... Jednakże dopiero wtedy gdy zostaną powieszeni !
Belial pisze:Hmm, według mnie lepiej wziąść sprawy (Penisa) w swoje ręce i spuścić się do kibla niż kurde, polecieć na impreze aby jakąś nadętą laskę wyrwać i przelecieć. Cóż, masturbacja to poprostu jak stwierdzili przedmówcy - rozładowanie napięcią seksualnego, Chrześcijaństwo masturbacje uważa za grzech, niby dlaczego? Moja ideologia popiera masturbacje, lepiej się onanizuj niż zgwałć kogoś tylko po to by mieć ten wytrysk czy też orgazm... (Bardzo przepraszam za brzydkie słownictwo ale nie potrafiłem tego ubrać w inne słowa...)
Masz calkowita racje, zgadzam sie bez dwoch zdan, lepiej sobie pomoc raczka niz kogos zgwalcic...
Niech kierunku nie wyznacza Ci horyzont, bo tak naprawdę
iść dokądkolwiek, to iść do nikąd
Byczek pisze:
Pomaga wyladowac napiecie, rozladowac energie, sprawic przyjemnosc, jest potrzebna aby osiagnac lepsze samopoczucie, jest na pewno calkowicie zdrowa, slyszalem tez ze zbyt czesty onanizm prowadzi do bezplodnosci, ale to wszystko bzdury, nalezy tylko nie przesadzac z ta forma przyjemnosci, powiedzmy robic to co pare dni, a wszystko bedzie git.
Święta racja!!!!! Ja zanim zacząłem się masturbować miałem niedostateczny z zachowania a teraz mam dobry.