Przyszłość?????????

Każdego z nas nurtuja pytania i dylematy o których trudno myśleć, a co dopiero głośno rozmawiać. I to jest własnie odpowiednie miejsce na poruszanie trudnych, nurtujących Was tematów, także tabu. Żadnych ograniczeń moralno-etycznych!
ODPOWIEDZ
ORZO
Szalony pismak
Posty: 568
Rejestracja: 14.02.2004, 21:53

Przyszłość?????????

Post autor: ORZO »

Tak mnie jakoś natchnęło do rozważań na temat "Jak bym chciał żeby wyglądała moja przyszłość"?

Kurczę......najpierw chciałbym ukończyć studia,spróbować się jakoś w życiu ustawić,potem ożenić się z moją obecną dziewczyną (i zarabiać tyle na ile zasługuje,niestety będzie ciężko :( )mieć dzieci,wali mnie to czy chłopiec czy dzieczyna ważne aby było zdrowe.Ciągnąć dalej sens życia:dobrze wychować (chociaż nie chcę żeby dzieci miały mój charakter) starać (nie zmuszać) się je ukierunkować.Zarabiać tyle aby utrzymać rodzinę.A tak najbardziej to chciałbym być kochanym przez moją przyszłą rodzinę i kiedyś usłyszeć "to dzięki Tobie".Póżniej zasłużona wysoka emerytura i spokojne życie dziadka (nawet nie macie pojęcia jak chciałbym mieć możliwość rozpieszczania swoich wnuków).Ale żeby tego dokonać potrzeba jednej ważnej rzeczy:ZDROWIA!!!!!!!!!
Jakie są wasze marzenia związane z przyszłością?
Jestem Michał i też mam 12 lat....
::PiotreK::
Władca Smoków
Posty: 4449
Rejestracja: 10.02.2003, 17:37
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: 3miasto

Re: Przyszłość?????????

Post autor: ::PiotreK:: »

strasznie dużo mówisz o pieniądzach

a ja swojej przyszłosci niewidze nawet tej najbliższej
*RyBkA*
Młody rozbrykany
Posty: 402
Rejestracja: 10.01.2004, 18:39
Lokalizacja: PoLsKa =P

Re: Przyszłość?????????

Post autor: *RyBkA* »

Piotrek jak ORZO mowi o kasie <?> jak podkresil ze najwazniejsze jest ZDROWKO, kasa jest tylko srodkiem w zyciu, ale nie najwazniejszym :P :> sa wartosci wazniejsze od kasy

no a co do mojej przyszlosci to mam bardzo podobne wyobrazenie, marzenie :) no praca, kochajac rodzina :P dzieciaki i wnuki :) :> :]
...;;;>>> ZeRo PoMySłóW <<<;;;...

ZoStAjE mI JeDyNiE TrAwKa ^-^-^-^-^-^
ORZO
Szalony pismak
Posty: 568
Rejestracja: 14.02.2004, 21:53

Re: Przyszłość?????????

Post autor: ORZO »

Pieniądze są bardzo ważne.Może nie dają szczęścia ale pozwalają Tobie na godne życie.Po za tym nie pytam "jak będzie wyglądała moja przyszłość" tylko 'jak chciałbym aby wyglądała".
Jestem Michał i też mam 12 lat....
Montana
Szczęściara
Posty: 1624
Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)

Re: Przyszłość?????????

Post autor: Montana »

hmm moja przyszlosc...Ja chcialabym dostac sie na prawo....i zdobyc sedziowska aplikacje.....to w troszke dalszej przeszlosci, bo jeszcze przed tym chcialabym zdac mature..... a jeszcze w blizszej ;) chcialabym, zeby mi sie dobrze ukladalo z moim chlopakiem.....i moimi przyjaciolmi.... Oczywiscie do tego wszystkiego potrzebne sa zdrowie i pieniadze, niestety....
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Anuś
Prawie autorytet
Posty: 3140
Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: Przyszłość?????????

Post autor: Anuś »

no u mnie podobnie jak u was! zdana matura, studia, kochająca rodzina, spokojne życie na starość... Zdrowie i pieniądze - bez tego chyba się nie da żyć...

A swoją przyszłość wiążecie z Polską czy nie?
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
Montana
Szczęściara
Posty: 1624
Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)

Re: Przyszłość?????????

Post autor: Montana »

Wiem, ze to niepatriotyczne ;) ale ja bardzo chcialabym wyjechac......
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Mirriam
Truskafka
Posty: 1532
Rejestracja: 01.08.2003, 02:20
Lokalizacja: Nie z tej ziemi... ;)

Re: Przyszłość?????????

Post autor: Mirriam »

Ja również jak Montana, chciałabym wyjechać stąd i osiedlić się w innym państwie. W najbliższej przyszłości to chcę się dostać do jakiegoś niezłego liceum, póżniej zdać maturkę i jak da radę to już na studia wyjechać za granicę... Nie wiem, może kiedyś zmienię zdanie na temat wyjazdu, ale już od kilku lat raczej nie wiążę swojej przyszłości z Polską - chyba, że coś by się tutaj zmieniło...
A narazie to marzę żeby było tak dobrze jak jest, albo jeszcze lepiej w moim życiu osobistym :)
"Moje szczęście ma brązowe oczy :D" :tak:
Polan
Człowiek czynu
Posty: 1023
Rejestracja: 04.07.2003, 11:59
Lokalizacja: z domciu w Łodzi

Re: Przyszłość?????????

Post autor: Polan »

No cuż, widać nie jestem taki oryginalny ;p Też planuję od paru latek, że wyjadę sobie. Ja zamierzam do Francji. Co mogę dodać,może to że poważnie te plany realizuję i że jestem już na dalszym troszke ;p etapie niż Mirriam bo specjalnie w tym celu studiuje sobie w języku francuskim.

Przyszłość bliższa ? Odmłodzić się, poważnie ;p. Chodzi mi o czysto osobowościową przemianę duchową ;p.
Przyszłość znacznie dalsza ? Robić w chuj dobrego dla innych ludzi - to takie uzależnienie ;p
Pozdro dla wszytkich myslących o przyszłości Optymistycznie :D
Nie wiem czy wiecie ale jestem pOyEbAnY. A co ciekawsze, proces ten zupełnie mi się wymknął z pod kontroli. I jak tu se radzić ? <rotfl>
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Przyszłość?????????

Post autor: Paweł »

Jak bym chiał zeby wyglądała moja przyszłość?

W sumie ORZO opsiałeś taką idealna historyjke. Nawet mi sie podoba... i w sumie tez tak bym chcial... choc teraz maze tylko i wyalcznie o tym, aby być szczęsliwym.

A moja wizja na przyszlość nie stety nie jest taka optymistyczne :-/ , ale to juz inny temat...
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
Polan
Człowiek czynu
Posty: 1023
Rejestracja: 04.07.2003, 11:59
Lokalizacja: z domciu w Łodzi

Re: Przyszłość?????????

Post autor: Polan »

HAHAHA Przyszłość nie istnieje !! HAHAHA

Chyba się mi ostatnio (a nawet wcześniej) zdaje że powinno się myśleć raczej o tej bliziutkiej przyszłości tylko. Z tą dalszą to zbytnio nie wiadomo, a ta bliższa np: jutro,za tydzień maksimum to jest coś co się naprawdę liczy, co z tego jeśli sobie będe chciał np. wyjechać do kądś tam jeśli i tak wpierw musze zrobić to lub tam to. Myślmy lepiej o tym co nas w krótce czeka, ale przedewszystkim to wogóle Myślmy
Nie wiem czy wiecie ale jestem pOyEbAnY. A co ciekawsze, proces ten zupełnie mi się wymknął z pod kontroli. I jak tu se radzić ? <rotfl>
Shirya
Młody rozbrykany
Posty: 215
Rejestracja: 25.02.2003, 23:04
Lokalizacja: Kosmos

Re: Przyszłość?????????

Post autor: Shirya »

Ja się troszkę od Was różnię w poglądzie jak chgciałabym widzieć swą przyszłość. Po pierwsze skończyć te dwa kierunki które studiuję... a potem iść na filologię rosyjką :)
Nie chę mieć męża, choć mam faceta (i tak chyba zostanie :wink: ), nie chcę mieć dzieci.... Chcę zwiedzać świat i zostawić po sobie jakieś trwałe ślady.

Wszystkim życzę by ich przyszłość była taka (albo bardzo zbliżona) jakiej by chcieli....
Mamy w życiu prawo popełniać wiele błędów oprócz jednego- tego, który niszczy nas samych.....
AnciA
Młody aktywny
Posty: 7
Rejestracja: 15.07.2003, 11:45

Re: Przyszłość?????????

Post autor: AnciA »

Ja od pewnego czasu przestalam myslec jak bedzie wygladala moja przyszlosc... Wczesniej hmm moze ,,marzylam'' jak to bedzie... ukladalam rozne plany... ale przewaznie w jednej chwili wszystko sie nagle psulo... i bylo mi tylko zal ze nic nie wyszlo :( Wiec teraz postanowilam zyc chwila obecna...ale czasami to nie wychodzi ;) Nio ale zycze wszystkim ktorzy maja swoja przyszlosc zaplanowana, zeby wszysciutko im sie ukladalo tak jak tego chca :D
Sabrinaa
Młody aktywny
Posty: 6
Rejestracja: 07.04.2004, 14:09
Lokalizacja: z nikąd ;P

Re: Przyszłość?????????

Post autor: Sabrinaa »

Anuś pisze: zdana matura, studia, kochająca rodzina, spokojne życie na starość... Zdrowie i pieniądze - bez tego chyba się nie da żyć...
U mnie to samo ;P Tylko ze po maturze najchetniej bym wyjechala z Polski ;P
Mikus
Młody aktywny
Posty: 4
Rejestracja: 13.04.2004, 19:25

Re: Przyszłość?????????

Post autor: Mikus »

A ja mam zupełnie inne marzenia. Nie obchodzi mnie szkoła. Mimo że się źle nie uczę. Chciałbym dokończyć naukę gry na gitarze i założyć własny zespół. Tak, coś w stylu Guns'n'roses, Metallica z tych właśnie czasów. Mam kumpli z którymi mógłbym założyć zespół. Jedyna przeszkoda - moja mama, która uważa że powinnienem się lepiej uczyć w szkole i zrezygnować z gitary bo i tak mi się nic nie uda :( Żyję chwilą i błagam Boga o to by Mama nie zabrała mi gitary.
Podążajcie z własnym sercem, nie poddawajcie się modom
ORZO
Szalony pismak
Posty: 568
Rejestracja: 14.02.2004, 21:53

Re: Przyszłość?????????

Post autor: ORZO »

Czegoś w stylu Guns'n'Roses już nie będzie!!!Skąd weźmiesz tak charyzmatyczne postacie jak Axl i Slash?Ale jak chcesz grać melodie z tamtych czasów to trzymam za Ciebie kciuki!!!A mamą się nie przejmuj,dasz sobie radę...Rock and roll!!!!!!!!!!!!!!!!!
lipa
Młody rozbrykany
Posty: 489
Rejestracja: 10.11.2003, 00:20

Re: Przyszłość?????????

Post autor: lipa »

Ja chciałabym robić w przyszłości to co kocham _ chce tańczyć na wielkiej scenie_ Dla mnie to jest najważniejsze nie myślę o rodzinie. Nie mówię że nie chcę poprostu 1miejsce dla mnie ma scena.
Wszystko ma swoje priorytety, Niestety
Wszystko ma swoje, Wady i zalety
Hierarchia wartości
Obowiązki, przyjemności
Hip hopowa podróż do przyszłości ...
Polan
Człowiek czynu
Posty: 1023
Rejestracja: 04.07.2003, 11:59
Lokalizacja: z domciu w Łodzi

Re: Przyszłość?????????

Post autor: Polan »

Fajnie jest myśleć że będzie się w przyszłości robić to co by się chciało, no nie ? Ewentualnie planowac w przyszłości że będę np: mieć zespół fajny, albo tańczyć będę bo lubię. Ciekaw jestem ile jest tak naprawdę ludzi którzy rzeczywiście robią to co od dzieciństwa chcieli, bądź jakie mieli plany. Life is life na-na na na-na life is life...
Nie wiem czy wiecie ale jestem pOyEbAnY. A co ciekawsze, proces ten zupełnie mi się wymknął z pod kontroli. I jak tu se radzić ? <rotfl>
lipa
Młody rozbrykany
Posty: 489
Rejestracja: 10.11.2003, 00:20

Re: Przyszłość?????????

Post autor: lipa »

ale pytanie brzmiało jak bys CHCIAŁ żeby twoja przyśłość wyglądała a nie jak będzie
Wszystko ma swoje priorytety, Niestety
Wszystko ma swoje, Wady i zalety
Hierarchia wartości
Obowiązki, przyjemności
Hip hopowa podróż do przyszłości ...
*MysterY*
Tuningowiec
Posty: 3122
Rejestracja: 28.02.2004, 23:44
Lokalizacja: 51°47'N 19°27'E

Re: Przyszłość?????????

Post autor: *MysterY* »

Hehe moja przyshłość [dużo osób się domyśla pewnie że]:
- chciałbym zrobić pracę dyplomową i napisać maturę
- dostać się na studia [WSHiE wydział: informatyka]
- chciałbym mieć szybkie auto [ztuningowane]
- chciałbym mieć kochającą rodzinę
- no chciałbym jeshcze niewiem co
Ford Mondeo mk1 Ghia RS1800 115KM
ODPOWIEDZ