kiedys myslalam, ze to moze byc wygodne, bo skoro facet ma prawo wykorzystywac dziewczyne to czemu nie moglby byc rowniez i odwrotnie? jednak wyroslam z takich infantylnych pogladow (cale szczescie). teraz czekam na milosc ta jedyna i dlugotrwala, prosta i szczera.Anuś pisze: jak ze zmienianiem partnerow jak rekawiczek ( z tego co zdazylam przejrzec temat to w taki sie zamienil;p)?
:D:D
jednak moj byly woli bawic sie dziewczynami i zmieniac je jak rekawiczki (a nawet czesciej :p). nie toleruje stalych zwiazkow, woli sie bawic - szkoda, ze kosztem innych ;/
idiotyzm, ale moze i on tez kiedys dorosnie zycze mu jak najlepiej, chociaz uwazam, ze potrzebuje on kopa od zycia