Mój pierwszy raz...

Ponoć to najpiękniejszy okres w życiu.... a jednak czasem daje sie we znaki - przerastające problemy; brak zrozumienia; nowe, nieznane sytuacje; ale także radości i powodzenia. Tu możesz napisać o tym wszystkim, co Cię boli, denerwuje, zastanawia i cieszy w Twoim obecnym życiu.
ODPOWIEDZ
*MysterY*
Tuningowiec
Posty: 3122
Rejestracja: 28.02.2004, 23:44
Lokalizacja: 51°47'N 19°27'E

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: *MysterY* »

Tak Pawełku jak najbardziej oddam z Tobą :mrgreen:
Postaram się ciebie nie wyrolować Tym razem
Ford Mondeo mk1 Ghia RS1800 115KM
shyduo
Człowiek czynu
Posty: 1958
Rejestracja: 13.05.2004, 14:01
Płeć: mężczyzna

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: shyduo »

To fajny macie pierwszy raz :P:P:P
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: Paweł »

shyduo pisze:To fajny macie pierwszy raz :P:P:P
bym nawte rzekł... zajebisty :mrgreen: :lol:


tak se czytam teraz ten tekst... nawet mi się udał (-;
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: =MiLi= »

Ach ja czekam z niecierpliwością na ten pierwszy raz :) już się nawet z Marcinem ze stacji umówiłam :D haaa i niedługo (mam nadzieję) już będę po :) muszę się tylko zgłosić ;)
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
Martuś
Młody aktywny
Posty: 2
Rejestracja: 20.09.2005, 18:38

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: Martuś »

Hey wszystkim :D .... tez bym chciala oddac krew i komus pomoc, ale gdybym tylko tak bardzo sie nie bala ... przy pobieraniu krwi odrazu mdleje :(
mekamil
Młody aktywny
Posty: 199
Rejestracja: 20.09.2005, 10:41
Lokalizacja: Boat City

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: mekamil »

Dopiero w wakacje będę mógł oddać... :emm:
Zwariuje ile można czekać!? :oops2:
Ukłony uściski mekamil

Polska - Łódź i okolice =]
vanessa
Człowiek czynu
Posty: 1689
Rejestracja: 06.02.2005, 21:52
Lokalizacja: })i({

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: vanessa »

mnie zostały jeszcze ponad dwa miesiące.. :/
a mam takie pytanie, czy jak pójdę do autobusu, to oprócz dowodu osobistego muszę mieć coś ze sobą..
jakieś wyniki badań albo coś takiego?
przygotuję się wcześniej tak żeby 8 listopada iść i wszystko załatwić :)
oł jea..
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
stefan
pogromca twarożków
Posty: 1380
Rejestracja: 10.01.2005, 20:56
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: stefan »

badania robią zawsze na miejscu i trwa to kilkanaście minut.
Phantom
Prawie autorytet
Posty: 2298
Rejestracja: 28.03.2003, 16:38

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: Phantom »

Potrzebny jest przede wszystkim dowód (:
Badania nie, ale winnaś wiedzieć, czy chorowałaś na żółtaczkę albo inną niechcianą chorobę przy krwiodastwie.
vanessa
Człowiek czynu
Posty: 1689
Rejestracja: 06.02.2005, 21:52
Lokalizacja: })i({

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: vanessa »

aha, no to super..
można powiedzieć że jestem przygotowana ; ]
dzięki chłopaki ; ]
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: Paweł »

...po prostu wypelniasz krótka ankietę, badają Ci krew.

A po wszystkim możesz isc do stacji (po jakis 7-14 dniach) i odebrac pelne wyniki
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
vanessa
Człowiek czynu
Posty: 1689
Rejestracja: 06.02.2005, 21:52
Lokalizacja: })i({

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: vanessa »

okey ; ]
Tobie też dziękuję, Chłopaku ;P
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: Paweł »

wow, dobrze wiedziec ze nim jestem ;-)
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: =MiLi= »

Heh... i ja oddałam krew :) dokładnie 17 listopada to ta historyczna data :D nareszcie! i na jednym razie się nie skończy na pewno! :)
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: Paweł »

No no... :) :jeee:


Nie wiem czy tego sie gratuluje, ale normalnie jestem dumny :mrgreen:
... z Ciebie rzecz jasna (-;
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: =MiLi= »

Jupi jupi :D dzięki :*

Ale jaka byłam szczęśliwa jak już to zrobiłam :D normalnie taka radość :D
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: Paweł »

dokładnie. tego nie da sie opisac.
takie dziwne, ale zajebiste 8)
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: =MiLi= »

Zgadza się.. to jest jedna z tych rzeczy, którą trzeba zrobic osobiście, żeby poczuć co to znaczy :) uczucie nie do opisania.. szkoda tylko, że kobitki mogą tylko raz na 3 miesiące... :(
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
Bastuś
Młody rozbrykany
Posty: 285
Rejestracja: 12.12.2005, 01:04
Lokalizacja: Łódź

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: Bastuś »

A ja tez bym se chcial oddac tylko nie wiem czy nie zemdleje :zdziwko:
Żyć mnie umierać...Miłością sie wspierać :)S.Kaczmarek
ewelinka
Młody rozbrykany
Posty: 371
Rejestracja: 15.12.2003, 20:47
Lokalizacja: warmia & mazury

Re: Mój pierwszy raz...

Post autor: ewelinka »

Ja tez bym chciala, ale jakos tak sie boje.. :( :)
"If you love something let it go,
If it comes back to you it's yours.
If it doesn't, it never was."
ODPOWIEDZ