Praca i Bezrobocie

Każdego z nas nurtuja pytania i dylematy o których trudno myśleć, a co dopiero głośno rozmawiać. I to jest własnie odpowiednie miejsce na poruszanie trudnych, nurtujących Was tematów, także tabu. Żadnych ograniczeń moralno-etycznych!
ODPOWIEDZ
Fighter
Szalony pismak
Posty: 884
Rejestracja: 20.12.2002, 01:18

Praca i Bezrobocie

Post autor: Fighter »

Jak myslicie co jest przyczyna bezrobocia ?? .
Czemu ludzie gardza pieniedzmi, mowia czesto : "Za 500zl nie bede pracowac" ??.
Czy tak naprawde jest ciezko zdobyc prace, czy moze to jest wina naszych ambicji. A moze tego ze jednak " Zadna praca nie hanbi " to przezyty slogan ??.
Co o tym sadzicie ????.
"Kto stawia sobie za cel doskonalosc, osiaga wiecej niz przecietnosc. Kto stawia sobie za cel przecietnosc, nie osiagnie nawet tyle"
ORZO
Szalony pismak
Posty: 568
Rejestracja: 14.02.2004, 21:53

Re: Praca i Bezrobocie

Post autor: ORZO »

Jeżeli ktoś musi utrzymać rodzinę to nie ma się co dziwić że nie chce pracować za 500zł.Nie znam się n poliyce ale z moich obserwacji wynika że to ona w dużym stopniu jest winna takiej sytuacji."Żadna praca nie hańbi" nie ma sensu jeżeli nie możesz z tej pracy wyżyć.
Fighter
Szalony pismak
Posty: 884
Rejestracja: 20.12.2002, 01:18

Re: Praca i Bezrobocie

Post autor: Fighter »

ORZO pisze:Jeżeli ktoś musi utrzymać rodzinę to nie ma się co dziwić że nie chce pracować za 500zł.Nie znam się n poliyce ale z moich obserwacji wynika że to ona w dużym stopniu jest winna takiej sytuacji."Żadna praca nie hańbi" nie ma sensu jeżeli nie możesz z tej pracy wyżyć.
Czyli lepiej nic nie zarabiac i niech rodzina zdycha z glodu, zamiast chociaz troche sobie ulzyc i 500zl zarobic.
Moim zdaniem kazdy pieniadz jest cenny, nawet ten najmniejszy.
Przeciez za 0zl nie wyzywisz rodziny a za 500zl chociaz troche zaspokoisz potrzeby.
"Kto stawia sobie za cel doskonalosc, osiaga wiecej niz przecietnosc. Kto stawia sobie za cel przecietnosc, nie osiagnie nawet tyle"
ORZO
Szalony pismak
Posty: 568
Rejestracja: 14.02.2004, 21:53

Re: Praca i Bezrobocie

Post autor: ORZO »

Znam rodziny zarabiające od 500 do 700 zł.I jedyne na co im ledwo starczy to opłacenie rachunków.Na jedzenie muszą już pożyczać i nie można mówić o zaspakajaniu potrzeb.Dlatego zarudniaja się na czarno a i tu nie masz pewności czy nie przytną Ciebie na pieniądzach.
Czy tak naprawde jest ciezko zdobyc prace, czy moze to jest wina naszych ambicji.
Najlepiej zapyaj tych co chcą i którym jest ona naprawdę potrzebna.
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Praca i Bezrobocie

Post autor: Paweł »

Fakt faktem, ze prace trudno w Polsce prace zdobyć.
Faktem jest jednak tez to, że pracy za przysłowiowe "grosze" ludzie sie czesto nie chcą podejmować.

Oczywiscie spotkałem osoby, który biorą prace nawet za 200 zł, żeby jakos... doslownie jakos przezyc.
Doczynienia tez mialem z osobami, które pomimo "potrzeb" nie brały pracy za 400-500 zl miesiecznie, a wolały iść i kraść.

Sam mialem okres w moim zyciu, że moi rodzice chwytali sie nawet takiej pracy zeby dowiazac koniec do konca. Trudno bylo, ale chyba lepiej niz nic nie robic i szukac wymazonej pracy za 2000 minimum miesiecznie.... Hyh.,.. chcialbym zeby chociaz tyle teraz zarabiali na reke... razem ;/
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
Mróweczka :)
Młody rozbrykany
Posty: 390
Rejestracja: 23.07.2004, 15:14

Re: Praca i Bezrobocie

Post autor: Mróweczka :) »

wiele osob potrzebuje pracy i podjeloby sie obojetnie jakiej... ale sa tez osoby ktore tylko teoretycznie jej szukaja... wybrzydzaja.. a to za malo placa, a to za ciezka praca... nie mysla o osobach ktore nie maja co do garnka wlozyc i podjelyby sie nawet pracy jako sprzataczka...
Peggy
Szalony pismak
Posty: 804
Rejestracja: 21.03.2004, 20:55
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Praca i Bezrobocie

Post autor: Peggy »

moj Ojciec sezonowo zatrudnia kilku ludzi (oczywiście na czarno). Wszyscy nie maja zadnych dochodow procz zasilkow rodzinnych czy ewentualnie jakiejs zapomogi. Ale chce powiedziec o pewnym malzenstwie, maja 2 synuff. Przez ponad pol roku nie mieli w mieszkaniu pradu i gazu - tylko woda. Od maja przychodzili do pracy na kilka godzin dziennie i w koncu stac ich bylo na to zeby zaplacic zalegle rachunki i opłaty za ponowne przyłączenie mediow. No ale w zeszlym tygodniu w poniedzialek wzieli wyplate, odebrali rodzinne i inne zasilki i juz do soboty sie nie pokazali. hmm.... przez to stracili ok. 350zl, bo tyle razem by zarobili. Zbliza sie zima, ale oni nie mysla o zakupie opalu, zyja dniem dzisiejszym. Praca niedlugo sie skonczy a oni pozwalaja sobie na taką labe. I jak takich ludzi podsumowac??? Dla mnie są niepoważni...
Polan
Człowiek czynu
Posty: 1023
Rejestracja: 04.07.2003, 11:59
Lokalizacja: z domciu w Łodzi

Re: Praca i Bezrobocie

Post autor: Polan »

Występuje też takie zjawisko jak dziedziczne bezrobocie, czy jakoś tak. Dzieci z rodzin gdzie rodzice mają tylko zasiłki i wydają na picie (no może troche skrajny przypadek) nie palą się do pracy bo nie są wogóle do tego przyzwyczajone/wyuczone. W ich głowach kształtuje się obraz życia z zasików i innych zapomóg. Żeby mieć dobrą pracę trzeba zazwyczaj ciężko się nacharować, a od kogo oni się tego nauczą ? ...
W ten sposób dorastają rzesze nowych bezrobotnych, którzy mają jeszcze wiele innych przeszkód, jak chociażby to że ich rodzice nigdy nie mówoli im że mają się dobrze uczyć, albo nie pomagali w nauce. Chłopak po zawodówce co może robić ?...

Przyczyn bezrobocia jest oczywiście wiele wiele innych, a zaczęło się to już w czasach kiedy pierwsze maszyny zaczęły zastępować ludzi ... co tu gadać o tym ?? Nie znajdziemy odpowiedzi jasnej i klarownej.

A to powiedzenie że "Żadna praca nie hańbi " jest niezłe bo często ludzie muszą się nim wspierać żeby chociaż trochę tak myśleć ... zbierając puszki chociażby :/
Nie wiem czy wiecie ale jestem pOyEbAnY. A co ciekawsze, proces ten zupełnie mi się wymknął z pod kontroli. I jak tu se radzić ? <rotfl>
Montana
Szczęściara
Posty: 1624
Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)

Re: Praca i Bezrobocie

Post autor: Montana »

Przyczyny bezrobocia..... Na pewno jest to wynik blednej polityki, ale nie chodzi mi nawet o terazniejsza, ale ta sprzed 15 lat....
Jest to tez wynik mentalnosi ludzi, bo tak jak ktos juz wczesniej powiedzial ludzie po prostu "przyzwyczaja sie" do nic nie robienia, ucza sie zyc z zasilku i nawet nie wyobrazaja sobie jak to jest miec wiecej pieniedzy niz te 500 zl czy ile zl zasilku :/
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Praca i Bezrobocie

Post autor: Paweł »

Ale wiecie co...
Tak sie slyszy.... ze kogos okradli, zabrali portfel w ktorym bylo 700 zł, ze napadli na mieszkanie zabierajac portfel w ktorym bylo 2000 zl, ze napadli pania i zabrali jej torebke z portfelem, w ktorym bylo 1500 zl...

...a ja chcial bym zebym chociaz te 2000 mial na ręke w budzecie domowym... :/


Róznice w naszym spoleczenstwie sa kolosalne... szkoda ze "bogaci"/"rządzący" tego nie widzą... podatek 50% dla najbogatszych? jak najbardziej! padatek liniowy...? nie, dziekuje!

Moze pisze bez sensu... ale co tu pisac. W sumie mozna sie tylko uzalac, bo i tak nic nie mozemy zrobic. Ta... zaraz ktos sie odezwie, ze w koncu mamy jakies tam glosy glosujac np. w wyborach. Zgadzam sie, sam glosuje i bede zawsze glosowac.... ale nikle szanse. w 99,9% przypadkach jak ktos dojdzie juz do jakiegos stolka pomimo najszczerszych chceci na poczatku zapomina o swoim celu... o poprawie zycia najbiedniejszych....


...ale pieprze 3 po 3.... 8)
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
Montana
Szczęściara
Posty: 1624
Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)

Re: Praca i Bezrobocie

Post autor: Montana »

Paweł Florczak pisze:
podatek 50% dla najbogatszych? jak najbardziej!

nie, tak nie moze byc, to jest sprzeczne z konstytucja po pierwsze i z zasadami demokracji po drugie....
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
Polan
Człowiek czynu
Posty: 1023
Rejestracja: 04.07.2003, 11:59
Lokalizacja: z domciu w Łodzi

Re: Praca i Bezrobocie

Post autor: Polan »

Dodał bym, że z zasadami logiki przede wszystkim ... Nie widzę naprawdę sensu w doprowadzeniu do bankructwa wszystkich tych którzy dają innym pracę.
Nie wiem czy wiecie ale jestem pOyEbAnY. A co ciekawsze, proces ten zupełnie mi się wymknął z pod kontroli. I jak tu se radzić ? <rotfl>
Fighter
Szalony pismak
Posty: 884
Rejestracja: 20.12.2002, 01:18

Re: Praca i Bezrobocie

Post autor: Fighter »

Polan pisze:Dodał bym, że z zasadami logiki przede wszystkim ... Nie widzę naprawdę sensu w doprowadzeniu do bankructwa wszystkich tych którzy dają innym pracę.
Popieram.

Tak ogladam telewizje, czytam prase, patrze co w kolo sie dzieje. I widze jedno ze ludzie chca osiagnac wielkie gory zlota odrazu, a najlepiej jeszcze bez wkladania zbytniej pracy. Ostatnio kumpel dorwal prace (zaczyna studia zaocznIe wiec ma czas na to), jako przedstawiciel handlowy jednej z wiekszych firm. No i na dzien dobry zaproponowali 600zl miesiecznie, na okres probny, samochod. Potem stawka okolo 1000zl plus jakis tam procent ze sprzedarzy. Kumpel byl tak napalony i zadowolony ze szok. Jednak po niecalym miesiacu mowi ze pewnie zrezygnuje bo za malo placa. W morde a gdzie na poczatku duzo placa ???. Zapomnial ze to okres probny, zapomnial ze do sukcesu nieraz idzie sie nie wydeptana sciezka, tylko taka pelna przeszkod. I jest wiele ludzi ktorzy rezygnuja nieraz z byle powodu. Nie chca pracowac za ich zdaniem marne pieniadz. Potem placza ze nie maja pieniedzy. Narzekaja na rzad, jednym slowem paranoja.
"Kto stawia sobie za cel doskonalosc, osiaga wiecej niz przecietnosc. Kto stawia sobie za cel przecietnosc, nie osiagnie nawet tyle"
dominika
Młody rozbrykany
Posty: 296
Rejestracja: 11.11.2004, 22:44
Lokalizacja: z zabrza

ta bezrobocie...

Post autor: dominika »

tak mi sie cos przypomniało"ucz sie ucz, a bedziesz wykształconym bezrobotnym"tak mnie wiecznie pociesza fizyczka :mrgreen:
tynka:)
Młody rozbrykany
Posty: 452
Rejestracja: 14.10.2004, 19:51
Lokalizacja: z marzeń...

Re: Praca i Bezrobocie

Post autor: tynka:) »

zastanowmy sie...lepiej pracowac za 500 zl miec oplacony ZUS i miec wszystko z glowy...dostaniesz emeryture i zasilek jak nie bedziesz miec pracy...ale ludzie nie chce pracy za 500zl...tak tu juz dzialaja ambicje, czesto urojone!dla ludzi to najlepiej jest se polozyc z pilotem w reku miec oplacone rachunki co zjesc i w co sie ubrac...tylko jak oni to osiagna jak nie maja pracy??
"Wszystko to marnośc i pogoń za wiatrem..."
Kohelet
Montana
Szczęściara
Posty: 1624
Rejestracja: 05.05.2003, 18:22
Lokalizacja: Warmia & Mazury ;)

Re: Praca i Bezrobocie

Post autor: Montana »

tynka:) pisze:zastanowmy sie...lepiej pracowac za 500 zl miec oplacony ZUS i miec wszystko z glowy...dostaniesz emeryture i zasilek jak nie bedziesz miec pracy...ale ludzie nie chce pracy za 500zl...tak tu juz dzialaja ambicje, czesto urojone!dla ludzi to najlepiej jest se polozyc z pilotem w reku miec oplacone rachunki co zjesc i w co sie ubrac...tylko jak oni to osiagna jak nie maja pracy??
Widzisz Tynka masz racje, w 100%, ale Ty jestes czlowiekem myslacym, inteligentym, wyksztalconym i z wyobraznia..:) moze nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale ludzie po prostu nie mysla w takich kategoriach jak Ty czy my wszyscy.... oni maja po prostu okrojone horyzonty, najwieksza ambicja a celem zyciowym jest przezyc "do 10-tego"... to jest przykre, i wlasnie dlatego Polska jest w porownaniu do Europy zachodniej krajem ubogim i zacofanym.... Niestety, mentalnosci ludzi nie da sie zmienic i musi minac co najmniej 30 lat, zeby "bylo dobrze".... Zeby przyznac mi racje wystarczy wyjechac na wies i posluchac ludzi tam mieszkajacych... albo nawet do jakiegos malego miasteczka.. ale cala nadzieja w nas.. :)
"now that I'm grown, I got my mind on bein somethin
Don't wanna be another statistic, out here doin nuttin,
tryin to maintain in this dirty game, keep it real...."
tynka:)
Młody rozbrykany
Posty: 452
Rejestracja: 14.10.2004, 19:51
Lokalizacja: z marzeń...

Re: Praca i Bezrobocie

Post autor: tynka:) »

dzieki... :hihi: masz racje ludzie zyja od 10 do 10...;/;/
"Wszystko to marnośc i pogoń za wiatrem..."
Kohelet
Kw@sior
Młody aktywny
Posty: 6
Rejestracja: 02.11.2004, 10:32
Lokalizacja: Lubsko

Re: Praca i Bezrobocie

Post autor: Kw@sior »

Bezrobocie w naszym "śmiesznym" kraju to chyba już normalka. Niedługo będzie można obstawiać u bukmachera czy licznik bezrobocia spadnie czy podskoczy. Jedno jest pewne to nie nasza wina.
Jeżeli chodzi o zabawne 500 pln to smutna sprawa - proste "mieć a nie mieć". Tylko powiedzcie sami, że nie po to sie uczyliśmy(uczymy :) ) żeby robić za 500 zł. Skończyło sie jakąś tam szkołe w której zapewniali cię że człowieczek z takimi kwalifikacjami będzie żył godnie. Starzeje się i jakoś coraz bardziej w to wątpie.
Acha i uwierzcie mi na słowo że żadna "praca" nie chańbi. Jeżeli zależy komuś żeby mieć swój grosz nie siedzieć całe życie na staruszkach to idzie w dosyć prosty i nie chańbiacy sposób złapać troche naszych cudownych pln. :)

Pozdrowionaka dla wszystkich bezrobotnych ..........................
niech moc będzie z Wami......................................................
Plik
Młody aktywny
Posty: 142
Rejestracja: 04.04.2004, 09:35

Re: Praca i Bezrobocie

Post autor: Plik »

hm.
nie czytalem wszytskiego bo za dlugi temat ale
uwazam ze wine za bezrobocie obarczyc trzeba politykow of korz. [ na drugim miejscu moze byc brak checi itp.;p]
Wlasciwie za wszytsko mozna obarczac politykow bo oni sa winni za nasz ustroj nowe poprawki w konstytucji itp a co za tym idzie pogorszenie naszych waruknow bycia.
Dlatego moim zdaniem gdyby nie chciwosc politykow w polsce moglo by byc lepiej. ale 'szary' czlowiek nie ma co do gadania.
przyklad: http://nt.interia.pl/news?inf=563750 ... buhahaha poezja.
eh nie ma co gadac lepiej nie bedzie.
Linux Slackware 2.4.29 in 686.
devitto
Szalony pismak
Posty: 531
Rejestracja: 14.10.2004, 21:05
Lokalizacja: Kutno

...

Post autor: devitto »

ale
uwazam ze wine za bezrobocie obarczyc trzeba politykow of korz. [ na drugim miejscu moze byc brak checi itp.;p]
A nie uważasz przypadkiem, że na pierwsze miejsce powinien wyjść właśnie brak jakichkolwiek chęci? Ludzie wybrzydzają.... i to jest fakt. Zresztą, proza życia - praca jest, tylko że jeśli do Urzędu Pracy przychodzi człowieczyna po zawodówce, to na pewno sobie znajdzie prace - chyba tylko jako operator taczki i łopaty... :zdziwko: Smutne, ale prawdziwe...
Najważniejsze, to mieć porządne wykształcenie (no chociażby to liceum, czy wogóle dobrą szkołę średnią). Z wykształceniem o pracę łatwiem... Zresztą, nikt nie mówił, że będzie prosto. Droga do dużych zarobków i ciekawej pracy, jak juz wcześniej wspomniał Fighter, jest wyboista i pełna przeszkód.
Wniosek? Uczmy się i nie wybrzydzajmy, a na pewno w końcu znajdziemy sobie pracę, która będzie dla nas w pełni satysfakcjonująca.
We are the champions!
ODPOWIEDZ