kara życie

[Innuendo]

Jak zapewne wiecie, chcieli ponownie przywrócić karę życie. Jesteście za czy przeciw? Ja jestem ZA.

P.S. czemu nie mogę zrobić ankiety?

[MK]

Oczywiście ,że PRZECIW, podobnie jak za wszelkimi aborcjami i eutanazjami, to dla mnie jest zwykle morderstwo.
p.s. Z LPRu nie jestem

[Fighter]

Jestem przeciwko.

[::PiotreK::]

ja jestem za mimo ze wielu więźniów mówi ze najgorszą karą jest dożywocie

ja jestem za zasadą oko za oko ząd\b za ząb

[Paweł]

Ja jestem ZA.... szkoda, ze nie przeglosowali tego... :/

Czemu?
Moze nie jestem w zasadzie zab za zab, ale niektórzy na prawde pomimo tego ze byli juz karani nie raz nadal postepuja lekko mowiac "zle". Na nic to im nie pomaga. Wiec.... gaz. Nie mowie, ze kazdego kto zabil trzeba zabijac. Ale wielokrotnych mordercow, czy gwalcicieli... etc.... gaz!

[JaQb]

Pedofilom, Gwałcicielom, i okrutnym mordercom mówię życie

[bober]

Absolutnie na tak, co więcej jestem za stanowczym zaostrzeniem całego kodeksu karnego!

[devitto]

Jak najbardziej za, ze względu na ilość "dużych" przestępstw. Być może, jeśli zaostrzymy wszystkie paragrafy, będzie ich mniej (nadzieja ściętej głowy )

[Byczek]

Kurna, mialem zamiar zapodac taki sam temat.... No dobra, moim skromnym zdaniem kara życie powinna na stale zapisac sie do naszego kodeksu karnego, jestem w 100% na TAK!!! Wiem ze to nie humanitarne skazywac drugiego czlowieka na taka życie, ale kiedy on robil krzywde drugiej osobie, nie myslal jakie to niehumanitarne, nie myslal tez pewnie ze zadaje bol, bo przewaznie takie osoby nie mysla.

Moze kiedy zostanie zaakceptowana ta ustawa wszyscy agresorzy zaczna sie bac, zaczna dostawac takie wyroki i normalny obywatel poczuje sie bezpiecznie, jezeli nie zrobimy czegos z naszym prawem, bedzie coraz gorzej, musi zostac zaostrzone!

Czytalem ze ma wejsc tez taka ustawa iz mamy prawo do pelnej obrony przed napastnikiem, i nawet sad nie wysle nam zadnego papierka, mozemy go zabic i to bedzie dozwolone, dlaczego taka osoba ma kierowac naszym zyciem, od tego jest Bog! Teraz kiedy dasz takiemu w leb to zaraz jakas sprawa, jakies dochodzenie i zostajesz skazany za to ze sie broniles!

Mam tego serdecznie dosc, ze ten tempy rzad wciaz cos robi na opak, wszyscy tylko zyjemy w strachu przed kolejnym dniem, bo przeciez w tym kraju wszystko jest mozliwe!

[Paweł]

Pewna osoba powiedziala mi cos w stylu:

"Jestem katolikiem i mam pozwolić na zabijanie ludzi?"

[SkaTe_GirL]

i racja ...
My jako ludzie nie mamy prawa decydowac o tym czy ktos moze zyc czy tesh nie ... od tego jest ten co te zycie nam dal.

[Phantom]

Nawet jeśli.. Dał nam nasze życie!


Co do życia innych. Kara życie powinna zostać przywrócona. Dlaczego? Dlatego, że nasz świat nie jest idealnym rajem, panują tu jakieś ogólnie przyjęte zasady, za których złamanie powinny autentycznie grozić adekwatne do czynu konsekwencje. Jeśli oczywiście znajdzie się jakaś alternatywa dla kary życie.. Ale wątpię.

Trochę z innego punktu widzenia - jestem przeciwnikiem finansowania większości życia przestępcom. Żeby chociaż nasz wymiar sprawiedliwości przewidywał zarobienie na siebie choć w jakiejś części.. :-/


A jakby się mocno postarać i wziąć pod uwagę, że dożywocie jest najgorsze, kara życie mogłaby być nawet bardziej humanitarna..

[*MysterY*]

Ja też jetem za. Bóg życie daje jeżeli inny człowiek je komuś zabrał to jemu też powinno sie zabrać no chyba że ten człowiek zrobił to w obronie własnej.

[Mirriam]

Ja jestem jak najbardziej za... Przestepcy czuja sie coraz bardziej bezkarni - siedza w wygodnym, cieplym wiezieniu, gdzie maja wikt i opierunek, dostaja przepustki, wychodza - i co? Czesto robia to samo... Takie bledne kolo... Jezeli nie kara życie dla mordercow, gwalcicieli i pedofilow to chociaz cos na wzor obozow pracy, w ktorych panuja takie warunki, ze po ewentualnym wyjsciu nawet nie pomysla o jakimkolwiek przestepstwie.

[Mróweczka :)]

ja nie chcialabym zeby kogos zabijali ale jak pomysle, ze osoba ktora kogos skrzywdzila odsiedzi 10 lat a potem wyjdzie i zrobi to samo to mi sie scyzorym w kieszeni otwiera... wrrr

[Kasia :)]

A ja jestem przeciwko. Domagacie się aby morderców skazywać na karę życie <-za to że odebrali komóś życie, tak? ale chwileczkę zastanówmy się czy za każde morderstwo będziemy osądzać karę życie? Czy tylko za jakieś konkretne, w ściśle określony sposób, i czy tylko jeżeli popełni je ktos w pojedynkę, czy z czyjąś pomocą, bądź na czyjąś prośbę? Jak to ma wyglądać? Jeżeli w zalezności od sytuacji to będzie to conajmniej śmieszne bo np. jeżeli kogos zastrzelę to jeszcze nie zasługuje na karę życie, a jeżeli mu poderżnę gardło to już tak? czy może to jest jeszcze wciąż za mało? Jeżeli natomiast chodzi o fakt odebrania komus życia to tym bardziej! Mamy zakazac zabijania zabijając?! A w czym będziemy wtedy lepsi od tych skazanych? W tym, że stawiamy się wyżej? na pozycji boga jeżeli ktos w takowego wierzy? A może w tym, że postępujemy "w imie prawa" samowolnie wcześniej sobie nadanego. przecież kara mierci jest zwykłym morderstwem, tyle że grupowym, za zgodą większości. Czy grupa kibiców zabijająca kibica innej drużyny robi dbrze tylko dlatego, że postępują według ogólnie przyjętych (w tej grupie) zasad? a zabijaja go za to, że on wcześniej zabijał <-zgodnie z zasadami jego grupy. Później my zabijemy ich zgodnie z naszym "prawem" i tak wszyscy sie pozabijamy w imię czegoś. Pytanie tylko "czego"? sprawiedliwości?? z której strony to jest sprawiedliwe? bo ja nic sprawiedliwego, ani tymbardziej dobrego w tym nie widzę...[/u]

[Innuendo]

Kasia:
Myśl oczami zabójcy przez moment. Czy jeśli będziesz zadowolona z zabójstwa (pierwszego), to czy nie będziesz miała chęcie zrobic to ponownie? Bo taki właśnie robią...

na pozycji boga jeżeli ktos w takowego wierzy?

Takowy Bóg odebrał człowiekowi możliwość odebrania innej osobie życia... co nie? A jednak po grzechu pierwszych ludzi, można było zabijać (np. Kail i Abel...znasz?). No właśnie - i czy taki morderca, który właśnie łamie prawo ustalone przez Boga/sejm polski... nie powinien sam umrzeć? To jest kara!!

Niech to wstrzyma potencjalnych zabójców!!! Niech wiedzą, że gdy oni zabiją - również zostaną zabici...
Zrozum- w tym czasach już nie ma czegoś takiego jak "Bóg mowi tak- nie rób tego", liczba katolików maleje

"Jestem katolikiem i mam pozwolić na zabijanie ludzi?"

I...? Tak, wiem. Ostatnio mi nawet ksiądz mówił, że musimy kochać wszystkich... ale ja nie potrafie kochać takiego seryjnego zabójcy, który zabija dla przyjemności. Takiemu kara życie i taki finał tej sprawy.

[Kasia :)]

Kasia:
Myśl oczami zabójcy przez moment. Czy jeśli będziesz zadowolona z zabójstwa (pierwszego), to czy nie będziesz miała chęcie zrobic to ponownie? Bo taki właśnie robią...
[...]Niech to wstrzyma potencjalnych zabójców!!! Niech wiedzą, że gdy oni zabiją - również zostaną zabici...

i Ty uważasz, że jak im zagrozisz to sie tej "przyjemności" wyrzekną??
W innych krajach jakos kara życie radykalnego spadku przestępczosci nie spowodowała, więc dlaczego nagle w Polsce miało by być inaczej?

i czy taki morderca, który właśnie łamie prawo ustalone przez Boga/sejm polski... nie powinien sam umrzeć? To jest kara!!

"kara"-jak daleko wolno nam sie posunąć z jej wymierzaniem?
Na jakiej podstawie ktos ma byc postawiony na tyle wyżej nad innymi aby móc decydować o ich prawie do życia?!

"powinien sam umrzeć"- to czy powinien czy też nie powinien jest pojęciem bardzo względnym (próbowałam to wysnic w poprzednim poście) i w większości przypadków nie do roztrzygnięcia. Więc co? będziemy wykonywać wyroki "tak na czuja"? entliczek pętliczek, albo sie uda albo nie, albo skażemy kogos słusznie, albo niesłusznie... ludzie no przeciez to jest chore! Mówimy o ludzkim życiu !
Kto będzie w stanie wziąść na siebie odpowiedzialność za skreślenie tych wszystkich ludzi?
Jaką mamy gwarancję skazując kogoś na karę życie, że mu sie kiedys nie odwróci i na przykład chcąc sie zreflektować nie załozy organizacji harytatywnej, która bedzie zwalczać głód na świecie dajmy na to o połowę w skali roku.

Dla mnie kara życie jest niczym innym jak wyjątkowo zuchwałym morderstwem, popełnionym przez większą grupę osób chcących zaspokoić swoje instynkty lub zaleczyć kompleksy; chcących uciac od odpowiedzialności, bądź własnego sumienia (jeżeli je wogóle jeszcze posiadają) zasłaniając sie dobrem ogólu, prawem ustanowionym przez "całe" społeczeństwo. Tak jest najłatwiej, najwygodniej bo przeciez w odpowiedzialności zbiorowej chodzi o to, że winni sa wszyscy, a jeżeli wszyscy to znaczy, że nikt.
Może w niektórych stwierdzeniach wyrazilam sie zbyt ostro i jeżeli ktos sie poczól nieslusznie osądzony to przepraszam.

[Fighter]

Kasia - Co tu duzo gadac, madra kobita

Ja mam takie pytanko do tych co sa "Za".
Uwazacie ze zyjemy w swiecie niedoskonalym i trzeba karac życie za życie. Lecz kto oceni czy dany czlowiek zasluguje na ta życie - niedoskonaly swiat ????. Popatrzcie na dwa aspekty tego. Bialorus w ktorej brak demokracji. Czlowieka, ktory nam przeszkadza latwo usunac zgodnie z prawem. Oskarzyc i do piachu. Teraz USA dla odmiany, w ktorej demokracja jest daleko w przodzie od nas. Tam tez sie zdarzalo wiele wypadkow skazania czlowieka niewinnego. Jego niewinnosc jednak niejednokrotnie byla udawadniana juz po egzekucji. Bawienie sie w takie zabieranie zycia, niesie za soba pewne ryzyko.
Teraz Polska - nasze sady wcale nie sa idealne. Jestescie w stanie zaryzykowac i pozwolic im dokonywac wyboru ??. Ile razy sady sie mylily, a w sprawie kary życie mialy by byc nieomylne ??. W jakim wy swiecie zyjecie ???. Odbieranie zycia to za duza odpowiedzialnosc, a ja nie znam nikogo kto mogl by udzwignac ten ciezar.

[Belial]

Za ? A może przeciw? No cóż, powiem tak, jestem za, ale za najgorsze kary ! Nie mam zamiaru utrzymywać z moich podatków więźnia, który zabił powiedzmy 10-cioro małych dzieci i zgwałcił 3, 12latki i za to dostał dożywocie, odsiedzi swoje ? Niby tak, ale dlaczego ma siedzieć idiota do końca życia w więzeniu ?! I to za nasze pieniądze ?! Zabić takiego i tyle...

A dlaczego przeciw? Bo kara życie to zwykła ucieczka i tchórzostwo, poprostu zabijmy i po sprawie...