dziecinstwo

Ponoć to najpiękniejszy okres w życiu.... a jednak czasem daje sie we znaki - przerastające problemy; brak zrozumienia; nowe, nieznane sytuacje; ale także radości i powodzenia. Tu możesz napisać o tym wszystkim, co Cię boli, denerwuje, zastanawia i cieszy w Twoim obecnym życiu.
melOn
Cicha wOda z bąbelkami
Posty: 1476
Rejestracja: 31.12.2005, 09:48
Lokalizacja: phi

Re: dziecinstwo

Post autor: melOn »

z tym domem to bylo niezle :mrgreen: :mrgreen:
bieganie po domu z lalka imitujaca dziecko ;D

albo bawienie sie w chowanego ;D
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: dziecinstwo

Post autor: =MiLi= »

Hehe oo lalki Barbie to było coś :D mój chrzestny zawsze kupował mi takie super odjechane a ja ciągle je gubiłam ;P a to w piaskownicy, a to zamknęłam w zepsutej lodówce i znalazłam po roku, a to wrzuciłąm za szafę... ;P ło matko.. ale lalki Barbie to była moja miłość ;P kochałam się nimi bawić.. i wymyślac historię.. z kuzynką zawsze bawiłyśmy się w porywacza kobiet :lol:
A zabawy w sklep na podwórku hehe też super wspomnienia ;P to były czasy... ech
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
Linka
Prawie autorytet
Posty: 3270
Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
Lokalizacja: Elbląg

Re: dziecinstwo

Post autor: Linka »

A ktora dziewczyna nie grała w gume :) To tez niezle wspomniania :P
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: dziecinstwo

Post autor: =MiLi= »

Oj tak Linka :D kosteczki, kolanka, jedynki, dwójki, raz dwa trzy flinstone :lol:
Kurcze... dzieci to maja jednak wyobraźnie,.. fajnie było być dzieckiem, stworzyć sobie w zabawie wyimaginowany świat trochę na podobieństwo świata dorosłych czy bajek...
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
Offik
Prawie autorytet
Posty: 2650
Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
Lokalizacja:

Re: dziecinstwo

Post autor: Offik »

Linka pisze:A ktora dziewczyna nie grała w gume :) To tez niezle wspomniania :P
eee w gume to i ja czasem gralem :P
Linka
Prawie autorytet
Posty: 3270
Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
Lokalizacja: Elbląg

Re: dziecinstwo

Post autor: Linka »

My tylko chłopakow wykorzystywałysmy do trzymania nam gumy a nie pozwlałysmy im grac :D :lol:
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
anuśka :)
Szalony pismak
Posty: 730
Rejestracja: 27.02.2005, 22:32

Re: dziecinstwo

Post autor: anuśka :) »

Nie zapominajcie o skakance :D sukcesem było nauczyć się skakać z krzyżowanymi rękami :mrgreen:
... trzeba umieć iść słoneczną stroną życia ...
Offik
Prawie autorytet
Posty: 2650
Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
Lokalizacja:

Re: dziecinstwo

Post autor: Offik »

anuśka :) pisze:Nie zapominajcie o skakance :D sukcesem było nauczyć się skakać z krzyżowanymi rękami :mrgreen:
skakanka to byla dla mnie juz za wysoka szkola jazdy :P
Linka
Prawie autorytet
Posty: 3270
Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
Lokalizacja: Elbląg

Re: dziecinstwo

Post autor: Linka »

Skakanka tez była cool ;) Duzo kombinacji: skakanie na jednej nodze, ze skrzyzowanymi nogami, jak robot, rowerkiem :mrgreen:
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
melOn
Cicha wOda z bąbelkami
Posty: 1476
Rejestracja: 31.12.2005, 09:48
Lokalizacja: phi

Re: dziecinstwo

Post autor: melOn »

skakanka byla beznadziejna ;P nie lubialam ble ;P
ale gralam w pilke nozna z chlopakami :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Linka
Prawie autorytet
Posty: 3270
Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
Lokalizacja: Elbląg

Re: dziecinstwo

Post autor: Linka »

W kosza lepiej, w noge sie rzadziej gralo ale tez czasami :P
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
Mirriam
Truskafka
Posty: 1532
Rejestracja: 01.08.2003, 02:20
Lokalizacja: Nie z tej ziemi... ;)

Re: dziecinstwo

Post autor: Mirriam »

anuśka :) pisze:Nie zapominajcie o skakance :D sukcesem było nauczyć się skakać z krzyżowanymi rękami :mrgreen:
Nie moglam sie tego nauczyc :( Nigdy mi sie nie udalo :cry: (ślad w psychice mam do tej pory) :wink:

A tak serio to mi przypomniałyście o tym wszystkim :) O gumie, skakance, lalkach itp. Jak mieszkalam jeszcze na starym osiedlu to 2 klatki ode mnie mieszkal taki chlopak, ktory jak bylo cieplo to wychodzil do nas (mnie i kolezanek) ze swoja lalka i sie bawilismy na lawce. Qrcze, zawsze mial najfajniejsze te lalki :) Pamietam jak mu zazdrościłam tego.

Tak samo kartki do segregatora i karteczki notesikowe. Boshhh... ile ja tego mialam :D Kiedys porozkladalam wokol siebie wszystkie te karteczki i kazalam sobie zrobic sesje zdjeciowa z nimi :mrgreen:

Albo bajki japonskie... Tsubasa.... Z zapartym tchem ogladalam kazdy odcinek, a Wakabajaszi byl w mojej malej glowce idealem faceta :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
"Moje szczęście ma brązowe oczy :D" :tak:
=MiLi=
Wspaniała
Posty: 4384
Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
Płeć: kobieta
Lokalizacja: ŁóDź

Re: dziecinstwo

Post autor: =MiLi= »

Mirriam pisze:Albo bajki japonskie... Tsubasa.... Z zapartym tchem ogladalam kazdy odcinek, a Wakabajaszi byl w mojej malej glowce idealem faceta :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Hehehe o Tsubasie to mozna gadac z Bastkiem On jest ekspertem ;P hehe
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
melOn
Cicha wOda z bąbelkami
Posty: 1476
Rejestracja: 31.12.2005, 09:48
Lokalizacja: phi

Re: dziecinstwo

Post autor: melOn »

i Pokemony ;P
Blood On The Ground
mroczny karol
Posty: 1085
Rejestracja: 26.08.2005, 12:37
Lokalizacja: Poznań

Re: dziecinstwo

Post autor: Blood On The Ground »

A fuuuj! Idź! giń! Przepadnij! +
d;
Żyć to znaczy rodzić się powoli
Offik
Prawie autorytet
Posty: 2650
Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
Lokalizacja:

Re: dziecinstwo

Post autor: Offik »

pokemony to juz nie takie moje dziecinstwo, raczej wiek mlodzienczy... naszczescie mnie to nie ruszalo nigdy, i nawet nie umiem dokladnie powiedziec o co tam chodzilo :P
melOn
Cicha wOda z bąbelkami
Posty: 1476
Rejestracja: 31.12.2005, 09:48
Lokalizacja: phi

Re: dziecinstwo

Post autor: melOn »

ja pamietam jak przez mgle ;p
ale chlopaki za tym szaleli ;P
vanessa
Człowiek czynu
Posty: 1689
Rejestracja: 06.02.2005, 21:52
Lokalizacja: })i({

Re: dziecinstwo

Post autor: vanessa »

a ja pamietam tamagoczi ;p ;p ;p
moja mama się wściekała w nocy, jak mój tamagoczi zaczał piszczeć bo się zesrał.. hahaha..
to były czasy !
ja chce tamagoczi !
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
Linka
Prawie autorytet
Posty: 3270
Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
Lokalizacja: Elbląg

Re: dziecinstwo

Post autor: Linka »

Moj spał w nocy, pamietam ze kladł sie sam spac o 21 :mrgreen: A jak mi po 30 dniach zdechł to płakałam :lol: :lol:
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
Mirriam
Truskafka
Posty: 1532
Rejestracja: 01.08.2003, 02:20
Lokalizacja: Nie z tej ziemi... ;)

Re: dziecinstwo

Post autor: Mirriam »

Oooooooooooo! Ostatnio w kiosku obok domu widziałam to. I chyba normalnie sobie kupie :mrgreen:

A pokemony to dziecinstwo mojego mlodszego brata, mnie sie nigdy nie podobaly, a mlody to za tym szalał i do tej pory ogląda jak lecą.
"Moje szczęście ma brązowe oczy :D" :tak:
ODPOWIEDZ