O której idziecie spać?

[Byczek]

Jakos nie daje rady pojsc spac wczesniej jak przed pierwsza w nocy, dwunasta minimum a o drugiej tez sie zdarza, a to pogram sobie w cos, albo pisze na gg, albo siedze na moim ulubionym forum i odp na takie posty

[Mirriam]

No ja przeważnie nie kładę się przed 24:00. (Chyba, że jestem tak styrana, że zasypiam na stojąco). A wstaję przeważnie o 7:00, chyba, że idę na 8, to wtedy musze się budzić ok. 6:15, bo już o 7:24 mam autobus do szkoły.

[tynka:)]

yyy ja chodze spac o 22,30 jak musze wstac na 6,0 do szkoly a jak ide na roraty i musze wstac o 5,30 to ide spac o 21,30 !! lubie spac... minimalnie musze spac 8 godzin, bo potem jestem nieprzytomna reszte doby!! a co robie przed snem?? siedze na gg, pisze sms-y, czytam książke, ogladam tv , a caly czas leci muzyka, nawet kiedy spie, lub czytam!!

[Linka]

Ja jestem okropnym śpiochem Zazwyczaj to w tygodniu jak chcodze do szkoly ide spac 22- 23 bo jak pojde o 24 to musza mnie rano z łozka sila sciagac. W ogole zazwyczaj mam okropne problemy z porannym wstawaniem W weekendy chodze spac 24- 1 ale na drugi dzien spie do conajmniej 10

[Paweł]

Akhm... spać? Niestety jestem strasznym śpiochem. Standardowo chodzę spać koło 24-1 w nocy. Czasami zdaza mi sie siedziec do 2-3 ale do hardkor bo usypiam. Tym bardziej jest źle bo codziennie wstaje o 6:15 do szkoły. No chyba, że weekend. wtedy 8 lub siódma...
Czasem jak sie zdazy zebym szedl na na 10:45 to potrafie spac do 10:00 u potem robić wszystko w biegu! Spioch jestem! Niejednokrotnie jak przychodze ze szkoły wczesniej (przed 16:00) to sie klade tak gdzies do 17:00... choć zadko tak wczesnie wracam ze szkoły... częsciej to bywa 18-21 ;/

[amix]

Ja chodze spać około godziny 24, 1 w nocy, ale tak się dzieje dopiero od niedawna, poniewaz dopiero od 2 miesięcy mam własny pokuj a nie z 2 młodszymi braćmi ! Przed spaniem przeważnie gadam ze znajomymi na gg lub w cos sobie gram, a jak zasypiam obowiązkowo musi być muzyka i naczej nie zasne. Dobranoc

[Peggy]

w zeszlym tygodniu gasilam swiatlo (przez to rozumiem "isc spac") o 1.10. na ogol przed północa nie zasypiam. przed snem robie rozne rzeczy, kapie sie, czytam, w necie mykam, a ostatnio nawet sie ucze :/ zato wstaje ok. 10, ale jutro musze wstac wczesniej bo nie widzialam Jeziora Marzen, a poffturka jest o 9.20

[Wang]

heh... w tygodniu kiedy pracuje i musze wstac o 7 ide spac o ok 11-1. Jednak weekendy to nocne zycie. Jesli nie poza domem... to przy kompie do ok 2-4. Ale to dlatego, ze czekam az moi znajomi z Polski sie obudza i zasiada przed kompem (to przeciez 7 godzin roznicy miedzy Chicago a Polską).

[tynka:)]

no taak, ale widzisz to Twoje "nocne zycie" to ma gdzie funkcjonowac...pelno klubow i w ogole, a u mnie w taaaaakim wieeelkim miescie...wezz pare dyskotek i to jeszcze takie, ze szkoda slow!!! Pozdrawiam

[Wang]

oj tak... klubow to tu jest ogrom. Jednak... żeby dostać się do jakiegoś trzeba mieć nie 18, tylko 21 lat. A ja jeszcze nie mam... chociaż jakbym chciał się do jakiegoś dostać to jakoś sobie bym poradził - wkońcu Polak potrafi Ale kluby mi się troche znudziły. Wole jakieś inne imprezki...

[magnat]

Ja zawsze mam zamiar iść wsześnie spać, żeby się wkońcu wyspać. Ale mi to nie wychodzi, bo wracam do domu to jest już przeważnie 24 i jeszcze wejde na kompa i zleci mi trochę czasu tak mniejwięcej to 24.00-2.00 Myślę o wszytkim co się zdażyło danego dnia

[tynka:)]

Wang, rozumiem!!

[SkaTe_GirL]

Od niedzieli do czwartq chodze spac gdzies tak 23.00 - 24.00 a o 6.00 lub czasem o 5.00 ( jesli mam na 7 do szkoly) budzi mnie ATB - Ecstasy ; -] Gdy slysze rytmu tej piesni wiem ze czas wstawac do szkoly ; -\ Jesli chodzi o piatek to z reguly klade sie spac gdzie o 7 rano w sobote bo jak wiadomo w piatki sie odreagowuje ciezkie tygodnie w szkole. no i wtedy spie tak do 16 ... ? ; -] no a dzis nie poszlam bo mam rozwalona raczke ; -\ i boli zdeka ; -\ no a w sobote tesh sie klade pozno bo jakos w nocy z soboty na niedziele lubie sie uczyc ; -] wtedy ma tesh wolna niedziele ; -)

[Pyton]

Spać powiadasz Ja jak normalny, przeciętny maniak komputerowy tzn. w tygodniu ok 12-1, a w piątki i soboty oraz dni kolejne wolne od sql to tak o 2-3

[Wang]

Szkoda życia na spanie... najlepiej siedzieć do momentu kiedy oczy same się zamykają, albo przetrwać krytyczny moment i później można siedzieć do rana.
Znam ludzi, którzy mogliby przespać całe życie... to po co żyją? Niech idą spać.

[Pyton]

No ta... Wszystko ładnie pięknie ale zobacz że jak nie przśpisz nocki a potem musisz naginać do szkoły to już nie jest tak kolorowo ...

[Wang]

A żeby to raz tak było.... zawsze odsypiałem w szkole. Teraz troche mam gorzej bo pracuje, więc nie mam za bardzo jak i gdzie odespać. A w szkole tyle nudnych i debilnych lekcji, że było gdzie spać. ;P

[pawcio-2]

ja to się kłade minimum 23.00 do 24.15

[devitto]

Ja nie potrafię zasnąć przed północą (po niej też czasem się zdarza mi nie zasnąć ). Zazwyczaj zasypiam koło 1, 2 nad ranem, wstaję o 6:30 (czasem o 5:30, a jak później do szkoły, bądź sobota - no to naturalnie później). Do spiochów nie należę - śpię jak widać koło 4, 5 godzin

P.S - kiedyś moja nauczycielka od polskiego z gimu powiedziała, że nie wyrobię liceum bez kawy... (że niby będę zasypiał przy lekcjach) jak narazie jestem górą! A tak szczerze, to nie lubię kawy, dlatego bym nawet jej nie wypił

[Wang]

devitto... jeśli nie lubisz kawy to polecam redbulla... ja również kawy nie pijam a jeśli już siedze do późna i spać mi sie chce to pije właśnie to.

A jeśli już naprawde nie możesz usnąć... w jakiejś krytycznej sytuacji to redbull i kieliszek wodki - gwarantuje, że nie uśniesz a oczy Ci się otworzą jak tylko potrafią. Choć nie jest to najzdrowsze bo w tym momencie podnosi Ci to nieźle ciśnienie.