[ogólne] Pseudokibice - plaga dzisiejszego sportu :?
-
- Wspaniały
- Posty: 2075
- Rejestracja: 29.09.2002, 09:47
- Płeć: kobieta
[ogólne] Pseudokibice - plaga dzisiejszego sportu :?
Co uważacie o pseudokibicach polskich? I nie tylko. Do napisania tego topicu natchnął mnie wczorjaszy mecz Legii z Widzewem (2:0)
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 381
- Rejestracja: 21.10.2002, 21:53
- Lokalizacja: Warszawa
Re: [ogólne] Pseudokibice - plaga dzisiejszego sportu :?
No niektórzy są prze******. Jak się im nudzi to się nie dziwie. Polska słyneła z takich kibiców.
YO MY BROTHER!
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 215
- Rejestracja: 25.02.2003, 23:04
- Lokalizacja: Kosmos
Re: [ogólne] Pseudokibice - plaga dzisiejszego sportu :?
pseudokibice to plaga nie tylko w naszym kraju. Nie pojmuję jak można używac siły wobec innych "kibiców". Dlaczego Ci ludzie niszczą stadiony, przecież tak bardzo kochają te kluby... jak to deklarują a takim zachowaniem wydają wizytówkę klubom. Po awanturach i bijatykach kibiców kluby tracą znaczne sumy pieniędzy na naprawę zniszczeń, że już nie wspomnę o tym, że dobre imię klubu też ucierpii na takich sytuacjach.
Zachowania tychże osób są chamskie i prostackie, wygrwa ta grupa która jest liczniejsza... bo w większości przypadków jest tak, że pojedynczy pseudokibic nie stanie w "obrobnie honoru" swojego klubu... oni tylko w grupie są silni i jazdotliwi.... Własnie dlatego nie bywam na meczach, na jednym o mało nie pozbawiono mnie głowy i podziękowałam za te watpliwą przyjemnośc uczestniczenia w meczach ....
Zachowania tychże osób są chamskie i prostackie, wygrwa ta grupa która jest liczniejsza... bo w większości przypadków jest tak, że pojedynczy pseudokibic nie stanie w "obrobnie honoru" swojego klubu... oni tylko w grupie są silni i jazdotliwi.... Własnie dlatego nie bywam na meczach, na jednym o mało nie pozbawiono mnie głowy i podziękowałam za te watpliwą przyjemnośc uczestniczenia w meczach ....
Mamy w życiu prawo popełniać wiele błędów oprócz jednego- tego, który niszczy nas samych.....
-
- Młody aktywny
- Posty: 90
- Rejestracja: 18.02.2003, 15:52
- Lokalizacja: Tybet
Re: [ogólne] Pseudokibice - plaga dzisiejszego sportu :?
Ta plaga mi się z czymś kojarzy ...no tak... przecierz "PLAGIAT" pewnioe to jego sprawka
Przykro mi ,ale ptak nie telefon komórkowy nie liczy się kto ma większy
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1368
- Rejestracja: 27.09.2002, 20:21
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: [ogólne] Pseudokibice - plaga dzisiejszego sportu :?
bolec juz myslalem ze to o mnie ale zapomniales o jednym T ... ale uważaj człowieczku na meczach na siebie ... bo kto wie co może się stać
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1368
- Rejestracja: 27.09.2002, 20:21
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: [ogólne] Pseudokibice - plaga dzisiejszego sportu :?
a wracając do tematu to wszyscy wiedzą jak skończył się ostatni mecz w polsce. Jeśli nie to oto przypomnienie
[Tragicznie zakończyła się wojna między szalikowcami dwóch nienawidzących się drużyn piłkarskich: Śląska Wrocław i Arki Gdynia. 20-letni kibic Arki nie żyje, inny walczy ze życie, do szpitala trafiło w sumie 20 osób. Policja zatrzymała ponad 200 młodych ludzi. Wcześniej w użyciu były tasaki, noże, kamienie, a nawet maczety - pisze "Super Express".
Do awantury doszło, gdy spotkało się około 100 pseudokibiców z obu stron. Jak podkreślają policjanci, byli to chuligani, którzy przyjechali do Wrocławia własnymi autokarami. Kibiców jadących pociągiem - ponad 200-osobową grupę - wrocławska policja odebrała na dworcu. Wszyscy zostali wylegitymowani i sprawdzeni, czy nie posiadają przy sobie niebezpiecznych narzędzi.
Walka trwała kilkanaście minut, niemal w samym centrum miasta, gdzie na niedzielny spacer wyszły całe rodziny z dziećmi.
Dwie wrogie sobie grupy rzuciły się na siebie. Młodzi ludzie tłukli się pałkami bejsbolowymi, kamieniami, nożami, a nawet tasakami. Chodnik spłynął krwią. Kiedy na miejsce jatki przybyła policja, pseudokokibice zaczęli się wycofywać, ciskając w funkcjonariuszy czym się dało. Policji udało się jednak ich otoczyć. Część trafiła do szpitala, reszta do aresztu. ]
Tak wyglądał ostatni w Polsce mecz piłki nożnej... hm.... według mnie przez tych debili w Polsce sport głwonie piłka nożna jest pod psem... ludzie nie chodzą oglądać na mecze tak jak kiedyś bo boją się tych debili... lub że jak będą wracać może się coś stać... ostatnio wszystkie mecze piłki nożnej w polsce tak się kończą... . Według mnie jak tak dalej będzie... Polska piłka nożna zniknie... i nie będze już słychać o Polakach... w innych krajach... .Najbardziej mnie zastanawia co ci debi** widzą w laniu się nawzajem aż taka to przyjemność ???... hm...
Ja niechodze na mecze iż nie lubie właśnie takich zadym co już prawie na każdym meczu się widuje ( w Polsce)
[Tragicznie zakończyła się wojna między szalikowcami dwóch nienawidzących się drużyn piłkarskich: Śląska Wrocław i Arki Gdynia. 20-letni kibic Arki nie żyje, inny walczy ze życie, do szpitala trafiło w sumie 20 osób. Policja zatrzymała ponad 200 młodych ludzi. Wcześniej w użyciu były tasaki, noże, kamienie, a nawet maczety - pisze "Super Express".
Do awantury doszło, gdy spotkało się około 100 pseudokibiców z obu stron. Jak podkreślają policjanci, byli to chuligani, którzy przyjechali do Wrocławia własnymi autokarami. Kibiców jadących pociągiem - ponad 200-osobową grupę - wrocławska policja odebrała na dworcu. Wszyscy zostali wylegitymowani i sprawdzeni, czy nie posiadają przy sobie niebezpiecznych narzędzi.
Walka trwała kilkanaście minut, niemal w samym centrum miasta, gdzie na niedzielny spacer wyszły całe rodziny z dziećmi.
Dwie wrogie sobie grupy rzuciły się na siebie. Młodzi ludzie tłukli się pałkami bejsbolowymi, kamieniami, nożami, a nawet tasakami. Chodnik spłynął krwią. Kiedy na miejsce jatki przybyła policja, pseudokokibice zaczęli się wycofywać, ciskając w funkcjonariuszy czym się dało. Policji udało się jednak ich otoczyć. Część trafiła do szpitala, reszta do aresztu. ]
Tak wyglądał ostatni w Polsce mecz piłki nożnej... hm.... według mnie przez tych debili w Polsce sport głwonie piłka nożna jest pod psem... ludzie nie chodzą oglądać na mecze tak jak kiedyś bo boją się tych debili... lub że jak będą wracać może się coś stać... ostatnio wszystkie mecze piłki nożnej w polsce tak się kończą... . Według mnie jak tak dalej będzie... Polska piłka nożna zniknie... i nie będze już słychać o Polakach... w innych krajach... .Najbardziej mnie zastanawia co ci debi** widzą w laniu się nawzajem aż taka to przyjemność ???... hm...
Ja niechodze na mecze iż nie lubie właśnie takich zadym co już prawie na każdym meczu się widuje ( w Polsce)
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 356
- Rejestracja: 29.09.2002, 15:52
Re: [ogólne] Pseudokibice - plaga dzisiejszego sportu :?
hm.... bitwy na trybunach..... przeraza mnie jak słysze ze jakies kibic zginął, albo lezy na intensywnej... straszne... ale sam swiety nie jestem bo jeszcze rok temu biegłem na kiboli przeciwnego zespołu, ale nigdy sie nie zdarzyło zeby kogos do szpitala odwozono... zamieszki wziely sie stąd ze kolesie gdy my krzyczelismy WARTA to oni dodawali "TO CH*JE"...
wiedz , ze ... albo juz nic ]]]
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 442
- Rejestracja: 18.04.2003, 20:29
- Lokalizacja: Pabianice
Re: [ogólne] Pseudokibice - plaga dzisiejszego sportu :?
Ostatnio padłam ofiarom pseudokibiców. Będąc w Łodzi w dniu w którym odbywał się mecz ŁKS z kimś tam, poszłyśmy z koleżankami do parku. Usiadłyśmy sobie na ławce, byłyśmy zbakane więc było wesoło. Podeszli do nas chłopcy, zaczęli z nami rozmawiać i byli bardzo mili. Usiedli z nami i razem zaczęliśmy się śmiać. W pewnym momencie podeszli do nas dresiarze z pałkami w dłoniach i zapytali który krzyczał ŁKS to żyd. Oczywiście nikt tego nie krzyczał i staraliśmy się to wyjaśnić. Jednak nasze wyjaśnienia nic nie dały ponieważ, po chwili padły pierwsze ciosy w chłopców, potem tylko słyszałam uderzenia pałek po głowach. ja sama też bałam sie że dostanę, naszęście oni jak to sami stwierdzili dziewczyn nie bija. I tak potem podeszły do nas ich koleżanki i chciały nam wpieprzyć. Naszczęscie nie ze mną te numery