wrodzy (a moze bardziej .. wrogowie???)
-
- Młody aktywny
- Posty: 24
- Rejestracja: 25.11.2004, 23:08
- Lokalizacja: siedlce
wrodzy (a moze bardziej .. wrogowie???)
Czy macie w szkole wrogów ? Opiszcie ich. Ja mam i chciałbym go normalnie zarżnąć!!!!!!
lubie linkin park i limp bizkit lubie ciokusa nienawidze młodzika
-
- Capo di Tutti Capi
- Posty: 1488
- Rejestracja: 01.06.2003, 21:47
- Lokalizacja: Chicago
Re: wrodzy (a moze bardziej .. wrogowie???)
to na co czekasz?
Ja tam w szkole problemów nie miałem... w szkole podstawowej to często się biliśmy, ale w liceum ani razu nie zdarzyło mi się z kimś napażać. Raz tylko musiałem kimś rzucim o ziemie. Miałem ogólnie zajebistych ludzi w budzie...
Chciałbym tam teraz wrócić...
Ja tam w szkole problemów nie miałem... w szkole podstawowej to często się biliśmy, ale w liceum ani razu nie zdarzyło mi się z kimś napażać. Raz tylko musiałem kimś rzucim o ziemie. Miałem ogólnie zajebistych ludzi w budzie...
Chciałbym tam teraz wrócić...
Veni Vidi Vici
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 390
- Rejestracja: 23.07.2004, 15:14
Re: wrodzy (a moze bardziej .. wrogowie???)
ja w szkole mam 2 dziewusie ktore bym chetnie ze scodow zrzucila. sa wredne i nie nawidze ich od wielu lat. patrzec na nie nie moge.wrrr. scyzoryk sie w kieszeni otwiera
-
- Młody aktywny
- Posty: 24
- Rejestracja: 25.11.2004, 23:08
- Lokalizacja: siedlce
Re: wrodzy (a moze bardziej .. wrogowie???)
Mój wróg (młodzik) też miał wroga. Gdy ten wróg kucnął (przy schodach)Mróweczka :) pisze:ja w szkole mam 2 dziewusie ktore bym chetnie ze scodow zrzucila
to młodzik kaponoł w dupe i zleciał z 12 schodków. Koleś wyszedł cało moze miał z jeden siniak ale niestety młodzik nie dostał uwagi
lubie linkin park i limp bizkit lubie ciokusa nienawidze młodzika
-
- Władca Smoków
- Posty: 4449
- Rejestracja: 10.02.2003, 17:37
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: 3miasto
Re: wrodzy (a moze bardziej .. wrogowie???)
moji zeszłoroczni wrogowie ze tak powiem są teraz jednymi z lepszych szkolnych znajomych
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2298
- Rejestracja: 28.03.2003, 16:38
Re: wrodzy (a moze bardziej .. wrogowie???)
Jest wrogiem, bo ukradł Ci pokemona? : P
Moim chyba jedynym wrogiem w szkole jest Dyrektor, a raczej Jego podejście do szkoły jako instytucji przynoszącej mu korzyści. W gruncie rzeczy facet jest spoko, tylko trochę ma w głowie narąbane i na uczniów nie patrzy jak na ludzi, a materiał do produkcji : )
W szkole wrogów nie mam i nie miałem, a moja obecna pełna jest zajebistych ludzi. Konflikty są po to żeby je rozwiązywać, a nie się ze schodów zrzucać :< IMHO zrzucić kogoś ze schodów nie jest fair : )
Moim chyba jedynym wrogiem w szkole jest Dyrektor, a raczej Jego podejście do szkoły jako instytucji przynoszącej mu korzyści. W gruncie rzeczy facet jest spoko, tylko trochę ma w głowie narąbane i na uczniów nie patrzy jak na ludzi, a materiał do produkcji : )
W szkole wrogów nie mam i nie miałem, a moja obecna pełna jest zajebistych ludzi. Konflikty są po to żeby je rozwiązywać, a nie się ze schodów zrzucać :< IMHO zrzucić kogoś ze schodów nie jest fair : )