Return To Castle Wolfenstain - Hicior sezonu?
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 224
- Rejestracja: 28.09.2002, 18:57
- Lokalizacja: I po co :P
Return To Castle Wolfenstain - Hicior sezonu?
Gram właśnie w tom gire i sobie pomyślałem że podzielę się moimi wrażeniami.No więc... JEST ZAJEBISTA!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ci co mówią że w Medal of Honor jest super klimat chyba powinni sobie zrobić płukanie oczu Przeszdłem MOHAA więc wiem co mówię.TAKIEGO klimatu od dawna szukałem!A ten ogień...marzenie każdego amatora szybkiego barbecue
Raz się żyje, potem się tylko straszy...
Ja straszę już dziś!!!
Ja straszę już dziś!!!
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2681
- Rejestracja: 27.09.2002, 20:43
Re: Return To Castle Wolfenstain - Hicior sezonu?
gra jest ok ale do hitu to jeszcze jej daleko
- Przepraszam.
- Cebula u pani po wilu?
- 30gr
- A to dziękuję.
- Cebula u pani po wilu?
- 30gr
- A to dziękuję.
-
- Wspaniały
- Posty: 2075
- Rejestracja: 29.09.2002, 09:47
- Płeć: kobieta
Re: Return To Castle Wolfenstain - Hicior sezonu?
A mi sie nie podobała, nie wiem sam czemoo, a byłem na ni napalony przez jakiś okrees czasau
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 224
- Rejestracja: 28.09.2002, 18:57
- Lokalizacja: I po co :P
Re: Return To Castle Wolfenstain - Hicior sezonu?
wrr bluźnierca!bober pisze:gra jest ok ale do hitu to jeszcze jej daleko
spox każdy może mieć inne zdanie
Raz się żyje, potem się tylko straszy...
Ja straszę już dziś!!!
Ja straszę już dziś!!!
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2087
- Rejestracja: 09.09.2002, 20:50
- Lokalizacja: poznania
Re: Return To Castle Wolfenstain - Hicior sezonu?
zdecydowanie zaden hit.... gralem pare leveli i wymazalem... MOHAA lepsze
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 381
- Rejestracja: 21.10.2002, 21:53
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Return To Castle Wolfenstain - Hicior sezonu?
Przeszłem całą tą grę i stwierdzam że jest naprawde dobra. Przynajmniej nie jest taka wybajerowana jak niektórze fpp. Grafika jest bdb. Troche się męczyłem przy ostatnim bosie ale wartało grać. Oceniam 9/10
Jeszcze musze spróbować zagrać na lanie.
Jeszcze musze spróbować zagrać na lanie.
YO MY BROTHER!
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 224
- Rejestracja: 28.09.2002, 18:57
- Lokalizacja: I po co :P
Re: Return To Castle Wolfenstain - Hicior sezonu?
nareszcie ktoś kto docenia dobre gry!MOHAA to moim zdaniem kicz.tak przeholowali poziom trudności że aż się niedobrze robi i kompletnie nie rozumiem co jest w nim takiego cudownego
Raz się żyje, potem się tylko straszy...
Ja straszę już dziś!!!
Ja straszę już dziś!!!
-
- Wspaniały
- Posty: 2075
- Rejestracja: 29.09.2002, 09:47
- Płeć: kobieta
Re: Return To Castle Wolfenstain - Hicior sezonu?
Ja cię Draco pocieszę, że i MOHAA mi sie nie podobało .. mam jakieś uczullenie na FPP batalistyczne :]
-
- Szalony pismak
- Posty: 877
- Rejestracja: 23.10.2002, 18:16
- Lokalizacja: O.
Re: Return To Castle Wolfenstain - Hicior sezonu?
Ja też od niedawna gram w RTCW i stwierdzam, że jest świetna!!!
MOHA nie dorasta mu do pięt!!!
Ocena: 4/5
MOHA nie dorasta mu do pięt!!!
Ocena: 4/5
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 224
- Rejestracja: 28.09.2002, 18:57
- Lokalizacja: I po co :P
Re: Return To Castle Wolfenstain - Hicior sezonu?
nareszcie ktoś kto mnie popiera!dokąd doszedłeś?emailowiec pisze:Ja też od niedawna gram w RTCW i stwierdzam, że jest świetna!!!
MOHA nie dorasta mu do pięt!!!
Ocena: 4/5
Raz się żyje, potem się tylko straszy...
Ja straszę już dziś!!!
Ja straszę już dziś!!!
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2087
- Rejestracja: 09.09.2002, 20:50
- Lokalizacja: poznania
Re: Return To Castle Wolfenstain - Hicior sezonu?
**** z tym... i tak saper jest najlepszy...
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 224
- Rejestracja: 28.09.2002, 18:57
- Lokalizacja: I po co :P
Re: Return To Castle Wolfenstain - Hicior sezonu?
sapera przebija jeszcze PacManmacey pisze:**** z tym... i tak saper jest najlepszy...
Raz się żyje, potem się tylko straszy...
Ja straszę już dziś!!!
Ja straszę już dziś!!!
-
- Szalony pismak
- Posty: 877
- Rejestracja: 23.10.2002, 18:16
- Lokalizacja: O.
Re: Return To Castle Wolfenstain - Hicior sezonu?
Jetsem już w ostatniej misji, ale coś nie mam czasu skończyć...DRACO pisze:nareszcie ktoś kto mnie popiera!dokąd doszedłeś?emailowiec pisze:Ja też od niedawna gram w RTCW i stwierdzam, że jest świetna!!!
MOHA nie dorasta mu do pięt!!!
Ocena: 4/5
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 381
- Rejestracja: 21.10.2002, 21:53
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Return To Castle Wolfenstain - Hicior sezonu?
Troche sie meczylem z pokonaniem ostatniego bosa ale jakoś poszło
YO MY BROTHER!
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 224
- Rejestracja: 28.09.2002, 18:57
- Lokalizacja: I po co :P
Re: Return To Castle Wolfenstain - Hicior sezonu?
wczoraj ukończyłęm szczęśliwie grę i doszedłem do wniosku że koleś na samym końcu był...NAJŁATWIEJSZY!Zajął mi najwyżej 10 minut...Najbardziej namęczyłem się przy walce z supr żołnierzem,tym z "miotaczem błyskawic".Koleś zajął mi ponad 30 minut.Ostatni koleś był o tyle łatwy że wszędzie naokoło były apteczki(no może nie wszędzie ale trochę ich było) i trochę amunicji i mnóstwo przesrzeni więc nie trzeba było się zbliżać.Trzeba było tylko uważać na kościei i duchy ale poza nimi to facet nie miał żadnej broni dystansowej więc najpierw zużyłem na niego cały prąd i dokończyłem z bazooki.Podziałało Aż sam siem zdziwiłem bo sądziłęm że będzie o wiele trudniej...PAL MAL pisze:Troche sie meczylem z pokonaniem ostatniego bosa ale jakoś poszło
Raz się żyje, potem się tylko straszy...
Ja straszę już dziś!!!
Ja straszę już dziś!!!
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 381
- Rejestracja: 21.10.2002, 21:53
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Return To Castle Wolfenstain - Hicior sezonu?
każdy ma swój sposób walki. Ja miałem nieco inny. Ale z nowu z tamtym nie miałem problemu
YO MY BROTHER!
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 224
- Rejestracja: 28.09.2002, 18:57
- Lokalizacja: I po co :P
Re: Return To Castle Wolfenstain - Hicior sezonu?
a więc jak go rozwaliłeś mistrzu?mnie smarzył dość szybko i tylko fartem mu siem ukryłem na samym początku walki a później apteczki zbieralem rzucając w tzw. międzyczasie granatami i waląc z tej pół snajpery-pół karabinu maszynowego którego poprawnej nazwy nie pamiętamPAL MAL pisze:każdy ma swój sposób walki. Ja miałem nieco inny. Ale z nowu z tamtym nie miałem problemu
Raz się żyje, potem się tylko straszy...
Ja straszę już dziś!!!
Ja straszę już dziś!!!
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 381
- Rejestracja: 21.10.2002, 21:53
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Return To Castle Wolfenstain - Hicior sezonu?
Ja w to grałem dawno temu i teraz nie jestem w stanie sobie przypomniec wszytkiego. Tyle wiem ze wszytko nawet prężnie przeszłem a z bosem miałem problemy
YO MY BROTHER!
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 224
- Rejestracja: 28.09.2002, 18:57
- Lokalizacja: I po co :P
Re: Return To Castle Wolfenstain - Hicior sezonu?
od bossa należaało się tylko trzymać z dala i waalić czymś ciężkim np. spawarą a jak się skończyła to bazooka dokańczała resztę.Poza tym było trza uważać na kościei i na duchy i na momenty kiedy koleś siem fkurzal i walił w ziemię i odłamki które wtedy z sufitu lecialy ale to wszystko.Duchy mnie zabijały głównie.Raz zabił mnie kościej tuż po loadzie kiedy nie zareagowałem dość szybko.
Gdybyś sobie przypomniał jak załatwiłeś togo super żołnierza to byłbym dźwięczny
Gdybyś sobie przypomniał jak załatwiłeś togo super żołnierza to byłbym dźwięczny
Raz się żyje, potem się tylko straszy...
Ja straszę już dziś!!!
Ja straszę już dziś!!!
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 381
- Rejestracja: 21.10.2002, 21:53
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Return To Castle Wolfenstain - Hicior sezonu?
Właśnie mnie przeważnie dobijały te duchy, bo z szkieletorami nie było problemu. Na początku wychodziłem bosowi na solo i czasami dostawałem bęcki.
YO MY BROTHER!