Wasz najdłuższy związek

Każdy prędzej czy później Jej pragnie, każdego dosięga Ręka Miłości, dla jednych jest łaskawa, inni błądzą i muszą walczyć. W tym forum piszemy o pułapkach, rozterkach i radościach związanych z wyjątkowym stanem jakim jest jest Miłość.
Pyton
Młody aktywny
Posty: 43
Rejestracja: 28.11.2004, 19:50

Re: Wasz najdłuższy związek

Post autor: Pyton »

SkaTe_GirL pisze:
Pyton pisze:Mój to było ok. 2 miesięcy. Może troszke mniej. Związek rozpadł się troche głupio, ale różnie to w zyciu bywa ... :roll:
a zwiazek rozpadl sie z Twojej winy ?
Nie ... Moja sympatia powiedziała tekst w stylu: "Łukasz Musimy pogadać poważnie. Słuchaj ... [ble ble] ale ja już cię chyba nie kocham"

NIe wiem sam do końca dlaczego się tak stało no ale tródno. Życie idzie dalej :)
"Przysłowia mądrością Narodów !!"
Wang
Capo di Tutti Capi
Posty: 1488
Rejestracja: 01.06.2003, 21:47
Lokalizacja: Chicago

Re: Wasz najdłuższy związek

Post autor: Wang »

Czyli w ogóle Cie nie kochała... bo nie można ot tak sobie przestać kochać. To nie zabawka dla 10-letnich dzieci...
Veni Vidi Vici
jordann
Młody aktywny
Posty: 104
Rejestracja: 16.12.2004, 23:57
Lokalizacja: ostrzeszow

Re: Wasz najdłuższy związek

Post autor: jordann »

heheh no tylko nie zapomni sobie podziekowac :)
"Chodz ze mna by nadac sens zycia krokom"
Darkman TomB
Młody aktywny
Posty: 26
Rejestracja: 10.01.2005, 00:27

Re: Wasz najdłuższy związek

Post autor: Darkman TomB »

ja i mój nóż nie pamiętam kiedy zostawiłem go w domu zawsze wiernie przy mnie trwał i służył pomocą dobry bagnet który potrafi pogonić wroga
"Życie to choroba , świat to szpital a życie jest lekażem"
Mirriam
Truskafka
Posty: 1532
Rejestracja: 01.08.2003, 02:20
Lokalizacja: Nie z tej ziemi... ;)

Re: Wasz najdłuższy związek

Post autor: Mirriam »

W temacie, ktory wynalazl Piotrek napisalam ze 7 miesiecy. Na tym sie skonczylo. Przedwczoraj wpadlam na tego chlopaka w sklepie - nie widzielismy sie jakies 1,5 roku i co? Popatrzylismy sie na siebie, po czym odwrocilismy sie jak zupelnie obcy ludzie, nawet bez "czesc". Chyba zawsze bylismy sobie obcy, ale teraz lepiej to widac.

Obecnie biegnie mi 5 miesiac z moim Mężczyzną i ....... nie piszę nic więcej, żeby nie zapeszyć :wink: :D
"Moje szczęście ma brązowe oczy :D" :tak:
stefan
pogromca twarożków
Posty: 1380
Rejestracja: 10.01.2005, 20:56
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: Wasz najdłuższy związek

Post autor: stefan »

11 miesięcy - trwam nadal :)
czikita
Młody aktywny
Posty: 128
Rejestracja: 21.01.2005, 18:23
Lokalizacja: z Guzikowa:)

Re: Wasz najdłuższy związek

Post autor: czikita »

Najdłuzszy związek....hmm to bedzie tak ok 8 miesięsy. Az sie sama sobie dziwie bo zwykle rozstaje sie z chłopakiem po 2 tygodniach;P
ylka
Człowiek czynu
Posty: 1122
Rejestracja: 30.07.2003, 22:37
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wasz najdłuższy związek

Post autor: ylka »

rok
smile like a melon slice : )
Kasia :)
Młody aktywny
Posty: 92
Rejestracja: 30.08.2004, 15:37
Lokalizacja: Lódź

Re: Wasz najdłuższy związek

Post autor: Kasia :) »

tak skutecznie -> bez przerw, to jestem w trakcie :) 2 lutego będzie pól roku... :D
magnat
Młody aktywny
Posty: 140
Rejestracja: 30.11.2004, 13:16

Re: Wasz najdłuższy związek

Post autor: magnat »

5miesiecy... Zobaczymy jak to bedzie dalej
Przytul mnie życie Moje szczęście wielkie Przytul mnie ukrycie Widzę odbicie w tobie me ...
SkaTe_GirL
Prawie autorytet
Posty: 2969
Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
Płeć: kobieta
Lokalizacja: NY! :D

Re: Wasz najdłuższy związek

Post autor: SkaTe_GirL »

Pyton pisze:
SkaTe_GirL pisze:
Pyton pisze:Mój to było ok. 2 miesięcy. Może troszke mniej. Związek rozpadł się troche głupio, ale różnie to w zyciu bywa ... :roll:
a zwiazek rozpadl sie z Twojej winy ?
Nie ... Moja sympatia powiedziała tekst w stylu: "Łukasz Musimy pogadać poważnie. Słuchaj ... [ble ble] ale ja już cię chyba nie kocham"

NIe wiem sam do końca dlaczego się tak stało no ale tródno. Życie idzie dalej :)
Bo to glupia dziewczyna byla ....
Czuje to w kosciach...
; -]
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
;)
ORZO
Szalony pismak
Posty: 568
Rejestracja: 14.02.2004, 21:53

Re: Wasz najdłuższy związek

Post autor: ORZO »

Na razie 2 latka i 4 miechy i trwa dalej.. :wink:
Jestem Michał i też mam 12 lat....
Mróweczka :)
Młody rozbrykany
Posty: 390
Rejestracja: 23.07.2004, 15:14

Re: Wasz najdłuższy związek

Post autor: Mróweczka :) »

moj najdluzszy zwiazek trwal a raczej trwa prawie 4 miesiace... zobaczymy co bedzie dalej...
ikets
Młody aktywny
Posty: 45
Rejestracja: 25.10.2004, 13:43
Lokalizacja: z wariatkowa...

Re: Wasz najdłuższy związek

Post autor: ikets »

Mirriam pisze:Popatrzylismy sie na siebie, po czym odwrocilismy sie jak zupelnie obcy ludzie, nawet bez "czesc". Chyba zawsze bylismy sobie obcy, ale teraz lepiej to widac.
"nie ma dla człowieka bardziej obcej osoby, niz ta która się kiedys kochało"

Ja ze swoim menem lece juz ponad 2 lata :shatan: hehe ;)
Jak juz wczesniej ktos napisał, jak w zyciu, czasem lepiej czasem gorzej, a ja dodaje, byle do przodu ;)
Everybody's asking questions
Everybody's wanting more
Every time I catch myself I, fall
And it's why you ask me...
Kasia
Młody aktywny
Posty: 13
Rejestracja: 14.02.2005, 19:56
Lokalizacja: Łódź

Re: Wasz najdłuższy związek

Post autor: Kasia »

A więc mój najdłuższy związek trwał troszke ponad rok i 2 miesiace, ale czuje niedosyt, bo mialo byc na dluzej:/... ale zobaczymy

__________________________

Dla świata możesz być nikim, ale dla kogoś możesz być całym światem
Phantom
Prawie autorytet
Posty: 2298
Rejestracja: 28.03.2003, 16:38

Re: Wasz najdłuższy związek

Post autor: Phantom »

Kasia pisze:czuje niedosyt, bo mialo byc na dluzej:/
A to na początku robi się jakieś szacunki ? : D
soul
Młody aktywny
Posty: 112
Rejestracja: 31.01.2005, 05:43

Re: Wasz najdłuższy związek

Post autor: soul »

pol roku

(i juz wiecej nie bedzie)

tylko musze zauwazyc ze to nie byl zwiazek z osoba plci przeciwnej

hm... ja jakos nie potrafie "byc" z kims
od razu sie dusze, zadreczam, niby jest pieknie, niby mam do kogo wracac, ale tak do konca nie jest mi dobrze
moze jak bede miala 40 lat to "dojrzeje do zwiazku" :x
teraz - potrafie jedynie sie przyjaznic i oceniac meskie tylki ;)
do you think you're better off alone?
Namarie
Młody rozbrykany
Posty: 260
Rejestracja: 30.08.2004, 15:50
Lokalizacja: Neverland :)

Re: Wasz najdłuższy związek

Post autor: Namarie »

9 miesiecy....

i okazalo sie, ze to byl blad :/
Wszystko kreci sie jak pozytywka... w kolko ta sama melodia...
Inczi
Młody aktywny
Posty: 19
Rejestracja: 19.02.2005, 21:30

Re: Wasz najdłuższy związek

Post autor: Inczi »

Jeśli miłość jest chorobą, to ja jestem chora. Głupio się przyznać jednak, że nie mam na nią czasu.. :-/
Mirriam
Truskafka
Posty: 1532
Rejestracja: 01.08.2003, 02:20
Lokalizacja: Nie z tej ziemi... ;)

Re: Wasz najdłuższy związek

Post autor: Mirriam »

ikets pisze:
Mirriam pisze:Popatrzylismy sie na siebie, po czym odwrocilismy sie jak zupelnie obcy ludzie, nawet bez "czesc". Chyba zawsze bylismy sobie obcy, ale teraz lepiej to widac.
"nie ma dla człowieka bardziej obcej osoby, niz ta która się kiedys kochało"
o tak, prawda to wielka :tak:
"Moje szczęście ma brązowe oczy :D" :tak:
ODPOWIEDZ