jak jednej stronie zalezy to druga ma na to wyjeb...

Każdy prędzej czy później Jej pragnie, każdego dosięga Ręka Miłości, dla jednych jest łaskawa, inni błądzą i muszą walczyć. W tym forum piszemy o pułapkach, rozterkach i radościach związanych z wyjątkowym stanem jakim jest jest Miłość.
ODPOWIEDZ
SkaTe_GirL
Prawie autorytet
Posty: 2969
Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
Płeć: kobieta
Lokalizacja: NY! :D

jak jednej stronie zalezy to druga ma na to wyjeb...

Post autor: SkaTe_GirL »

Nie wiem czy u Was takze sie to zdarza ale u mnie to jest wrecz nalogowe... a chodzi o to ze... jak mi nie zalezy na chlopaku to jemu zalezy i to strasznieeeee mocno , ze nie wiem jak sie go pozbyc lecz gdy mi zaczyna na chlopaku zalezec i w ogole swiata nie widze poza nim to On ma to ladnie piszac gdzies i co w tym momencie nastepuje.... cichce dni... dol i w ogole przekonanie ze zycie jest do pupy ; -P
Macie tesh cos takiego?Ze tak nazwe uczucia jednostrone? Ze Wam zalezy a ludzie to olewaja?
: -((((
Ostatnio zmieniony 04.01.2005, 20:21 przez SkaTe_GirL, łącznie zmieniany 1 raz.
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
;)
Linka
Prawie autorytet
Posty: 3270
Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
Lokalizacja: Elbląg

Re: jak jednej stronie zalezy to druga ma na to wyjeb...

Post autor: Linka »

Czesto tak jest. Na poczatku jak bylam z moim chlopakiem traktowałam nasz zwiazek "troszke na luzie" tzn mowilam ze jak sie wszystko rozpadnie to trudno, a wiedzialam ze jemu bardzo zalezy i czesto mi wypominal ze go olewam. Z czasem wszystko sie zmienilo i obojgu nam zalezy :)
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
natalia
Młody aktywny
Posty: 8
Rejestracja: 04.01.2005, 18:32

Re: jak jednej stronie zalezy to druga ma na to wyjeb...

Post autor: natalia »

tak samo bywa i w moim przypadku jeśli podoba mi sie jakiś chłopak to on ma to gdzieś, lecz jeśli we mnie zauroczy sie jakiś to nie jest to ten którego bym chciała!!!to bywa czasami dołujące ! :?
Wang
Capo di Tutti Capi
Posty: 1488
Rejestracja: 01.06.2003, 21:47
Lokalizacja: Chicago

Re: jak jednej stronie zalezy to druga ma na to wyjeb...

Post autor: Wang »

ja miałem takie problemy dawno temu (kiedy byłem jeszcze młody [LOL] ;-) ) Gdy mi się jakaś dziewczyna spodobała to ona oczywiście mnie nie zauważała.
Jednak moje podejście (właśnie przez takie sytuacje) się zmieniło. Teraz gdy jakaś dziewczyna mi się spodoba i zaczynam się o nią starać... i po jakimś czasie (nie długim) widze, że ona nadal ma mnie w przysłowiowej dupie to odwracam sytuacje. Staram się o to, żebyśmy się nie widywali. Szkoda czasu, bólu...
Veni Vidi Vici
jordann
Młody aktywny
Posty: 104
Rejestracja: 16.12.2004, 23:57
Lokalizacja: ostrzeszow

Re: jak jednej stronie zalezy to druga ma na to wyjeb...

Post autor: jordann »

hehe oh jakie to smutne :)

:hihi: :hihi: :hihi:
"Chodz ze mna by nadac sens zycia krokom"
Wang
Capo di Tutti Capi
Posty: 1488
Rejestracja: 01.06.2003, 21:47
Lokalizacja: Chicago

Re: jak jednej stronie zalezy to druga ma na to wyjeb...

Post autor: Wang »

jordann pisze:hehe oh jakie to smutne :)

:hihi: :hihi: :hihi:
yep... widocznie jeszcze nie odczułeś takiego... bólu, jeśli się z tego śmiejesz :>
Veni Vidi Vici
jordann
Młody aktywny
Posty: 104
Rejestracja: 16.12.2004, 23:57
Lokalizacja: ostrzeszow

Re: jak jednej stronie zalezy to druga ma na to wyjeb...

Post autor: jordann »

przperaszam to byl zart...

ale ja wychodze z zalozenia ze jak nie ta to nastepna...bylo fajnie ale coz... mowi sie dowidzenia i nie wraca do tego co juz bylo bo to nie ma sensu :]
"Chodz ze mna by nadac sens zycia krokom"
bober
Prawie autorytet
Posty: 2681
Rejestracja: 27.09.2002, 20:43

Re: jak jednej stronie zalezy to druga ma na to wyjeb...

Post autor: bober »

No tak to bywa, ze 1 zalezy, a 2 nie...

Tylko czemu mi potem wypominają, że mi nie zależy ? = )
smutas
Młody aktywny
Posty: 21
Rejestracja: 07.09.2004, 21:20

Re: jak jednej stronie zalezy to druga ma na to wyjeb...

Post autor: smutas »

heh przykre to SkaTe_GirL, ja tak też mam, zresztą chyba znacie mój problem. Byłem na mojej studniówce w ten piątek i było super, ona była z moim kumplem, tańczyłem z nią i było extra!! super i chciałbym żeby tak było zawsze, no ale to była tylko studniówka, ja zostałem znów sam a ona do mego kumpla dalej... ;(
ODPOWIEDZ