Kobiety....co was w nich pociąga
-
- Młody aktywny
- Posty: 6
- Rejestracja: 26.01.2005, 23:18
Kobiety....co was w nich pociąga
napiszcie drodzy panowie co tak naprawde pociaga was w kobietach (oczy, usmiech, figura.....) i co zrobicie aby zwrocic na siebie uwage, zeby was zauwazyla, polubila, pokochala.....Piszcie smialo
-
- pogromca twarożków
- Posty: 1380
- Rejestracja: 10.01.2005, 20:56
- Lokalizacja: Bielsko - Biała
Re: Kobiety....co was w nich pociąga
spojrzenie, głos, sposób poruszania.
co zrobię? nie wiem. w chwili obecnej nic, bo nikogo nie szukam - ale nawet teoretycznie odpowiedzieć się nie da, to przecież zależy od konkretnej sytuacji.
co zrobię? nie wiem. w chwili obecnej nic, bo nikogo nie szukam - ale nawet teoretycznie odpowiedzieć się nie da, to przecież zależy od konkretnej sytuacji.
-
- Szalony pismak
- Posty: 539
- Rejestracja: 30.09.2004, 15:35
- Lokalizacja: SAn OK
Re: Kobiety....co was w nich pociąga
Nie ma na to przepisu..
przez wszystkie dni aż do skończenia świata..
jest przy Tobie Chrystus..
Nie bój się ..
jest przy Tobie Chrystus..
Nie bój się ..
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3270
- Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Kobiety....co was w nich pociąga
ile takich tematow bylo..... chyba z 50
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 445
- Rejestracja: 16.01.2005, 19:05
- Lokalizacja: Ełk
Re: Kobiety....co was w nich pociąga
Oczy, dłonie, pie... kne usta
Nie narzekam, chociaż jestem niższy niż Clint Eastwood
Chociaż nigdy nie dołączę do grona kulturystów
Chociaż nie znam setek przysłów , nie narzekam
Bo fruzie wolą optymistów
Chociaż nigdy nie dołączę do grona kulturystów
Chociaż nie znam setek przysłów , nie narzekam
Bo fruzie wolą optymistów
-
- Młody aktywny
- Posty: 124
- Rejestracja: 10.01.2005, 22:16
- Lokalizacja: Chełm
Re: Kobiety....co was w nich pociąga
słyszałem, że wargi odpowiadają tym drugim wargom (np. jak te wąskie to tamte też )
Ale ogólnie lubie odkryte brzuszki, brak próżności, dbanie o siebie, brak tapety kilkumilimetrowej, ładny tyłeczek i uśmiech.
Ale ogólnie lubie odkryte brzuszki, brak próżności, dbanie o siebie, brak tapety kilkumilimetrowej, ładny tyłeczek i uśmiech.
-
- Młody aktywny
- Posty: 184
- Rejestracja: 07.02.2005, 20:43
- Lokalizacja: Piła
Re: Kobiety....co was w nich pociąga
Uśmiech, szyja (ot, takie dziwactwo) chód, usta, gesty, oczy, włosy... Prościje zapytac co nie pociąga
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1958
- Rejestracja: 13.05.2004, 14:01
- Płeć: mężczyzna
Re: Kobiety....co was w nich pociąga
O właśnie. To najlepiej podsumowuje ten tematBrahms pisze:Prościej zapytac co nie pociąga
-
- Młody aktywny
- Posty: 153
- Rejestracja: 08.02.2005, 00:51
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Piła/Toruń
Re: Kobiety....co was w nich pociąga
A ja ci powiem że wole jak maja zakryte.mhl pisze:odkryte brzuszki
Bo jak widze że na dworzu mróz - 10 a one z odkrytym brzuchem błe
Tu sie z tobą zgadzam.mhl pisze:brak tapety kilkumilimetrowej
bez komentarza 100 % prawdymhl pisze: ładny tyłeczek i uśmiech.
No wiadomo żeby nie miała szyi jak żyrafa albo prawie bez byłaBrahms pisze:szyja (ot, takie dziwactwo)
Za włosy można też pociągnąćBrahms pisze:włosy
A tak na serio to lubie jak dziewczyna jest naturalna a nie jak mhl napisał(a) - (nie wiem , ale jeżeli tu pisze to chyba chłopak) ma nałozoną kilkamilimetrową tapete
-
- Młody aktywny
- Posty: 112
- Rejestracja: 31.01.2005, 05:43
Re: Kobiety....co was w nich pociąga
ha! ja z doswiadczenia wiem ze facetow kreca opalone blondynki
najlepiej takie zagubione, potrzebujace wsparcia, i rozumiejace polowe rzeczy ktore sie do nich mowi
pewnie, drodzy panowie, bedziecie zaprzeczac, ale przez lata wlasnie do takiego wniosku doszlam
najlepiej takie zagubione, potrzebujace wsparcia, i rozumiejace polowe rzeczy ktore sie do nich mowi
pewnie, drodzy panowie, bedziecie zaprzeczac, ale przez lata wlasnie do takiego wniosku doszlam
do you think you're better off alone?
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2298
- Rejestracja: 28.03.2003, 16:38
Re: Kobiety....co was w nich pociąga
Zaprzeczam, bo ja generalnie nie gustuję w blondynkach ;-]
-
- Młody aktywny
- Posty: 112
- Rejestracja: 31.01.2005, 05:43
Re: Kobiety....co was w nich pociąga
ciebie na mysli nie mialam
ty generalnie jestes inny pozytywnie - kojarzysz?
(wiadomo ze brunetki roxuja )
ty generalnie jestes inny pozytywnie - kojarzysz?
(wiadomo ze brunetki roxuja )
do you think you're better off alone?
-
- Morphlorchack
- Posty: 6351
- Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Kobiety....co was w nich pociąga
a żebyś wiedziała...soul pisze:(wiadomo ze brunetki roxuja )
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
-
- Młody aktywny
- Posty: 112
- Rejestracja: 31.01.2005, 05:43
Re: Kobiety....co was w nich pociąga
omg, ile tu sie postow kasuje
i co najgorsze, ja zdolna inaczej, nie wiem dlaczego
dopisane:
ha! juz wiem dlaczego
bo - temat zostaw wydzielony i blokniety
ja non kapiczi dlaczego blokniety
(ten post rowniez nie pozyje dlugo )
/Paciemu? Pafeł uznał, że o gustach dyskutować nie będziemy, i słusznie! Ale ta blondyna to nie była zła :roll::x
BTW. marudzisz
omg, jeszcze do postow mi sie wbijaja
forum ogolnie sluzy do dyskutowania
skoro w tym temacie byly liczne odpowiedzi
znaczy to ze zapotrzebowanie na takie dyskusje jest
nie marudze - zauwazylam ze gdy kobieta zglasza sprzeciw to jest to marudzenie
phi, wyrazam swoje zdanie
i co najgorsze, ja zdolna inaczej, nie wiem dlaczego
dopisane:
ha! juz wiem dlaczego
bo - temat zostaw wydzielony i blokniety
ja non kapiczi dlaczego blokniety
(ten post rowniez nie pozyje dlugo )
/Paciemu? Pafeł uznał, że o gustach dyskutować nie będziemy, i słusznie! Ale ta blondyna to nie była zła :roll::x
BTW. marudzisz
omg, jeszcze do postow mi sie wbijaja
forum ogolnie sluzy do dyskutowania
skoro w tym temacie byly liczne odpowiedzi
znaczy to ze zapotrzebowanie na takie dyskusje jest
nie marudze - zauwazylam ze gdy kobieta zglasza sprzeciw to jest to marudzenie
phi, wyrazam swoje zdanie
do you think you're better off alone?