Poważny problem egzystencjonalny.

Każdego z nas nurtuja pytania i dylematy o których trudno myśleć, a co dopiero głośno rozmawiać. I to jest własnie odpowiednie miejsce na poruszanie trudnych, nurtujących Was tematów, także tabu. Żadnych ograniczeń moralno-etycznych!
ODPOWIEDZ
ylka
Człowiek czynu
Posty: 1122
Rejestracja: 30.07.2003, 22:37
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Poważny problem egzystencjonalny.

Post autor: ylka »

Muszę podzielić się z całym światem moim poważnym problemem egzystencjonalnym: nie ma w języku polskim czegoś takiego, jak hopel! Bo pan hopel to jest taka dobra, sprytna rzecz: można go mieć, ale hopel sam w sobie nie istnieje (choć w języku potocznym używa się związku 'mieć hopla'). Macie głowę!?
(Być może jest z nim tak samo, jak z bytem wg filozofii Sartre'a: „byt nie jest tym, czym jest i jest tym, czym nie jest”?)
Niezmiernie intryguje mnie istota tego hopla. Cóż za kontrowersyjna postać...
No. Wyżaliłam się.
(;
smile like a melon slice : )
stefan
pogromca twarożków
Posty: 1380
Rejestracja: 10.01.2005, 20:56
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: Poważny problem egzystencjonalny.

Post autor: stefan »

poprześladuję! : P

brakuje w języku polskim także manowca. czym jest "manowiec"? nie wiem.

ale można kogoś posłać na manowce : )

wyżaliłem się?
nieeeee : P
ylka
Człowiek czynu
Posty: 1122
Rejestracja: 30.07.2003, 22:37
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: Poważny problem egzystencjonalny.

Post autor: ylka »

smile like a melon slice : )
Kubuś
Młody rozbrykany
Posty: 445
Rejestracja: 16.01.2005, 19:05
Lokalizacja: Ełk

Re: Poważny problem egzystencjonalny.

Post autor: Kubuś »

No to można troche pofilozofować :mrgreen: dlaczego skoro piszesz że pan hopel to rzecz a nie istnieje? Rzecz musi istnieć. Może to Ty odkryłaś hopla? Nawet jeżeli nie istniał wcześniej hopel, to może twój post to jego narodziny? A może hopla traktować jako wykrzyknik? Hopla, tak mówimy, gdy dopingujemy dziecko do przeskoczenia czegoś albo wskoczenia na coś ;). Istnieje więc hopla jako mianownik i hopla jako biernik. No i bądź tu mądry :D
Nie narzekam, chociaż jestem niższy niż Clint Eastwood
Chociaż nigdy nie dołączę do grona kulturystów
Chociaż nie znam setek przysłów , nie narzekam
Bo fruzie wolą optymistów :wink:
ylka
Człowiek czynu
Posty: 1122
Rejestracja: 30.07.2003, 22:37
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: Poważny problem egzystencjonalny.

Post autor: ylka »

smile like a melon slice : )
ODPOWIEDZ