Twórczość własna
-
- Szalony pismak
- Posty: 531
- Rejestracja: 14.10.2004, 21:05
- Lokalizacja: Kutno
Twórczość własna
Czy zdarzyło się Wam kiedykolwiek napisać coś własnego (prócz pamiętników) ? W sensie - kawałek książki, dłuższą nowelkę z fabułą?
Czy coś z tego wynikło?
Czy coś z tego wynikło?
We are the champions!
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 445
- Rejestracja: 16.01.2005, 19:05
- Lokalizacja: Ełk
Re: Twórczość własna
Opowiadanie w trzeciej klasie podstawówki "Gdyby tygrysek nie skakał, to by nóżki nie złamał" Ostre gnicie jak to się teraz czyta
Nie narzekam, chociaż jestem niższy niż Clint Eastwood
Chociaż nigdy nie dołączę do grona kulturystów
Chociaż nie znam setek przysłów , nie narzekam
Bo fruzie wolą optymistów
Chociaż nigdy nie dołączę do grona kulturystów
Chociaż nie znam setek przysłów , nie narzekam
Bo fruzie wolą optymistów
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3270
- Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Twórczość własna
Ja w gimnazjum wraz z moja kolezanka (byla bo nie mam z nia teraz kontaktu) rysowałysmy komiksy, najdłuzszy mial ponad 20 kartek z zeszytu- gdzies po 10 "kadrow" na stronie i nazywał sie "psychoza"
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
-
- Szalony pismak
- Posty: 743
- Rejestracja: 19.08.2004, 22:15
- Lokalizacja: LODZ
Re: Twórczość własna
Ja probuje pisac wiersze i mam skonczone trzy powiesci, poza tym artykuly na pewna strone internetowa
MIŁOŚCI MOWĄ NIE JEST SŁOWO,
LECZ BOSKI POCAŁUNEK.
you are the reason I wake up everyday and sleep through the night
LECZ BOSKI POCAŁUNEK.
you are the reason I wake up everyday and sleep through the night
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 203
- Rejestracja: 01.02.2005, 17:56
- Lokalizacja: Łódź
Re: Twórczość własna
Nam kiedyś z psiapsiółą odbiło w wakacje (kiedy to było...chyba jeszcze przed gimnazjum...stare dzieje...), królik przegryzł kabel od myszki i miałyśmy tylko klawiaturę do dyspozycji przy kompie, więc zaczęłyśmy pisać opowiadanie o domu wariatów....w rolach głównych obsadziłyśmy naszych znajomych... my też tam byłyśmy...Opowiadanie rozrosło się do parunastu rodziałów...Nadal gdzieś je mam....Ale to są takie głupoty, że nigdy bym się nikomu tym nie "pochwaliła"
-
- Wspaniała
- Posty: 4384
- Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: ŁóDź
Re: Twórczość własna
Hehe ja jak byłam mała nie wiem ok 12 lat miałam albo nawet nie to wymyśliłam sobie jakies opowiadanie o dwóch przyjaciółkach, z których jedna była niepełnosprawna zrobiłam z tego taką książeczkę powiązałam kartki wstążką i porobiłam rysunki ale to był taki jeden tylko "wybryczek" ... kiedyś jesczze pisałam wiersze i miały być niby wydane, ale jakos tak się pokomplikowało i na szczęście zostały tylko w szufladzie
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 230
- Rejestracja: 24.01.2005, 20:39
- Lokalizacja: Łódź
Re: Twórczość własna
mam na swoim koncie kilka opowiadań , a teraz wziełam sie za coś większego , przez pewiem czas pisałam też artykuły do gazetki szkolnej ale mi się odechciało (zbyt duża cenzura)
I'm a ghost of one's former self....
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3270
- Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Twórczość własna
A mzoe ktos zaprezentuje na forum swoja tworczosc??
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
-
- Capo di Tutti Capi
- Posty: 1488
- Rejestracja: 01.06.2003, 21:47
- Lokalizacja: Chicago
Re: Twórczość własna
Możecie przesyłać do mnie swoją twórczość... Bardzo możliwe, że umieszcze to na mojej stronce
Veni Vidi Vici
-
- Szalony pismak
- Posty: 591
- Rejestracja: 19.10.2004, 22:04
- Lokalizacja: Pruszków
Re: Twórczość własna
Wiersze, opowiadania, raczej dla wlasnego uzytku, lub podbicia serca dziewczyny na pewno w przyszlosci napisze ksiazke, juz wiem nawet o czym, jeszcze nie jestem pewien co to tomika wierszy moze kiedys...
Niech kierunku nie wyznacza Ci horyzont, bo tak naprawdę
iść dokądkolwiek, to iść do nikąd
iść dokądkolwiek, to iść do nikąd
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2969
- Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: NY! :D
Re: Twórczość własna
Caly czas pisze... i z tego powodu mam albo przyjemne albo zrabane chwile w zyciu...
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
Krolujesz Im.!
-
- Szalony pismak
- Posty: 743
- Rejestracja: 19.08.2004, 22:15
- Lokalizacja: LODZ
Re: Twórczość własna
też marzy mi się napisać książkę...Byczek pisze: na pewno w przyszlosci napisze ksiazke, juz wiem nawet o czym, jeszcze nie jestem pewien co to tomika wierszy moze kiedys...
ale nie byle co, tylko tak, żeby ktoś chciał ją wydać, a teraz to jest trudne...
MIŁOŚCI MOWĄ NIE JEST SŁOWO,
LECZ BOSKI POCAŁUNEK.
you are the reason I wake up everyday and sleep through the night
LECZ BOSKI POCAŁUNEK.
you are the reason I wake up everyday and sleep through the night
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3140
- Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Twórczość własna
ja to umysl scisly a nie humanistyczny tylko pamietnik pisze i wierszyki rymowanki dla kolegow
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 396
- Rejestracja: 17.04.2005, 00:49
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1257
- Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
- Lokalizacja: Nowa Huta:)
Re: Twórczość własna
Kiedyś wiersze sie pisało albo opowiadania... Ostatnie opowiadanie próbowałem pisać w 2 klasie gima - o tym jak gościu skazany na życie nie zostal zabity tylko wysłany na marsa i tam się wszystko wali
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
-
- Wspaniała
- Posty: 4384
- Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: ŁóDź
Re: Twórczość własna
Oooo no proszę proszę chciałabym to przeczytaćJaGaKi pisze:Kiedyś wiersze sie pisało albo opowiadania... Ostatnie opowiadanie próbowałem pisać w 2 klasie gima - o tym jak gościu skazany na życie nie zostal zabity tylko wysłany na marsa i tam się wszystko wali
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1257
- Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
- Lokalizacja: Nowa Huta:)
Re: Twórczość własna
Sądze że tylko wiersze wydobęde - to wrzuce... a opowiadania? kto wie... moze i ono się odnajdzie gdzieś w mojej głowie:)
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
-
- Młody aktywny
- Posty: 3
- Rejestracja: 08.08.2005, 21:40
Re: Twórczość własna
Właśnie niedawno zaczęłam prace nad nowa ksiązką
Moge wrzucić wstęp, chociaż na nic wielkiego się nie zapowiada
Taka powieścć szpiegowska, ale do tego wątku jeszcze nawet nie doszłam...
Moge wrzucić wstęp, chociaż na nic wielkiego się nie zapowiada
Taka powieścć szpiegowska, ale do tego wątku jeszcze nawet nie doszłam...
-
- Szalony pismak
- Posty: 743
- Rejestracja: 19.08.2004, 22:15
- Lokalizacja: LODZ
Re: Twórczość własna
ON WIDZIAŁ
Widziałem ją tylko raz...
Miała sukienkę mocno okurzoną
ciągłą gonitwą do władzy,
która nie mogła już jej uchronić
przed oczami wścibskich mrozów.
Nie potrafiła uciec przed
zagłodniałym apetytem.
Skórę miała szorstką
od ostrego piasku,
a pod połamanymi paznokciami
błyszczała krew i strzępy skóry jej rodziców.
Kolana wytarła do kości
uciekając przed złowieszczym wiatrem.
Została sama,
nie licząc ostatniego liźnięcia zimnej stali,
która towarzyszyła jej do końca...
Widziałem ją tylko raz...
Miała sukienkę mocno okurzoną
ciągłą gonitwą do władzy,
która nie mogła już jej uchronić
przed oczami wścibskich mrozów.
Nie potrafiła uciec przed
zagłodniałym apetytem.
Skórę miała szorstką
od ostrego piasku,
a pod połamanymi paznokciami
błyszczała krew i strzępy skóry jej rodziców.
Kolana wytarła do kości
uciekając przed złowieszczym wiatrem.
Została sama,
nie licząc ostatniego liźnięcia zimnej stali,
która towarzyszyła jej do końca...
MIŁOŚCI MOWĄ NIE JEST SŁOWO,
LECZ BOSKI POCAŁUNEK.
you are the reason I wake up everyday and sleep through the night
LECZ BOSKI POCAŁUNEK.
you are the reason I wake up everyday and sleep through the night
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 203
- Rejestracja: 01.02.2005, 17:56
- Lokalizacja: Łódź
Re: Twórczość własna
"Epitafium dla złotej rybki"
Babcie to jednak zdradliwe istoty
Teraz opuścić musisz szklanej kuli wody
Odpoczniesz na wieki pod brzozowym drzewem
Jeśli nie wykopie cię pies, kot lub inne stworzenie
Dwa lata niespełne
służyłaś mi wiernie
Jupiter na chrzcie ci dałam
Tyle razy ci wodę zmieniałam
I nic sie nie stało
Na dwa dni wyjechałam
Pod opieką babci zostałaś
Prosiłam o opiekę, o karmienie
Pół pustego pudełka z pokarmem wprawiło mnie w zdumienie
Musiałaś popełnić grzech piąty, podstępem ci zadany
Nieumiarkowaniem w jedzeniu i piciu zwany
Dwie twoje poprzedniczki już w rybkowym niebie przebywają
Babcie wysłały je w zaświaty, lecz wpomnienia zostają
Smutek i żal i tym razem czuję
I nigdy cię na obiad nie ugotuję....
(przepraszam za głupi i nieromantyczny koniec, ale już mi weny zabrakło)
Babcie to jednak zdradliwe istoty
Teraz opuścić musisz szklanej kuli wody
Odpoczniesz na wieki pod brzozowym drzewem
Jeśli nie wykopie cię pies, kot lub inne stworzenie
Dwa lata niespełne
służyłaś mi wiernie
Jupiter na chrzcie ci dałam
Tyle razy ci wodę zmieniałam
I nic sie nie stało
Na dwa dni wyjechałam
Pod opieką babci zostałaś
Prosiłam o opiekę, o karmienie
Pół pustego pudełka z pokarmem wprawiło mnie w zdumienie
Musiałaś popełnić grzech piąty, podstępem ci zadany
Nieumiarkowaniem w jedzeniu i piciu zwany
Dwie twoje poprzedniczki już w rybkowym niebie przebywają
Babcie wysłały je w zaświaty, lecz wpomnienia zostają
Smutek i żal i tym razem czuję
I nigdy cię na obiad nie ugotuję....
(przepraszam za głupi i nieromantyczny koniec, ale już mi weny zabrakło)
Alteri vivas oportet, si vis tibi vivere