Prawdziwy przyjaciel

[Ewela]

Wierzę w powodzenie znajomosci netowych. Mam kilku przyjaciół z nazwy, ot co - są i tak się nazywają. I mam tego jednego przyjaciela, który nie tyle co się nim nazywa, ale który naprawdę nim jest. Nasza znajomość nie polega na tym, że palimy coś i mamy fajne pomysły, ani na tym, że potrafimy się razem dobrze bawić -to oczywiście też występuje- najważniejsze jednak jest to, ze przed nim potrafię pokazywac nawet to swoje oblicze, którego wstydze się przed samą sobą, a on cierpliwie i subtelnie pokazuje mi drogi rozwiązania. Wiem, że jest przy mnie, a jego obecność wydobywa ze mnie moje lepsze ja. Może brzmi to idealistycznie, ale wydaje mi się, że mój przyjaciel własnie taki jest - idealny. Każdemu takiego życzę.
Na marginesie dodam, że poznaliśmy się w necie.

[Stachu]

Według mnie najlepszy przyjaciel to taki kolo który pożyczy ci zawsze kasy jak jesteś w biedzie i nie masz na towar albo dziwki, albo nie wsypie mnie na komendzie, albo stawia różne rzeczy np: jedzenie wódkę itd...
Dobra starczy tego albo...

[Luki]

Według mnie najlepszy przyjaciel to taki kolo który pożyczy ci zawsze kasy jak jesteś w biedzie i nie masz na towar albo dziwki, albo nie wsypie mnie na komendzie, albo stawia różne rzeczy np: jedzenie wódkę itd...
Dobra starczy tego albo...

o ku#@a, ty to masz spojrzenie na swiat takich kumpli to pełno wokół, ale prawdziwy przyjaciel na pewno nie cechuje sie takimi rzeczami

[Fighter]

Popieram Luka.
Stachu, miara prawdziwego przyjaciela nie jest kasa. Jesli ty tak uwazasz to raczej nikt nie uwaza cie za przyjaciela. To nazywa sie rzerowanie i takiego goscia to ja znac nawet bym nie chcial .
Zmien sie puki mozesz, potem bedzie zapuzno

[grz3siek]

"nie bój się zmiany na lepsze..."

[Ewela]

w takim razie nie mogłabym być Twoją przyjaciólką Stachu - na pewano nie pozyczyłabym Ci kasy na towar... co najwyżej na taksówkę na jakiś odwyk.

[bober]

Dla mnie prawdziwy przyjaciel to osoba dobra, oddana, serdeczna, wierna, pozostajaca w dobrych i bliskich stosunkach, zyjaca w przyjazni, darzona i obdarzona glebokim zaufaniem... a nie taki cepek co pozyczy na woode !

BTW: Stachu - nie znalem Cie od tej strony (-;

[Aniołek]

Wierzę w każdą przyjaźń. Wirtualne znajomości wcale nie są gorsze. Właściwie to przez dłuższy czas jedynym moim przyjacielem był człowiek z neta właśnie... prawdziwym przyjacielem

[::PiotreK::]

przyjaciel to ktos komu mozna zaufac jesli nawet tak myslisz ze mozna mu to nie zawsze tak jest wiem to ze swojego doswiadczenia teraz nikogo nie nazywam przawdziwym przyjacielem

[Aniołek]

wiem, że ten świat jest żly, itd. ale w jakiś ludzi trzeba wierzyć...

[::PiotreK::]

ja w ludzi wieze ale nie nazywam nikogo przyjacielem najwyzej dobrym kolega moge z nim porozmawiac o wielu zeczach ale nie zwiezam mu sie z jakis tajemnic

[Aniołek]

okej, moja wina, nieścisłość, już się poprawiam:
trzeba wierzyć ludziom, w ludzi, a niektórym jeszcze ufać... bo potem można się niechcący złapać na tym, że jest się samotynym

[::PiotreK::]

tylko o to chodzi ze wiezylem kiedys ludziom ale jak taki zaraz pujdzie powie innemu wszystko to co mi z tego znaczy to bylo kiedys teraz wlasnie jest taki jeden kturemu moge zaufac ale jeszcze za wczesnie zeby nazwac go przyjacielem

[Aniołek]

uslyszałam wreszcie to co powinnam usłyszeć Pozdrowienia Piotrek i wielu prawdziwych przyjaciół

[::PiotreK::]

DZIEKI nawzajem

[Patryk007]

tylko o to chodzi ze wiezylem kiedys ludziom ale jak taki zaraz pujdzie powie innemu wszystko to co mi z tego znaczy to bylo kiedys teraz wlasnie jest taki jeden kturemu moge zaufac

I dobrze, że się wcześniej wydało, że nie był przyjacielem...., ale jeżeli masz teraz kolegę to warto spróbować mu zaufać, zwierzyć się , a juz niedługo przekonasz się czy może zostać Twoim przyjacielem

[PLAGIATT]

ważne by było żeby... hm.... no ten tego że ty ufasz mu a on ci ....

[Ewela]

i na tym właśnie polega szukanie przyjaciół... przeciez nigdy nie jest tak, ze nie mylimy się co do różnych osób.... możemy zarówno pochopnie oceniac ludzi negatywnie, ale równiez za szybko możemy pomyślec o kimś, ze jest naszym przyjacielem.
I jesli nim nie jest, to szukamy dalej. W końcu go spotkamy ))) YTego zycze każdemu

[dominika]

można, łatwiej przejsc przez ten koszmar z kimś bliskim majacym podobne problemy do naszych..a taka przyjaźń uformowana na trudnych warunkach bedzie trwała..aż po gró:P

[tynka:)]

w kwestii przyjazni nie ma okreslonego wieku...pewnie, ze taka przyjazn jest mozliwa!!