Wolisz młodszego/młodszą, czy straszego/starszą od siebie?
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 274
- Rejestracja: 08.11.2006, 17:11
- Lokalizacja: z piekla rodem xD
Re: Wolisz młodszego/młodszą, czy straszego/starszą od siebie?
Ty waflu, ty.. czikita ma racje. Najwyżej zostaniesz kawalerem.. albo księdzem jak moj tata;p
Na zewnątrz jestem kobietą. Bardzo chciałabym być tez taką w środku
Czuć się szczęśliwym i bez szczęścia- jest szczęściem...
A wiecie co najlepsze jest w [you] ??
To, że ma taką fajna kumpele jak ja xD
Czuć się szczęśliwym i bez szczęścia- jest szczęściem...
A wiecie co najlepsze jest w [you] ??
To, że ma taką fajna kumpele jak ja xD
-
- Szalony pismak
- Posty: 788
- Rejestracja: 12.01.2006, 21:32
Re: Wolisz młodszego/młodszą, czy straszego/starszą od siebie?
a ja już gdzieś pisałam że w poprzednim wcieleniu byłam chyba 50letnim pedofilem bo teraz za młodszymi się oglądam:P
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2650
- Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
- Lokalizacja: Uć
Re: Wolisz młodszego/młodszą, czy straszego/starszą od siebie?
pietruszka... zależy jeszcze ile mlodszymi...
-
- Szalony pismak
- Posty: 788
- Rejestracja: 12.01.2006, 21:32
Re: Wolisz młodszego/młodszą, czy straszego/starszą od siebie?
dwa lata. albo rok... ewentualni 8 lat ale to już w hardkorowych sytuacjach:P więc nie łapiesz się Krzysiu:P
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2650
- Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
- Lokalizacja: Uć
Re: Wolisz młodszego/młodszą, czy straszego/starszą od siebie?
no 8 w twoim przypadku to hardkor rzeczywiscie. ale rok czy dwa to nie tak zle:)
jak mialem 16 lat do spotykalem sie z 19 latką:) fajnie bylo
jak mialem 16 lat do spotykalem sie z 19 latką:) fajnie bylo
-
- Wspaniała
- Posty: 4384
- Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: ŁóDź
Re: Wolisz młodszego/młodszą, czy straszego/starszą od siebie?
Ja mam kumpla, który w swoim życiu miał same starsze dziewczyny Teraz teżź z taką jest i świetnie Im się układa wczoraj się tez dowiedziałam, że mój były, który ma 19 lat (młodszy ode mnie ;P ) jest z dziewczyną 24letnia, powiedział, że przy Niej czuje się bezpiecznie i w ogóle więc myślę, że to własnie o to chodzi, o poczucie bezpieczeństwa
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
-
- Prawie autorytet
- Posty: 2650
- Rejestracja: 02.12.2005, 13:16
- Lokalizacja: Uć
Re: Wolisz młodszego/młodszą, czy straszego/starszą od siebie?
no z tym że standardowo to facet powinien dawać kobiecie poczucie bezpieczeństwa=MiLi= pisze:Ja mam kumpla, który w swoim życiu miał same starsze dziewczyny Teraz teżź z taką jest i świetnie Im się układa wczoraj się tez dowiedziałam, że mój były, który ma 19 lat (młodszy ode mnie ;P ) jest z dziewczyną 24letnia, powiedział, że przy Niej czuje się bezpiecznie i w ogóle więc myślę, że to własnie o to chodzi, o poczucie bezpieczeństwa
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1257
- Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
- Lokalizacja: Nowa Huta:)
Re: Wolisz młodszego/młodszą, czy straszego/starszą od siebie?
Może to jakieś chuchro
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
-
- Młody rozbrykany
- Posty: 282
- Rejestracja: 25.07.2006, 17:35
- Lokalizacja: Bydgoszcz Village
Re: Wolisz młodszego/młodszą, czy straszego/starszą od siebie?
A może to po prostu takie psyhiczne poczucie bezpieczeństwa że taka go nie wystawi? Albo że przynajmniej mówi to co myśli i będzie umiała postawić kawęna ławę w razie czego? Bo u mnie zwykle własnie o to chodzi.. młode kobiet za dużo kombinują i nie potrafią być pezposrednie kiedy czasem jednek sytuacja tego wymaga, za to ze starszymi zero problemu w tej sferze, w znamienitej większości od początku wiedzą czego chcą albo przynajmniej stwarzają tego pozory a to już coś.
Nie ma niewinnych, są tylko źle przesłuchani...
Lepiej być nienawidzonym za to kim się jest, niż kochanym za to kim się nie jest.
Lepiej być nienawidzonym za to kim się jest, niż kochanym za to kim się nie jest.
-
- Wspaniała
- Posty: 4384
- Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: ŁóDź
Re: Wolisz młodszego/młodszą, czy straszego/starszą od siebie?
O niee... żadne chuchro ja bym na chuchro nie poleciałaJaGaKi pisze:Może to jakieś chuchro
Dokładnie, myślę, że to jest to o czym mówi Zoom, o takie pocvzucie bezpieczeństwa chodzi, bo takie wg mnie jest ważniejsze
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
-
- Młody aktywny
- Posty: 13
- Rejestracja: 29.12.2006, 02:09
- Lokalizacja: z podziemi...
Re: Wolisz młodszego/młodszą, czy straszego/starszą od siebie?
pytałaś czy wybierać młodszych czy czekać na starszych tak?
1. wg mnie wybież młodszego bo czasem tacy są doroślejsi niż fizycznie starsi.
2. jeżeli zwiążesz się więzłem małżeńskim z młodszym to będzie on dłużej z tobą żył.
3. młodszym bardziej zależy na starszej dziewczynie przez co są "lepsi"
4. ja jestem zadużony w starszej dziewczynie
1. wg mnie wybież młodszego bo czasem tacy są doroślejsi niż fizycznie starsi.
2. jeżeli zwiążesz się więzłem małżeńskim z młodszym to będzie on dłużej z tobą żył.
3. młodszym bardziej zależy na starszej dziewczynie przez co są "lepsi"
4. ja jestem zadużony w starszej dziewczynie
..::Nie wiedziałen co napisać ::..
-
- Wspaniała
- Posty: 4384
- Rejestracja: 30.01.2005, 21:42
- Płeć: kobieta
- Lokalizacja: ŁóDź
Re: Wolisz młodszego/młodszą, czy straszego/starszą od siebie?
1. Zależy, często się tak zdarza aczkolwiek nie zawsze. Kwestia indywidulana.son_gohan pisze:pytałaś czy wybierać młodszych czy czekać na starszych tak?
1. wg mnie wybież młodszego bo czasem tacy są doroślejsi niż fizycznie starsi.
2. jeżeli zwiążesz się więzłem małżeńskim z młodszym to będzie on dłużej z tobą żył.
3. młodszym bardziej zależy na starszej dziewczynie przez co są "lepsi"
4. ja jestem zadużony w starszej dziewczynie
2. Albo za kilka lat znajdzie sobie młodszą, bo Ty jesteś starsza od niego i w ogóle już próchno z Ciebie
3. Hmm czy ja wiem? młodszym bardziej zależy na starszej dzewczynie? myślę, że tak samo jak starszym zależy na młodszej. Co kto woli.
4. To już jest argument nie do zbicia
22.09.2007 Nasz Ślub :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
06.07.2008 Nela Natalia :*
29.02.2012 Inga Patrycja :*
-
- pogromca twarożków
- Posty: 1380
- Rejestracja: 10.01.2005, 20:56
- Lokalizacja: Bielsko - Biała
Re: Wolisz młodszego/młodszą, czy straszego/starszą od siebie?
rozumiem, że skoro jestem od mojej dziewczyny starszy o rok, to jestem "gorszy"?son_gohan pisze:pytałaś czy wybierać młodszych czy czekać na starszych tak?
1. wg mnie wybież młodszego bo czasem tacy są doroślejsi niż fizycznie starsi.
2. jeżeli zwiążesz się więzłem małżeńskim z młodszym to będzie on dłużej z tobą żył.
3. młodszym bardziej zależy na starszej dziewczynie przez co są "lepsi"
4. ja jestem zadużony w starszej dziewczynie :)
synu, dorośnij ; )
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1257
- Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
- Lokalizacja: Nowa Huta:)
Re: Wolisz młodszego/młodszą, czy straszego/starszą od siebie?
Stefan - on ma dopiero 14 lat ^^ czy tam 13... nie wiem ile się ma w 1 klasie gima - to tak dawno temu było ^^ a ja z starszą dziewcyzną od siebie raz próbowałem - miała 22 lata a ja 18 to było coś... szkoda że nie wyszło
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
-
- Prawie autorytet
- Posty: 3270
- Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Wolisz młodszego/młodszą, czy straszego/starszą od siebie?
powaliło mnie tojeżeli zwiążesz się więzłem małżeńskim z młodszym to będzie on dłużej z tobą żył.
Ciekawe, ze teraz nie maja wpływu na życie człowieka choroby itp tylko to, czy jest sie starszym lub mlodszym od zony. I zapewne, jesli maloznkowie sa w tym samym wieku, umra w tym samym czasie
-
- Człowiek czynu
- Posty: 1257
- Rejestracja: 09.05.2005, 23:41
- Lokalizacja: Nowa Huta:)
Re: Wolisz młodszego/młodszą, czy straszego/starszą od siebie?
Linka - od jednego wybuchu, albo od jednej kuli - co świadczy o szczęśliwym małżeństwie:D
Czy jestem gejem, metalem lubiącym musli czarnoskórym polaninem - nie tolerujesz mnie - nie masz mego szacunku!
-
- Szalony pismak
- Posty: 738
- Rejestracja: 17.06.2006, 08:49
- Lokalizacja: Krzeszowice
Re: Wolisz młodszego/młodszą, czy straszego/starszą od siebie?
albo od jednego zawału serca
a ja tam uważam, że żadnej recepty nie ma miłość nie wybiera
son_gohan: a jak się zakochasz nagle w młodszej, to odpuścisz tylko dlatego, że jest młodsza?
obłęd jakiś...
a ja tam uważam, że żadnej recepty nie ma miłość nie wybiera
son_gohan: a jak się zakochasz nagle w młodszej, to odpuścisz tylko dlatego, że jest młodsza?
obłęd jakiś...
"Kto na drodze swego życia zapalił choćby jeden promyk nadziei dla pogrążonego w czarnej godzinie, ten nie żył daremnie"
-
- Młody aktywny
- Posty: 2
- Rejestracja: 02.01.2007, 17:51
- Lokalizacja: PL:)
Re: Wolisz młodszego/młodszą, czy straszego/starszą od siebie?
starszych xD
Mozesz nie miec zadnych pieniedzy ani zadnych rzeczy, ale majac psa jestes bogaty.
Największe szczęście na świecie>> na końskim siedzieć grzbiecie.
Bo srokate jest piękne.......
Największe szczęście na świecie>> na końskim siedzieć grzbiecie.
Bo srokate jest piękne.......
-
- Młody aktywny
- Posty: 54
- Rejestracja: 19.04.2007, 10:11
Re: Wolisz młodszego/młodszą, czy straszego/starszą od siebie?
Ja jednak wolę starszego...
Obserwuję chłopaków w moim wieku - z klasy, czy to z podwórka. Wszyscy wydają mi się być niepoważni, niedojrzali. Zajmują się pierdołami, zachowują się jak rozkapryszone dzieciaczki i w ogóle nie idzie z nimi pogadać na sensowniejsze tematy.
Mam sporo znajomych starszych od siebie. I nawet ci starsi jedynie o rok są o wiele bardziej rozwinięci umysłowo od tych pozornie niewiele od siebie młodszych...
Moja dobra koleżanka [19] jest z chłopakiem dwa lata młodszym już od ponad roku i są ze sobą bardzo szczęśliwi. Oboje są bardzo dojrzali, sporo razem przeszli. Nie można mówić, że każdy młodszy facet jest niewyrośniętym gówniarzem...
Ja odpowiednio się czuję przy moim M., który jest ode mnie 2 lata starszy. O dziwo moje związki z panami rok starszymi zazwyczaj kończyły się klęską. Ale sądzę, że nie o wiek tu chodziło
Obserwuję chłopaków w moim wieku - z klasy, czy to z podwórka. Wszyscy wydają mi się być niepoważni, niedojrzali. Zajmują się pierdołami, zachowują się jak rozkapryszone dzieciaczki i w ogóle nie idzie z nimi pogadać na sensowniejsze tematy.
Mam sporo znajomych starszych od siebie. I nawet ci starsi jedynie o rok są o wiele bardziej rozwinięci umysłowo od tych pozornie niewiele od siebie młodszych...
Moja dobra koleżanka [19] jest z chłopakiem dwa lata młodszym już od ponad roku i są ze sobą bardzo szczęśliwi. Oboje są bardzo dojrzali, sporo razem przeszli. Nie można mówić, że każdy młodszy facet jest niewyrośniętym gówniarzem...
Ja odpowiednio się czuję przy moim M., który jest ode mnie 2 lata starszy. O dziwo moje związki z panami rok starszymi zazwyczaj kończyły się klęską. Ale sądzę, że nie o wiek tu chodziło