Kompleksy

[Czarownica]

mam jeden kompleks a są nim moje włosy , nie są ani proste ani kręcone i niechcą sie układać więc wyglądam jakbym na głowie nosiła zużytą szczotkę do podłogi

[=MiLi=]

mam jeden kompleks a są nim moje włosy , nie są ani proste ani kręcone i niechcą sie układać więc wyglądam jakbym na głowie nosiła zużytą szczotkę do podłogi

znam ten ból...

[SkaTe_GirL]

mam jeden kompleks a są nim moje włosy , nie są ani proste ani kręcone i niechcą sie układać więc wyglądam jakbym na głowie nosiła zużytą szczotkę do podłogi

znam ten ból...

Ja mam cos podobnego... tzn jesli chodzi o koncowki... masakra co sie z nimi dzieje kazdy w inna strone ; -\ przez to wygladam podobnie jak opisala MiLi...
pozatym wczesniej zapomnialam dodac ... moj nosek ; -\ jak mialam jakies 12 latek moj piesek uderzyl mnie swoim kagancem ; -\ od tamtej pory jest zdeka krzywy ; -|

[Czarownica]

a tak ogólnie to kompleksy to jakaś kompletna bzdura jest - moje dzisiejsze spostrzeżenie (bardzo odkrywcze hehe )

[Madzior]

A ja na swoje szczęście nie mam kompleksów, bo ich sobie nie wymyślam i nie stwarzam. Właściwie ludzie samis obie stwarzają kompleksy czepiają się jakiś niesistotnych mankamentów w swoim wyglądzie. A przecież ogólnie wychodiz na to że wszyscy chcą być chudzi, mieć małe nosy itp. ale byłoby nudno jakby każdy był taki sam...

[Fergie]

zazdroszcze CI Madzior, bo ja mam własnie następny kompleks w swoim wyglądzie czyli jakies dziwne cos na prawej rece...

[klaudiusia]

heh, nie rozumiem dlaczego niektore dzieczyny maja az tyle kompeksow.szczerze wam powiem ze ja (na cale moje szczescie) nie mam zadnego, nawet mi nie przeszkadza ze jestem stara, a za to mala. Bo male jest piekne. wystarcz tylko pokochac siebie, a swiat bedzie piekniejszy i pozbedziecie sie tych glupich kompleksow.

[shyduo]

Wystarczy tylko pokochac siebie, a swiat bedzie piekniejszy i pozbedziecie sie tych glupich kompleksow.

dokładnie. nic dodać, nic ująć

[Madzior]

zazdroszcze CI Madzior, bo ja mam własnie następny kompleks w swoim wyglądzie czyli jakies dziwne cos na prawej rece...

To zamiast tylko zazdrościć to mogłabyś się pozbyć tego kompleksu. Wystarczy że przestaniesz się przejmować jego powodem i uwierz mi, że to wcale nie jest takie trudne;)

[Fergie]

zazdroszcze CI Madzior, bo ja mam własnie następny kompleks w swoim wyglądzie czyli jakies dziwne cos na prawej rece...

To zamiast tylko zazdrościć to mogłabyś się pozbyć tego kompleksu. Wystarczy że przestaniesz się przejmować jego powodem i uwierz mi, że to wcale nie jest takie trudne;)

nie skadrze, zwłaszcza jak sie ma kolezanki ktore wytykaja ci nawet pryszcza na czole, a niedlugo jeszcze z jedna z nich bede siedziec.... No to siem żem wkopała :(

[Madzior]

nie skadrze, zwłaszcza jak sie ma kolezanki ktore wytykaja ci nawet pryszcza na czole, a niedlugo jeszcze z jedna z nich bede siedziec.... No to siem żem wkopała :(

Czemu się przejmujesz koleżankami??? Powypominaj im ich niedoskonałości, a szybko zrezygnują z denerwowanie Ciebie. Przecież to nie ich problem jak wyglądasz.

[Czarownica]

już nie mam kompleksów - ściełam włosy

[=MiLi=]

hihi i kompleks z głowy

[tynka:)]

Dziwne byloby, gdy kazdy byl idealny. Chodzilyby po swiecie same kopie.
Te krzywe nogi, gruba papcia, czy duzy nos sprawiaja, ze jestesmy inni...

[Paweł]

już nie mam kompleksów - ściełam włosy

no jeszcze musze troszke poczekac...
aż się boje co bedzie jak je zetne

[Czarownica]

wierzysz w takie przesądy , sny , horoskopy i inne takie dziwactwa?

a tak wracając do tematu to zastanawiam się ile osób spośród nas tak naprawdę ma te kompleksy a ile zaczęło widzieć swoje niedoskonałości dopiero po przeczyatniu wypowiedzi innych

[cziri]

hmmm...szczerze to ja moglabym miec fuuullll kompleksow- wogole ja sama to jeden wielki kompleks, za niska, z beznadziejna figura, wogole mnostwo rzeczy moglabym zmienic...ale ostatnio pomyslalam sobie ze po co?? Jestem taka jaka jestem i drugiej takiej osoby nigdzie nie ma co znaczy ze jestem jedyna i niepowtarzalna... szkoda tylko ze malo osob ma takie podejscie do zycia jak ja...

[=MiLi=]

Heh... lepiej nie ryzykowac ja tez nie scinalam wlosow aleto dlatego bo nie mialam potrzeby no i czerwone majtki, cos pozyczonego itd tak w razie czego

Heh.. ja komplesy mialam od zawsze tylko po prostu sie zmienialy

[ćma]

co do wygladu zewnetrznego to nic mi nie przeszkadza, mam jakies tam wady, ale mam je gdzies
za to jesli chodzi o wnetrze, to tam sie kryje cała kopalnia kompleksów

[lena.]

hmmmmm mój jedyny kopleks jaki mam to wzrost,jestem dosyć wysoka i to mi czasem przeszkadza