Suczki...foczki - okreslenia obrazliwe?

Każdego z nas nurtuja pytania i dylematy o których trudno myśleć, a co dopiero głośno rozmawiać. I to jest własnie odpowiednie miejsce na poruszanie trudnych, nurtujących Was tematów, także tabu. Żadnych ograniczeń moralno-etycznych!
Potępiony
Szalony pismak
Posty: 555
Rejestracja: 08.05.2005, 16:29
Lokalizacja: Szczecin

Re: Suczki...foczki - okreslenia obrazliwe?

Post autor: Potępiony »

Ja do wszystkich dziewczyn mówie kochanie ale żadna nie jest tą najukochanszą, niestety chlip!! :cry:
Konieczność jest najlepszym doradcą.
ćma
Młody aktywny
Posty: 18
Rejestracja: 26.04.2005, 16:36
Lokalizacja: spadłam z nieba

Re: Suczki...foczki - okreslenia obrazliwe?

Post autor: ćma »

Potepiony nie smutkaj sie ... jestem pewna,ze kiedys znajdziesz ta jedyna :)
God, friendship, love
SkaTe_GirL
Prawie autorytet
Posty: 2969
Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
Płeć: kobieta
Lokalizacja: NY! :D

Re: Suczki...foczki - okreslenia obrazliwe?

Post autor: SkaTe_GirL »

Potępiony pisze:Ja do wszystkich dziewczyn mówie kochanie ale żadna nie jest tą najukochanszą, niestety chlip!! :cry:
hehe dziwisz sie? Mowisz do wszystkich kochanie to kazda dziewczyna se mysli "E tam niepowazny jest".
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
;)
Potępiony
Szalony pismak
Posty: 555
Rejestracja: 08.05.2005, 16:29
Lokalizacja: Szczecin

Re: Suczki...foczki - okreslenia obrazliwe?

Post autor: Potępiony »

SkaTe_GirL chyba masz racje :zdziwko: ale ja lubie tak sie do dziewczyn zwracać :mrgreen: WSZYSTKICH
Konieczność jest najlepszym doradcą.
SkaTe_GirL
Prawie autorytet
Posty: 2969
Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
Płeć: kobieta
Lokalizacja: NY! :D

Re: Suczki...foczki - okreslenia obrazliwe?

Post autor: SkaTe_GirL »

to jestes nic nie warty...
sorry za szczerosc nie obrazaj sie ; -P
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
;)
Potępiony
Szalony pismak
Posty: 555
Rejestracja: 08.05.2005, 16:29
Lokalizacja: Szczecin

Re: Suczki...foczki - okreslenia obrazliwe?

Post autor: Potępiony »

hę? nie romumiem czemu mam byc nic nie warty za to że jestem uprzejmy??
moze za bardzo??
Konieczność jest najlepszym doradcą.
SkaTe_GirL
Prawie autorytet
Posty: 2969
Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
Płeć: kobieta
Lokalizacja: NY! :D

Re: Suczki...foczki - okreslenia obrazliwe?

Post autor: SkaTe_GirL »

uprzejmoscia nazywasz zwracanie sie do pierwszej lepszej "kochanie"? hmmm chyba z Toba cos nie tak ; -P
Przeciez to jest niepowazne... qmam raz czy dwa w zartach powiedziec kochanie ale caly czas?! Ułaaaa...
Wracamy do tematu bo Paweł znów na mnie nakrzyczy ; -P
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
;)
Potępiony
Szalony pismak
Posty: 555
Rejestracja: 08.05.2005, 16:29
Lokalizacja: Szczecin

Re: Suczki...foczki - okreslenia obrazliwe?

Post autor: Potępiony »

SkaTe_GirL pisze:uprzejmoscia nazywasz zwracanie sie do pierwszej lepszej "kochanie" ; -P[/size]
nie mowie tak do kacdej dziewczyny a na pewno nie do obcych :ok:
Konieczność jest najlepszym doradcą.
vanessa
Człowiek czynu
Posty: 1689
Rejestracja: 06.02.2005, 21:52
Lokalizacja: })i({

Re: Suczki...foczki - okreslenia obrazliwe?

Post autor: vanessa »

ja nie mam jakiś takiś problemów...

do mnie tylko moje kofanie mówi nie po imieniu, ale to są raczej pieszczotliwe określenia...

a i jeszcze moi najlepsi qmple dość często mówią do mnie bejbe..
ale to jest na żarty... ja to wiem i oni też.. i nie przeszkadza mi to wogóle :)
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
Potępiony
Szalony pismak
Posty: 555
Rejestracja: 08.05.2005, 16:29
Lokalizacja: Szczecin

Re: Suczki...foczki - okreslenia obrazliwe?

Post autor: Potępiony »

v_a_n_e_s_s_a pisze: a i jeszcze moi najlepsi qmple dość często mówią do mnie bejbe..
ale to jest na żarty... ja to wiem i oni też.. i nie przeszkadza mi to wogóle :)
8)
dokladnie tak jak u mnie
Konieczność jest najlepszym doradcą.
Czarownica
Młody rozbrykany
Posty: 230
Rejestracja: 24.01.2005, 20:39
Lokalizacja: Łódź

Re: Suczki...foczki - okreslenia obrazliwe?

Post autor: Czarownica »

nienawidzę takich określeń a najbradziej mnie wkurza jak ktoś nazywa mnie ślicznotką albo niunią , aż się we mnie gotuje jak to słyszę
I'm a ghost of one's former self....
Anuś
Prawie autorytet
Posty: 3140
Rejestracja: 27.05.2003, 18:53
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: Suczki...foczki - okreslenia obrazliwe?

Post autor: Anuś »

foczki bialostoczki :oops2:

leeeeee :P
Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Paulo Coelho
GoSiAcZeK
Szalony pismak
Posty: 970
Rejestracja: 10.05.2005, 21:53
Płeć: kobieta

Re: Suczki...foczki - okreslenia obrazliwe?

Post autor: GoSiAcZeK »

Jak dla mnie to okreslenie laska albo niezla dupa nie sa obrazliwe wrecz chyba pochlebiaja ale jezeli chodzi o okreslenia typu "dobra swinia" "niezla suka" itp. itd. to sa one jush obrazliwe ... uslyszalam to pare razy i nie okreslilabym tego jako stwierdzenia ze komus podoba sie to jak wygladam ale wrecz przeciwnie ... ze ma mnie za jakas pierwsza lepsza :? Sorry ale ja tak wlasnie mysle :hihi:
13.02.2005 r.

A. ;**
vanessa
Człowiek czynu
Posty: 1689
Rejestracja: 06.02.2005, 21:52
Lokalizacja: })i({

Re: Suczki...foczki - okreslenia obrazliwe?

Post autor: vanessa »

GoSiAcZeK pisze:Jak dla mnie to okreslenie laska albo niezla dupa nie sa obrazliwe wrecz chyba pochlebiaja
:zdziwko:
o sorry ale jeśli obca, powtarzam obca osoba powiedziałaby tak do mnie w ten sposób na ulicy albo gdzieś (nie istotnie gdzie) to takiego strzała dostałaby że łoooo...
wszystko w granicach dobrego wychowania..
ja pozwalam sobie na różne określenia ale tylko wybranym osobom.. wtedy mi to nie przeszkadza i jest na żarty.. ale obca osoba.. wrr.. :mrgreen: :mrgreen:

:twisted:
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
SkaTe_GirL
Prawie autorytet
Posty: 2969
Rejestracja: 24.06.2003, 17:28
Płeć: kobieta
Lokalizacja: NY! :D

Re: Suczki...foczki - okreslenia obrazliwe?

Post autor: SkaTe_GirL »

v_a_n_e_s_s_a pisze:
GoSiAcZeK pisze:Jak dla mnie to okreslenie laska albo niezla dupa nie sa obrazliwe wrecz chyba pochlebiaja
:zdziwko:
o sorry ale jeśli obca, powtarzam obca osoba powiedziałaby tak do mnie w ten sposób na ulicy albo gdzieś (nie istotnie gdzie) to takiego strzała dostałaby że łoooo...
W sumie obcej osobie balabym sie przylozyc (z liscia) bo to niewiadomo kto a noz odda? ; -\ ; -P
dzis wracajac z Stowarzyszenia Elblag Europa jakis chlopak nie tyle co na mnie gwizdal jak wydawal jakies odglosy w stylu *szYszY* czy jakos tak ; -/ obrzydlistwo ; -/ odwrocilam sie i krzyklam "*SzY szY* to do Twojej matki, a nie do mnie" i poszlam, a raczej pobieglam dalej ; -p
Podpisuj Dni Imieniem Swym.!
Krolujesz Im.!
;)
vanessa
Człowiek czynu
Posty: 1689
Rejestracja: 06.02.2005, 21:52
Lokalizacja: })i({

Re: Suczki...foczki - okreslenia obrazliwe?

Post autor: vanessa »

taa. ja bym mu dała szyszy.. szyszy kurcze..
co za naród wogoole bez wychowania..
jak mu sie szyszy podoba wołać to niech sobie idzie do lasu albo zamknie sie w toalecie i tam sobie woła..


nie wiem ale ostatnio bardzo drażni mnie takie coś
a jeszcze bardziej dziewczęta :D które sie strasznie cieszą kiedy chłopcy krzyczą: ej sunia niezła dupcia z ciebie.. pokręć tyleczkiem troche bardziej
a ta och przestan przestan i usmiech od ucha do ucha a tyłkiem zaczyna krecic jak łódź na morzu.. eh.. żenujące :roll:
"Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność."
Paweł
Morphlorchack
Posty: 6351
Rejestracja: 30.08.2002, 11:21
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Suczki...foczki - okreslenia obrazliwe?

Post autor: Paweł »

v_a_n_e_s_s_a pisze:... a tyłkiem zaczyna krecic jak łódź na morzu.. eh.. żenujące :roll:
lol... dobre okreslenie :lol:
Niestety rzadko koło zdarzeń, obraca siła naszych marzeń.
:: // https://www.readyforboarding.pl
:: // me? https://pawel.florczak.info
Mirriam
Truskafka
Posty: 1532
Rejestracja: 01.08.2003, 02:20
Lokalizacja: Nie z tej ziemi... ;)

Re: Suczki...foczki - okreslenia obrazliwe?

Post autor: Mirriam »

SkaTe_GirL pisze:dzis wracajac z Stowarzyszenia Elblag Europa jakis chlopak nie tyle co na mnie gwizdal jak wydawal jakies odglosy w stylu *szYszY* czy jakos tak ; -/ obrzydlistwo ; -/ odwrocilam sie i krzyklam "*SzY szY* to do Twojej matki, a nie do mnie" i poszlam, a raczej pobieglam dalej ; -p
Ja niestety caraz częściej mam tego typu sytuacje. Normalnie aż zaczynam czuć się trochę niepewnie, kiedy w spódniczce mam gdzieś wyjść. Tyle, że nie odpowiadam na takie zaczepki, bo uważam że nie warto ryzykować...
"Moje szczęście ma brązowe oczy :D" :tak:
Linka
Prawie autorytet
Posty: 3270
Rejestracja: 28.02.2004, 18:24
Lokalizacja: Elbląg

Re: Suczki...foczki - okreslenia obrazliwe?

Post autor: Linka »

Ja dosc brutalnie traktuje patałachow ktorzy zaczepiaja mnie jakimis glupimi okrzykami. Chamstwem odpowiadam na chamstwo...... mowie im po prostu "spier....." :twisted:
There's no better time to be happy than right now. Happiness is the journey, not the destination.
Potępiony
Szalony pismak
Posty: 555
Rejestracja: 08.05.2005, 16:29
Lokalizacja: Szczecin

Re: Suczki...foczki - okreslenia obrazliwe?

Post autor: Potępiony »

Linka masz racje, punkt dla ciebie. Chociaż czasem to ty możesz wyjść na chama. Chamke znaczy. To zależy jak daleko sie ci niedoszli adoratorzy posuwają w swoich Wyjątkowo inteligentnych i uwodzicielskich okrzykach.

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Konieczność jest najlepszym doradcą.
ODPOWIEDZ